Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięWzmacniacz do samodzielnego złożenia
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Witam. Chcę pobawić się w złożenie wzmacniacza audio.
Mój zarys projektu
Wzmacniacz audio ok 2x100 W (interesuje mnie tylko stereo, gdyż będzie on używany tylko do słuchania muzyki).
Obudowę mam jak i duży radiator.
Chcę aby wzmacniacz posiadał przedwzmacniacz z regulacją siły głosu, basów, tonów wysokich i balans prawo/lewo.
Znalazłem taki układ w sklepiku
http://sklep.avt.pl/p/pl/494442/przedwz ... ntazu.html
Co o nim sądzicie?
Teraz prośba o pomoc w dobraniu do tego modułu wzmacniacza stereo do samodzielnego złożenia najlepiej bez konieczności regulacji przy jego uruchomieniu.
Osobne pytanie to proszę o przykład (najlepiej linka) jaki zasilacz (trafo) do tego kupić.
Co jeszcze można by z czasem wsadzić do tego całego wzmacniacza? Jakiś układ ochrony głośników?
Zaznaczam że to projekt do złożenie w dłuższym czasie, moduł po module.
Dodam że kiedyś skończyłem szkołę elektroniczną z której mało już co pamiętam więc prosił bym o prostszy język w postach.
Mój zarys projektu
Wzmacniacz audio ok 2x100 W (interesuje mnie tylko stereo, gdyż będzie on używany tylko do słuchania muzyki).
Obudowę mam jak i duży radiator.
Chcę aby wzmacniacz posiadał przedwzmacniacz z regulacją siły głosu, basów, tonów wysokich i balans prawo/lewo.
Znalazłem taki układ w sklepiku
http://sklep.avt.pl/p/pl/494442/przedwz ... ntazu.html
Co o nim sądzicie?
Teraz prośba o pomoc w dobraniu do tego modułu wzmacniacza stereo do samodzielnego złożenia najlepiej bez konieczności regulacji przy jego uruchomieniu.
Osobne pytanie to proszę o przykład (najlepiej linka) jaki zasilacz (trafo) do tego kupić.
Co jeszcze można by z czasem wsadzić do tego całego wzmacniacza? Jakiś układ ochrony głośników?
Zaznaczam że to projekt do złożenie w dłuższym czasie, moduł po module.
Dodam że kiedyś skończyłem szkołę elektroniczną z której mało już co pamiętam więc prosił bym o prostszy język w postach.
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
W regulacji dzwięku są kiepskie kondensatory. Poeksperymętuj ze styroflexami.
A tutaj link do stopnia końcowego:
http://chomikuj.pl/raner29/*cb*99*ce*87 ... 292351.pdf
A tutaj link do stopnia końcowego:
http://chomikuj.pl/raner29/*cb*99*ce*87 ... 292351.pdf
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
Jeśli chcesz uniknąć np. strojenia prądu spoczynkowego stopnia mocy, to możesz zastosować STK 4241V.Teraz prośba o pomoc w dobraniu do tego modułu wzmacniacza stereo do samodzielnego złożenia najlepiej bez konieczności regulacji przy jego uruchomieniu.
Nie wiem jakie masz wymagania pod kontem audio. (Jak dla mnie wzmacniacz na tej hybrydzie jest zjadliwy)
Tu masz PDF-a
http://www.elenota.pl/datasheet-pdf/418 ... o/STK4241V
A tu możesz nabyć "kostkę" w przyzwoitej cenie.
http://www.humasklep.pl/pl/searchquery/ ... rl=stk4241
Pozdrawiam.
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
może taki wzmacniacz??
http://www.sklep.cyfronika.com.pl/pl/p/ ... 116A/10758
plus przedwzmacniacz z pierwszego postu
http://www.sklep.cyfronika.com.pl/pl/p/ ... 116A/10758
plus przedwzmacniacz z pierwszego postu
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
Jeżeli masz niewielkie doświadczenie, to jako końcówka mocy tylko gainclone - prosty i działa. Przedwzmacniacz proponuję w drugiej kolejności. Ten z pierwszego posta może niekoniecznie, może coś zwykłego na operacyjnych.
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
Jestem już po lekturze z zestawów i wybrałem:-)
http://sklep.neplus.pl/p163,ne301-wzmac ... -500w.html
dwa takie moduły oraz dwa takie zasilacze NE301C i dwa transformatory.
dlaczego to? spełniają wszystkie moge wymagania (spora moc) i łatwe zmontowanie (dostałem opis prostej regulacji).
każdą opinie z checią przeczytam więc dziękuje za okazana pomoc a dzieło napewno zaprezentuje na forum za jakiś czas.
pozdrawiam
http://sklep.neplus.pl/p163,ne301-wzmac ... -500w.html
dwa takie moduły oraz dwa takie zasilacze NE301C i dwa transformatory.
dlaczego to? spełniają wszystkie moge wymagania (spora moc) i łatwe zmontowanie (dostałem opis prostej regulacji).
każdą opinie z checią przeczytam więc dziękuje za okazana pomoc a dzieło napewno zaprezentuje na forum za jakiś czas.
pozdrawiam
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
...i dwa potwory po 500W każdy? Do domowych warunków wystarczy z palcem w nosie "o jedno zero mniej" - 2x50W. I tak nie rozwiniesz nawet na tych 50W pełnej mocy - zwłaszcza przy jakichś efektywnych kolumnach.będzie on używany tylko do słuchania muzyki
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... highlight=
STK 4241V - Przyznaję : zacny wzmacniacz i dość prosta aplikacja...ale podstawowa. Do domowego używania wypadałoby pomyśleć o jakimś układzie zabezpieczającym - szkoda by było musieć wymieniać całą hybrydę przy każdej awarii.
TDA7250 plus tranzystory mocy - Wzmacniacz o całkiem niezłych parametrach, z zabezpieczeniami na "pokładzie" i dobrze brzmiący. Jednak - przy niedobranej parze mocy lubi się wzbudzać...
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... highlight=
TDA1524 - Podły "procesor" dźwięku. Kiepska dynamika i duże szumy własne.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... highlight=
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
Oczywiście jest sprawdzona aplikacja z zabezpieczeniem dla owego wzmacniacza... Szkoda by było rezygnować z niego dla tego TDA7250...STK 4241V - Przyznaję : zacny wzmacniacz i dość prosta aplikacja...ale podstawowa. Do domowego używania wypadałoby pomyśleć o jakimś układzie zabezpieczającym - szkoda by było musieć wymieniać całą hybrydę przy każdej awarii.
No cóż autor sam zdecyduje czego tak naprawdę chce...
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
Spoko, widać, że nie wszedłeś na stronę - to jest owszem, 500W, ale mocy "szczytowej", za to całe 250W mocy muzycznej i dokładnie 180W RMS, za to przy 4 omach. Kupi trochę słabszy (o niższym napięciu) transformator, podłączy ośmioomowe kolumny (no bo jakie) i wyjdzie 50W, jak dobrze pójdzie. Ale wzmacniacz będzie miał 2x500W, a co!i dwa potwory po 500W każdy?
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
chaiełem uzyskać te 180w rms po przez podlączenie zalecanego transformatora,jutro poczytam sobie o tych polecanych dwóch koncepcjach z postów wyżej.
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
Napięcie zasilania (zalecane na stronie) to +/- 55DC. A z takiego napięcia na 4 omach bez większego trudu można uzyskać około 250 W sinus (RMS).
Nie widzę możliwości zmniejszenia mocy do 50W na 8 omach bez zmniejszenia zasilania do +/-40 V DC.
To jest po prostu niemożliwe...
Nie widzę możliwości zmniejszenia mocy do 50W na 8 omach bez zmniejszenia zasilania do +/-40 V DC.
To jest po prostu niemożliwe...
To jest porada, stwierdzenie faktu, czy nabijanie bezsensownych postów?Widać że czujesz bluesa...
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
No to mniej więcej miałem na myśliNapięcie zasilania (zalecane na stronie) to +/- 55DC. A z takiego napięcia na 4 omach bez większego trudu można uzyskać około 250 W sinus (RMS).
Nie widzę możliwości zmniejszenia mocy do 50W na 8 omach bez zmniejszenia zasilania do +/-40 V DC.
To jest po prostu niemożliwe...
Ale oczywiście nie wiemy, jak będzie, możemy tylko życzliwie kibicować, oczywiście jeżeli to nie kolejny troll-pozycjoner - a przepraszam, chyba raczej nie, bo ma więcej niż standardowe trzy posty
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
Stwierdzenie faktu.To jest porada, stwierdzenie faktu, czy nabijanie bezsensownych postów?
A teraz porada.
Jeśli nie potrzeba dużo mocy, zawsze można dopasować zasilanie. (duże końcówki mocy w klasie AB zżerają więcej prądu spoczynkowego i nie tylko )Nie widzę możliwości zmniejszenia mocy do 50W na 8 omach bez zmniejszenia zasilania do +/-40 V DC.
To jest po prostu niemożliwe...
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
A co to wnosi do tematu? NIC!Stwierdzenie faktu.
A czy ja (i Kol.matiz również!) nie napisałem tego wyżej? Więc - pytam ponownie:A teraz porada.
MatyAS napisał(a):Nie widzę możliwości zmniejszenia mocy do 50W na 8 omach bez zmniejszenia zasilania do +/-40 V DC.
To jest po prostu niemożliwe...
Jeśli nie potrzeba dużo mocy, zawsze można dopasować zasilanie.
