Przeróbka wzmaka (coś w rodzaju TOSCA)

[end]

Witam,ostatnio rozebrałem taki polski wzmacniacz roboiny na końcówkach BD911 i BD912 coś w rodzaju TOSCA.
Wyjełem wszystkie końcówki mocy i w ogule układ wzmacniacza.
Został tylko przedwzmacniacz z wejściami.
I mam problem bo chce tam wsadzić końcówkę na LM3886T i gdy podłaczam pod kable wyjściowe przedwzmacniacza końcówkę to w oule mi nie gra.
Słychać lekko trzszczenie potencjometra a gdy dam na maxa to słychać dźwięk ale bardzo a to bardzo słabo...
Gra bardzo cicho ale można regulować balans tony niskie i wysokie.
Pomóżcie mi coś!!!
Może za maly sygnał idzie z przedwzmacniacza do końcówki LM3886T???
Pozdrawiam @ll

[igod]

Podłącz sygnał bezpośrednio do wzmacniacza, jeśli będzie grało głośno to znaczy, że przedwzmacniacz daje za mały sygnał, czyli wyjąłeś o kilka części za dużo.

Proponuję wyjąć z tej obudowy wszystko i zbudować prosty przedwzmacniacz np na tda1524. Preampy w starych unitrach były wyjątkowo paskudne.
Jeszcze lepiej podłączyć sygnał wejściowy przez sam potencjometr.

[end]

No tak ale wiesz...tam jest kilka wejśc o różnych czułościach i w ogule są filtry "kontur" itp.
Może jakbym wsadził jakąś kostkę TL081 czy TL071 to by wzmocniło mi ten sygnał...
Dajcie jaieś rady i nadzieje.....

[katarcza]

Możliwa jest jeszcze opcja że xle skonfigurowałeś wejscie istniejącymi przełączikami i to co slyszysz to przesłuch pomiedzy torami a nie sygnał właściwy.

[end]

Dobra zrobiłem!!!
jakośc niejest najlepsza jeśli chodzi o tego rozdaju przedwzmacniacze ale gra...
Dzięki za wypowiedzi.
Poprostu znalazłem na plytce dwa punkty sugnałowe i wszystko gra wporzo.
Poprostu chyba wyciągnąłem o kilka rzeczy za dużo...