Witam,
Niedawno zrobiłem wzmacniacz m.cz. na scalaku UL 1480 o mocy 5W.
Podłączyłem do niego zasilanie i mikrofon pojemnościowy na wejście(oczywiście przez przedwzmacniacz). Jako "ściszacza" użyłem potencjometra 100k.
Problem polega w tym, że kiedy włączę wzmacniacz to nieda się nic powiedzieć do mikrofonu bo strasznie piszczy(tak jak by się przyłożyło mikrofon do głośnika wyjściowego). Mikrofon jest dosyć daleko od głośnika, bo na drugim końcu całkiem dużego pokoju. Wszystkie kable dałem ekranowane! Wzmacniacz przestaje piszczeć dopiero wtedy gdy podreguluje "ściszacz" do końca, ale wtedy ma takie marne wzmocnienie, że prawie nic nie słychać. Jak podłączę na wejście wzmacniacza np.radio to wszystko jest ok.
[shadow=red]Proszę o pomoc.[/shadow]
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięSprzężenie zwrotne wzmacniacza m.cz. ???
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
A jesteś pewny, że to jest mikrofon pojemnościowy? Czy to nie jest zwykła wkładka węglowa, czy elektrytowa?
Mikrofon pojemnościowy do poprawnego działania potrzebuje źródła zasilania (z reguły) 48VDC, transformator separujący oraz przedwzmacniacz różnicowy.
Jeżeli jest to zwykły mikrofon elektrytowy, to musisz uzyć jeszcze przedwzmacniacza zamim go dołączysz do UL1480.
Mikrofon pojemnościowy do poprawnego działania potrzebuje źródła zasilania (z reguły) 48VDC, transformator separujący oraz przedwzmacniacz różnicowy.
Jeżeli jest to zwykły mikrofon elektrytowy, to musisz uzyć jeszcze przedwzmacniacza zamim go dołączysz do UL1480.
Niewiem...Ten mikrofon jest chyba pojemnościowy ponieważ ma trzy wyprowadzenia.
Jak nie dam mu tych 4,8V to wtedy nie działa, ale skoro wy mówicie, że trzeba asz 48V???
W mikrofonie znajduje się oczywiście przedwzmacniacz. Taki na dwóch tranzystorach.
I to wszystko...
P.S.-Mikrofon ten wyjąłem ze starego magnetofonu GRUNDIG. W nim był zasilany z 7,5V, bo mierzyłem. On ma już w środku jeden przedwzmacniacz, ale ja zrobiłem jeszcze jeden, bo z tego co mi wiadomo to do takiego mikrofonu trzeba dwa przedwzmacniacze.
Jak nie dam mu tych 4,8V to wtedy nie działa, ale skoro wy mówicie, że trzeba asz 48V???
W mikrofonie znajduje się oczywiście przedwzmacniacz. Taki na dwóch tranzystorach.
I to wszystko...
P.S.-Mikrofon ten wyjąłem ze starego magnetofonu GRUNDIG. W nim był zasilany z 7,5V, bo mierzyłem. On ma już w środku jeden przedwzmacniacz, ale ja zrobiłem jeszcze jeden, bo z tego co mi wiadomo to do takiego mikrofonu trzeba dwa przedwzmacniacze.
To jest wkładka elektrytowa 3-końcówkowa. Jedna koncówka jest Vcc, druga Out i GND. Vcc musisz podpiąc do szyny zasilającej przez rezystor ok. 2k, Out podciągnąć do Vcc za pomocą rezystora ~10k (możesz również dodać kondensator 470n na Out, aby odciąć składowe stałe). I taki zmontowany układ podłączasz na wejście przedwzmacniacza. Dokładny przepis na podłączanie mikrofonów znajduje się w którymś EdW chyba w dziale Ośla łączka.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości