Poszukuje układu (lub chociaż pomysłu), który po wyłączeniu komputera jeszcze przez jakąś minutę lub dwie (albo dopóki temperatura procesora nie spadnie poniżej jakiejś wartości) będzie kręcił wentylatorami w komputerze (od procesora, zasilacza, grafiki i jeszcze jednym lub dwoma).

Jakiś tam pomysł już mam. Zasilacz przez cały czas daje napięcie +5VSB. Można by tu podpiąć przetwornicę 5V/12V i podpiąć pod nią wentylatory. Trzeba by jeszcze dołożyć coś, żeby ten "układ" włączał się dopiero jak zniknie 12V (czyli komp się wyłączy), a wyłączał jak będziemy chcieli włączyć komputer zanim się układ sam wyłączy.
A może zamiast przetwornicy lepiej będzie "wpiąć" się gdzieś w zasilacz? Ktoś z Was może już myślał nad czymś takim? Może macie jakieś pomysły usprawnienia lub jakieś rady? Czy może jest już jakiś "kit"???

Szukałem na necie i na innych forach odpowiedzi, ale jakoś nic nie znalazłem...