Zgadza się, że niektóre ciekawie czy enigmatycznie brzmią, ale wczytując się w normy, czy metody pomiarów sieci energetycznych spora część staje się jasna.
2. Za pewne tyle, że efektywny zakres pomiaru jest rozszerzony do 150 - 240 V. Tak... PE jest tak samo oznaczany i też żółto zielony.
3 i 4 Pomiar pętli oporu o ile pamiętam można by uznać że chodzi o to, że wg. norm impedancja uziemienia i przewodu zerowego nie może odstawać od jakiejś tam wartości, w dodatku ochrona musiała by mieć zdaje się mniejsza impedancję, ale niech mnie ktoś w temacie poprawi, bo ta wiedza to zapamiętane urywki z laborek sprzed ponad 10 lat

o zerowaniu można trochę wyszukać informacji
7 i 8 Posadzka jest jakimś tam izolatorem, ale izolatorem skończonym, inaczej dotknięcie przewodu fazowego nie groziło by teoretycznie żadnymi skutkami, o ile jednocześnie nie dotkniemy masy. Sprawdzenie tej izolacji to jeden z wymaganych badań kontrolnych, tak samo zbadanie izolacji przewodów, czy np. nie może przebić pomiędzy fazowym i PE lub N w przypadku uszkodzenia - przerwania - przewodu na dalszym odcinku, wiadomo, na indukcję wzajemną nic nie poradzimy, ale przerwanie przewodu przy jednoczesnym przebiciu na PE podłączoną do np. obudowy urządzenia... brrr...

9 Za pewne jakaś dopuszczalna norma napięć, odkładających się na rezystancji 3k Ω, jakiś HBM ?
Jak bardzo Cię interesuje ta tematyka, to polecam lekturę jakiejś pozycji z zakresu pomiarów instalacji elektrycznych, oraz ich dopuszczania do eksploatacji. Nie wiem, jaki jest niemiecki odpowiednik SEP?