Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięMetalizacja
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Kto wie jak się metalizuje otworki w płytkach drukowanych i czy można to zrobić w domu.
-
- -
- Posty:269
- Rejestracja:1 kwie 2003, o 20:32
- Lokalizacja:Bielsko-Biała
Kiedyś ćwiczyłem to z kolegą chemikiem. Technologia jest taka:
1.Owiercamy laminat (ważna jest gładkość pow. w otworach!)
2.Aktywujemy całą powierzchnię, aby metalizacja mogła się osadzić w otworach (o ile pamiętam solami cyny albo czegoś tam).
3.Srebrzymy całą płytkę łącznie z otworami bezprądowo (sole srebra - powstaje mikronowa warstwa srebra)
4.Pokrywamy całą płytkę galwanicznie miedzią (sole miedzi - o ile pamiętam to siarczek). Teraz mamy już metalizowane otwory, trzeba jeszcze wytrawić ścierzki, więc:
5. Nanosimy sitem ścieżki z obu stron płytki. Uwaga! ścieżki muszą być wykonane w negatywie - tam gdzie ścieżka to musi być na sicie zamaskowane!
6. Teraz mamy już całą płytkę pokrytą miedzią (łącznie z otworami) i naniesione ścieżki w postaci odkrytej miedzi. Pola pomiędzy ścieźkami są zamaskowane emulsją.
7. Całą płytkę umieszczamy w kąpieli galwaniczne (sole cyny i ołowiu) i pokrywamy ją stopem cyna-ołów.
8. Zmywamy emulsję. Mamy teraz ścieżki i otwory pokryte miedzią i zabezpieczone stopem cynowo-ołowiowym i pola pokryte miedzią pomiędzy nimi.
9. Trawimy płytkę w kąpieli, która trawi miedż, a nie trawi ścieżek zabezpieczonych stopem cyna-ołów. Pokrycie tylko ołowiane lub tylko cynowe nie zabezpiecza płytki przet trawieniem!
10. Płuczemy i już mamy gotowe płytki z metalizacją otworów
Niestety nie jestem chemikiem i nie pamiętam nazw wszystkich niezbędnych odczynników.
Bawiłem się tak kilka lat temu. Zrobienie w ten sposób płytki zajęło nam dwa dni (nie wspominałem tu o doborze parametrów kąpieli galwanicznych: prądów, czasów i temp). Być może są już jakieś nowsze technologie wykonywania profesjonalnej metelizacji ala w warunkach amatorskich lepiej zamówić je w specjalizowanej firmie. Uważam, że 100zł za płytkę, zważywszy na ilość operacji jakie trzeba przy niej wykonać to bardzo tanio.
Pozdrawiam
1.Owiercamy laminat (ważna jest gładkość pow. w otworach!)
2.Aktywujemy całą powierzchnię, aby metalizacja mogła się osadzić w otworach (o ile pamiętam solami cyny albo czegoś tam).
3.Srebrzymy całą płytkę łącznie z otworami bezprądowo (sole srebra - powstaje mikronowa warstwa srebra)
4.Pokrywamy całą płytkę galwanicznie miedzią (sole miedzi - o ile pamiętam to siarczek). Teraz mamy już metalizowane otwory, trzeba jeszcze wytrawić ścierzki, więc:
5. Nanosimy sitem ścieżki z obu stron płytki. Uwaga! ścieżki muszą być wykonane w negatywie - tam gdzie ścieżka to musi być na sicie zamaskowane!
6. Teraz mamy już całą płytkę pokrytą miedzią (łącznie z otworami) i naniesione ścieżki w postaci odkrytej miedzi. Pola pomiędzy ścieźkami są zamaskowane emulsją.
7. Całą płytkę umieszczamy w kąpieli galwaniczne (sole cyny i ołowiu) i pokrywamy ją stopem cyna-ołów.
8. Zmywamy emulsję. Mamy teraz ścieżki i otwory pokryte miedzią i zabezpieczone stopem cynowo-ołowiowym i pola pokryte miedzią pomiędzy nimi.
9. Trawimy płytkę w kąpieli, która trawi miedż, a nie trawi ścieżek zabezpieczonych stopem cyna-ołów. Pokrycie tylko ołowiane lub tylko cynowe nie zabezpiecza płytki przet trawieniem!
10. Płuczemy i już mamy gotowe płytki z metalizacją otworów
Niestety nie jestem chemikiem i nie pamiętam nazw wszystkich niezbędnych odczynników.
Bawiłem się tak kilka lat temu. Zrobienie w ten sposób płytki zajęło nam dwa dni (nie wspominałem tu o doborze parametrów kąpieli galwanicznych: prądów, czasów i temp). Być może są już jakieś nowsze technologie wykonywania profesjonalnej metelizacji ala w warunkach amatorskich lepiej zamówić je w specjalizowanej firmie. Uważam, że 100zł za płytkę, zważywszy na ilość operacji jakie trzeba przy niej wykonać to bardzo tanio.
Pozdrawiam
Teraz w zakladach robi sie nieco inaczej. Najpierw wiercone sa otwory, ze wzgledu na dokladnosc musi to byc zrobione na wiertarce numerycznej. Laminat wstepnie ma warstwe miedzi o grubosci 9um. Lakier swiatloczuly naswietla sie przez negatyw i tam gdzie ma byc sciezka po wywolaniu pozostaje gola miedz. Poprzez galwanizacje naklada sie dodatkowa warstwe miedzi o grubosci 35um ktora tez sie tworzy w otworach. Potem zmywa sie emulsje swiatloczula i wrzuca plytke do wytrawiacza. W tym momencie tam gdzie maja byc sciezki jest warstwa grubosci 44um a tam gdzie nie ma ich byc jest nadal warstwa 9um. W trakcie trawienia pierwsza zejdzie ta cieniutka warstwa a zostana sciezki o grubosci 35um. To tak w wielkim skrocie i bez szczegolow ale chyba mozna cos z tego zrozumiec. W domu nie da sie raczej zrobic takich plytek chociazby ze wzgledu na wiertarke numeryczna czy trawiarke ktora rozni sie od standardowej.
Pozdro
Dexter
Pozdro
Dexter
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości