Energia

[brun]

Miałem coś pokazać, ale po takiej krytyce straciłem ochotę.

Bez urazy, ale strzelasz fochy jak nastoletnia dziewczynka

[000andrzej]

wygląda na to, że łatwiej jest coś wyczytać i przytoczyć)

Kolego - to pokaż. Cóż to za problem wziąć butelkę PET i kawałek rurki? Nie raz się takie coś robiło w życiu i nie zauważyłem, aby mi się przelało powyżej poziomu.
Ja wiem, że jabłko spadnie na ziemię, więc po co mam robić eksperymenty, czy nie "spadnie do góry"?

[matiz]

Nie wiem, może nie dopatrzyłem, ale bynajmniej na filmie nie było żadnego lejka pływającego w wanie pełnej wody. (gapa ze mnie)

Na twoim rysunku "bynajmniej" jest przecież? Czy to ma znaczenie, czy ten lejek jest w wodzie czy w powietrzu? Nie - więc w wodzie tak samo powinno to działać - czyli lejek zanurzony w wodzie pionowo, wg Twojej teorii na dole u wylotu lejka woda powinna mieć większe ciśnienie, niż ta obok lejka, czyli powinna się wydostawać, wręcz sikać

[rafal.220]

Kolego - to pokaż. Cóż to za problem wziąć butelkę PET i kawałek rurki? Nie raz się takie coś robiło w życiu i nie zauważyłem, aby mi się przelało powyżej poziomu.
Ja wiem, że jabłko spadnie na ziemię, więc po co mam robić eksperymenty, czy nie "spadnie do góry"?

Ale zrozum, że sama woda ci się nie przeleje... (ja nie wiem co wy się tak z pajączkiem sztywno trzymacie ogólnodostępnych teorii. trochę własnej wyobraźni)
To co zaprezentował acek zawierało jeszcze jakąś inną substancje. (to są sprawy o których głośno się nie mówi)
Ja np. znam inny typ silnika grawitacyjnego o którym acek nie wspomniał, a który z kolei działa... (tam też jest ciecz, ale nie w leju, ani tym bardziej jakiejś butelce. (szukałem go w necie ale nie znalazłem. Musiał bym zrobić rysunek, ale za teksty tego typu:)

Bez urazy, ale strzelasz fochy jak nastoletnia dziewczynka

To mi się nawet nie chce otwierać painta...

Ponadto, dopracowuję program do mojego kolejnego publicznego projektu. (mam jeszcze kilka bugów)
Jak mnie nikt nie wkurzy swoimi głupimi tekstami, to wstawię do DIY...

[MatyAS]

A nie zastanowiło ciebie to, że są takie rzeczy o których głośno się nie mówi ?

A nie zastanowiło Cię, że gdyby to było takie proste jak na załączonych filmach już dawno takie urządzenia zastąpiłyby elektrownie? Jeśli nawet nie duże elektrownie, czy elektrociepłownie, to na pewno jakiś działkowiec by sobie wystrugał coś takiego na użytek własny.

A gdybym położył ci na stole urządzenie o rozmiarach zasilacza komputerowego zasilającego żarówkę 100W dzień i noc przez cały miesiąc i tak do oporu, to też powiesz że to jakiś trick???

Postaw... Nobel murowany.

Ręcznik zaś działa na zasadzie naczyń włoskowych.

Owszem tak właśnie działa ręcznik i wszelkie kapilary. Jednak woda czy każdy inny płyn dąży do wyrównania poziomu. Gdyby po "drugiej stronie ręcznika" ustawić drugą wannę (i zakładając, że wcześniej by woda nie wyparowała) po jakimś czasie w obu wannach byłoby tyle samo wody - względem poziomu; nie ilości jako takiej. Zresztą - tak działa "waserwaga" poziomica murarza pomagająca wyznaczyć taką samą wysokość dwóch danych punktów.

Czyli widać że to działa.

Dziala, działa... dopóki bąbelków nie zabraknie.

Miałem coś pokazać, ale po takiej krytyce straciłem ochotę.

Pokaż! Pokaż! Też bym chciał się pośmiać...

to są sprawy o których głośno się nie mówi

wojsko zataiło tajemnicę.

"...A brzoza miała żydowskie korzenie ..." (cytat - żeby nie było!)

Jak mnie nikt nie wkurzy swoimi głupimi tekstami, to wstawię do DIY...

Łaskę robisz? A co Ty jesteś Gwiazda rocka? Chcesz - wstawiaj, nie chcesz - nie wstawiaj. Przymusu w każdym razie nie ma.

[rafal.220]

A nie zastanowiło Cię, że gdyby to było takie proste jak na załączonych filmach już dawno takie urządzenia zastąpiłyby elektrownie? Jeśli nawet nie duże elektrownie, czy elektrociepłownie, to na pewno jakiś działkowiec by sobie wystrugał coś takiego na użytek własny.

Przecież pisałem wcześniej. Przy tych samych rozmiarach masz o wiele więcej energii z paneli słonecznych.

Postaw... Nobel murowany.

Nobel był tylko człowiekiem tak jak ja. (po co mi taki Nobel ?. Myślisz że będę lepszy, doskonalszy ? )

Dziala, działa... dopóki bąbelków nie zabraknie.

Bąbelki można zastąpić inną substancja, która nie odparuje...

Pokaż! Pokaż! Też bym chciał się pośmiać...

Łaskę robisz? A co Ty jesteś Gwiazda rocka? Chcesz - wstawiaj, nie chcesz - nie wstawiaj. Przymusu w każdym razie nie ma.

Zgadza się... Tu nie ma przymusu w odróżnieniu od elki.
Na elce jak nie wstawisz schematu, to projekt leci do kosza. (oczywiście rozumiem, że przywykłeś do tych praktyk których celem jest pozyskanie jak największej ilości informacji, ale ze mną ci się to nie uda)

[000andrzej]

To co zaprezentował acek zawierało jeszcze jakąś inną substancje.

Która po wlaniu odczekuje kilka sekund, następnie ni z tego ni z owego zaczyna sikać najpierw jako ciecz przezroczysta potem zielona. Oj, Rafał - jakiś Ty naiwny. A nie uważasz, że dość sprytnie ukryta jest pompka, która po włączeniu wymusza obieg cieczy? (mógł przynajmniej zalać ją zieloną cieczą a nie przezroczystą wodą - byłoby bardziej realnie).

[MatyAS]

Myślisz że będę lepszy, doskonalszy ?

Masz rację. Mój błąd - nie możesz być ani lepszy, ani doskonalszy... Wybacz.

Na elce jak nie wstawisz schematu, to projekt leci do kosza.

Coś Ci się znowu popiermyliło. Albo masz nieaktualne informacje, albo niepełne...jak zwykle...

oczywiście rozumiem, że przywykłeś do tych praktyk których celem jest pozyskanie jak największej ilości informacji, ale ze mną ci się to nie uda

Jasne - wszyscy (ze mną na czele, ma się rozumieć) nie robią nic innego, jak tylko czyhają co też cennego uda się pozyskać z tajemnej wiedzy Kolegi Rafała...
Tkwij dalej w swoich urojeniach.

[radzio]

Dość! Jeżeli jakikolwiek jeszcze wątek zostanie "rozwalony" przez duet MatyAS/rafal.220 obydwaj wspomniani użytkownicy zostaną usunięci z forum.