Pajączek.
Powstały by... Uwierz mi...Gdyby nie to "programowanie tekstem", to środowiska takie jak np. twój ukochany Vamgraf nigdy nie powstały.
Długi czas się ślizgałem na układach CMOS/TTL... ( nie było łatwo, zwłaszcza że wielkość programu jest proporcjonalna do wielkości urządzenia... )
Teraz taki Vamgraf jest dla mnie bajką... (wszystko sobie rysuję na monitorze, a cała struktura jest odzwierciedleniem tej zasłużonej logiki TTL )