Wzmacniacz do samodzielnego złożenia

[rafal.220]

Rafał i tak będzie mieć zawsze ostatnie słowo.

Oczywiście szkoda czasu.... (autorowi poleciłem swoją propozycję. Sam zdecyduje co dla niego będzie lepsze )

Chyba tyle w tym temacie...

[pajaczek]

Chyba tyle w tym temacie...

Czy mi się wydaje, czy się powtarzasz? W poprzednim poście również tak pisałeś i szczerze mówiąc liczyłem na to.

[rafal.220]

Po prostu zakończyłem swoją dyskusję, do czasu w którym ktoś mnie nie wywoła...
Jak masz jakiś inny pomysł, to mi możesz podpowiedzieć. (w ostatnim czasie pomimo takiego oznajmiania i tak jestem wciągany w dalszą rozmowę)

Nie lubię się powtarzać. (postaram się zapamiętać na przyszłość )

[CELTOR]

Do Wojak10

Kup taki zestaw jak jeden z kolegów Ci doradził:
http://chomikuj.pl/OLSEN5522/ELEKTRONIK ... 576198.pdf

Do tego tranzystory końcowe 2N3773 i koniecznie T5 na radiator ,prąd spoczynkowy ustaw na ok 30mA na początku pracy wzmacniacza. Następnie trochę go "nagrzej" i sprawdź wartość prądu. W moim wzmacniaczu ustawiłem ok 50mA-60mA. Układ zasilałem +/-40V. W sumie mam 4 kanały które pracują w dwóch mostkach. Wzmacniacz chodził na bardzo wielu imprezach przez całą noc i ani razu nie był naprawiany. Nie zapomnij o T5 do radiatora bo prąd spoczynkowy wzrasta wraz z temperaturą. Bez T5 na radiatorze nie będziesz miał stabilizacji punktu pracy całego układu.

PS nie można się bać ustawiania prądu spoczynkowego - dasz radę.

[rafal.220]

PS nie można się bać ustawiania prądu spoczynkowego - dasz radę.

Oczywiście. (ale jest z tym ok. 15 minut zabawy)