CO TWÓJ POST WNOSI DO TEMATU?
Kolejny popis elokwencji i merytoryki w wiadomości - Jak duże ma ją być te końcówki? Metr na pół, czy może dwa na dwa?(duże końcówki mocy w klasie AB zżerają więcej prądu spoczynkowego i nie tylko )
Wielkość końcówki ma GUZIK do znaczenia jaki prąd spoczynkowy płynie. To zależy od samej końcówki, użytych elementów itp. Np. znam kilka wzmacniaczy o mocy 300W (w sinusie na 4 omach) które wymagają 13-15mA na parę tranzystorów mocy. Są dwie pary, więc jak łatwo sobie obliczyć pobiera kilka razy mniej niż podobny wzmacniacz (tej samej klasy - AB) z pojedynczą parą w stopniu mocy. I co? Dużo to, czy mało? I akurat wielkość końcówki nie ma tu najmniejszego znaczenia.
Znam takiego, który ma znacznie więcej postów (po0nad 800 - pisuje w prawie każdym temacie) a jest trollem...Więc chyba jednak ani staż, ani ilość postów nie są wykładnikiem...jeżeli to nie kolejny troll-pozycjoner - a przepraszam, chyba raczej nie, bo ma więcej niż standardowe trzy posty
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
Wnosi... (matiz pisze posty po przemyśleniu, a ty... nie wiem z rutyny? )A co to wnosi do tematu? NIC!
Nie napisaliście o konsekwencjach związanych z zastosowaniem wzmacniaczy większej mocy... (nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, iż taki wzmacniacz klasy AB dużej mocy ciągnie o wiele więcej prądu w porównaniu ze słabszym w tym samym modelu. I to nawet jeżeli nie głośno słucha się audio )A czy ja (i Kol.matiz również!) nie napisałem tego wyżej? Więc - pytam ponownie:
CO TWÓJ POST WNOSI DO TEMATU?
Widać że już nie maż niczego szczególnego do powiedzenia skoro wielkość kojarzysz z metrażem... (to już chłopaki z podstawówki wiedzą o co się rozchodzi, skoro mowa o prądzie.. No ale ty najwyraźniej prąd mierzysz metrówką... )Kolejny popis elokwencji i merytoryki w wiadomości - Jak duże ma ją być te końcówki? Metr na pół, czy może dwa na dwa?
Co do prądu spoczynkowego to nawet te wzmacniacze o gorszej jakości z prądem 15mA na tranzystor pobiorą 2 razy więcej przy czterech tranzystorach, niż przy dwóch dolicz do tego jeszcze wartość napięcia zasilającego. (po co płacić za coś z czego nie będzie się korzystać)
Nie wspomnę już o normalnej pracy. (słuchając audio poniżej 50% mocy, to też dodatkowe ciepło przy wyższym napięciu zasilającym)
A ja z kolei znam takiego któremu żaden trol nie dorówna, a który ma zawsze więcej do powiedzenia, zawsze jego jest racja, a na chwilę obecną przebywa na urlopie...Znam takiego, który ma znacznie więcej postów (po0nad 800 - pisuje w prawie każdym temacie) a jest trollem...Więc chyba jednak ani staż, ani ilość postów nie są wykładnikiem...
I trudno jest powiedzieć czy to urlop, czy może już emerytura...
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
Możesz to nazywać jak chcesz. W kwestii wyliczenia mocy wzmacniacza pracującego w klasie AB najpierw policzyłem, a dopiero potem napisałem. Zresztą nie mam w zwyczaju pisać o czymś, czego nie jestem pewien. Ja tak już mam.matiz pisze posty po przemyśleniu, a ty... nie wiem z rutyny?
OK. Ty też nie napisałeś - podałeś jedynie w wątpliwość to co napisałem powyżej. Udokumentuj proszę, a dopiero potem się czepiaj. Zresztą - Po pierwsze chyba każdy wie, że nie ma wzmacniacza o sprawności ponad 100%, więc im większa moc tym większy jej pobór z sieci zasilającej - dla mnie jest to akurat normalne.Poza tym - Jak już policzysz (najlepiej na jakimś konkretnym przykładzie) podaj różnicę poboru mocy "przy cichym słuchaniu" wzmacniaczy o takich mocach o jakich mówiłeś.Nie napisaliście o konsekwencjach związanych z zastosowaniem wzmacniaczy większej mocy... (nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, iż taki wzmacniacz klasy AB dużej mocy ciągnie o wiele więcej prądu w porównaniu ze słabszym w tym samym modelu. I to nawet jeżeli nie głośno słucha się audio )
Przepraszam - To Ty Kolego sympatyczny napisałeś o wielkości wzmacniacza, jako wyznaczniku poboru mocy. Więc teraz głupio się nie tłumacz, bo Ci (jak zwykle ) nie wychodzi...skoro wielkość kojarzysz z metrażem.
