xxx

[eddie]

xxx

[end]

Witam
Posiadam wzmacniacz basowy (swr sm-900) W preampie lampa 12AX7
Mono -900W RMS/4ohm
Stereo- 2X450W RMS/4ohm
Kiedy odkrecam pokretlo "gain" i zaczynam grac slychac co jakis czas specyficzne trzaski"pierdzenia"ale jest to slyszalne tylko wtedy kiedy gram w opcji mostek czyli mono( 900watt)nie wystepuje to caly czas podczas gry tylko co jakis czas Natomiast w opcji stereo nie slychac tych trzaskow(ale wtedy uzyskuje tylko 450watt) gram na 1kolumnie glosniki sa w stu procentach dobre podlanczam inny wzmacniacz (ktory nie posiada zadnej lampy) wszystko pieknie i czysto gra w opcji mostek Czy te specyficzne trzaski"pierdzenia"to oznaka ze lampa w preampie juz pada ? Czy moze to cos zupelnie innego ?
aaa wszystkie kable kabelki laczace urzadzenia ze soba sa sprawne wolne od przebic itd

Witam, fajna "zabawka" za 1600$
No z tego co widać nie jest to wina lampy, lampa pracuje jako preamp a sam amp to już inna bajka.
Nie jest to wina tej lampy, bo działo by się to i na mono i na stereo.
Chyba, że czegoś nie rozumiem...

Winy należałoby szukać w końcówce mocy.

P.S. Przydałby się schemat.

[eddie]

xxx

[MarekK]

Czy sam potencjometr trzeszczy, czy wzmacniacz trzeszczy jak jest rozkręcony potencjometr? Może po prostu zbyt głośno grasz i kolumna już nie wytrzymuje tych 900 W w mostku?
Polecam oddanie tego do serwisu (albo przynajmniej telefoniczny kontakt). Amatorskie poprawki we wzmacniaczu tak dużej mocy to nie jest zabawa.

Marek

[eddie]

xxx

[end]

Eddie, napisz co było, bo sam jestem ciekawy