Po pierwsze - "Gorszej jakości" nie znaczy że o mniejszym niż typowe (podawane w większości serwisówek) prądzie spoczynkowym, bo jakość nie ma tu nic do rzeczy. Po drugie taka typowa wartość prądy spoczynkowego w większości wzmacniaczy jest określana jako 40-50mA na parę tranzystorów mocy. I nie dlatego, że są "lepsze", ale tak po prostu łatwiej - nie trzeba podłączać generatora, oscyloskopu i nie trzeba obserwować dla jakiego prądu pojawią się zniekształcenia skrośne. W "fabryce" czy serwisie jest to też wygodne, bo pozwala na uzyskanie dobrych parametrów niezależnie od rozrzutu parametrów tranzystorów.Co do prądu spoczynkowego to nawet te wzmacniacze o gorszej jakości z prądem 15mA na tranzystor pobiorą 2 razy więcej przy czterech tranzystorach, niż przy dwóch dolicz do tego jeszcze wartość napięcia zasilającego.
No właśnie - szkoda. Gdybyś wspomniał Twój post miałby jakąś wartość merytoryczną dla Autora, a tak - bicie piany... Wspomnę więc ja - Największą sprawność wzmacniacz klasy AB osiąga w okolicy 60% mocy wyjściowej. Ile to będzie dla 50% Ty policz/podaj/napisz - byle w zgodzie z prawdą.Nie wspomnę już o normalnej pracy
Ach któż to, ach któż...? I co to ma do tematu ? Brakuje wiedzy, więc znów usiłujesz mnie obrazić?a na chwilę obecną przebywa na urlopie...I trudno jest powiedzieć czy to urlop, czy może już emerytura...
Nie zachowuj się jak gówniarz, to nie będziesz tak postrzegany przez innych. Już Cię kiedyś o to prosiłem, ale jak widać wolisz nadrabiać chamstwem swoje braki merytoryczne.
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
I nie tylko... takie żyłowanie parametrów 15mA na kanał ma też swoje wady... (osobiście stroję od 70 - 100 mA na parę. Fakt ,że jest to delikatny piekarnik, ale przynajmniej działa stabilnie i dynamicznie)Po pierwsze - "Gorszej jakości" nie znaczy że o mniejszym niż typowe (podawane w większości serwisówek) prądzie spoczynkowym, bo jakość nie ma tu nic do rzeczy. Po drugie taka typowa wartość prądy spoczynkowego w większości wzmacniaczy jest określana jako 40-50mA na parę tranzystorów mocy. I nie dlatego, że są "lepsze", ale tak po prostu łatwiej - nie trzeba podłączać generatora, oscyloskopu i nie trzeba obserwować dla jakiego prądu pojawią się zniekształcenia skrośne. W "fabryce" czy serwisie jest to też wygodne, bo pozwala na uzyskanie dobrych parametrów niezależnie od rozrzutu parametrów tranzystorów.
za to kiepską ma w okolicy do 50% równowaga rezystancyjna (całka prądowa)No właśnie - szkoda. Gdybyś wspomniał Twój post miałby jakąś wartość merytoryczną dla Autora, a tak - bicie piany... Wspomnę więc ja - Największą sprawność wzmacniacz klasy AB osiąga w okolicy 60% mocy wyjściowej. Ile to będzie dla 50% Ty policz/podaj/napisz - byle w zgodzie z prawdą.
Jakim chamstwem... (znasz prawo względności ?)Ach któż to, ach któż...? I co to ma do tematu ? Brakuje wiedzy, więc znów usiłujesz mnie obrazić?
Nie zachowuj się jak gówniarz, to nie będziesz tak postrzegany przez innych. Już Cię kiedyś o to prosiłem, ale jak widać wolisz nadrabiać chamstwem swoje braki merytoryczne.
Wiek tu nie ma nic do rzeczy, to jest kwestia charakteru. (wagi tak już mają)
Chyba tyle w temacie..
-
- -
- Posty:375
- Rejestracja:13 sie 2003, o 14:03
- Lokalizacja:Kraków
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
Toście się napisali, aż autor zamilkł z wrażenia. Zapewne teraz ma niezły orzech do zgryzienia. Czy mógłby każdy z Was zaproponować ostatecznie swoje typy, bez przegadywania się kto jest trollem i kto na emeryturze?
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
Nie mozna by im otworzyc wlasnego dzialu???
Re: Wzmacniacz do samodzielnego złożenia
Nie ja zacząłem.Toście się napisali, aż autor zamilkł z wrażenia.
Po części swoje zaproponowałem (linki) więcej nie będę - Rafał i tak będzie mieć zawsze ostatnie słowo.Czy mógłby każdy z Was zaproponować ostatecznie swoje typy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 53 gości