Oświetlenie i wentylacja terrarium

[Adriano941]

Witam,
nie znam się za bardzo na elektronice. Chce stworzyć tak jakby obwód, czy nie wiem jak to nazwać. Potrzebny mi on do terrarium. Jestem terrarystą i wole robić sam niż kupować gotowe rzeczy. Jest tu rysunek. jak to zrobić?



Z góry dziękuję.

PS. Jest to dość pilna sprawa.

[EDIT - Marcin.K] - zmieniłem tytuł na znacznie bardziej stosowny.

[Marcin.K]

Z rysunku wynika, że potrzebujesz różnych napięć zasilania. Do czego (tam u góry) będzie podpięty kabel zasilający? Albo inaczej - skąd i czym obwód ten ma pobierać prąd?

[Adriano941]

Sorki nie napisałem zwykłe gniazdko 220V lub jak poradzicie jakiś zasilacz.

[Marcin.K]

Żeby zasilić to jednym zasilaczem, sugerowałbym nabycie zasilacza 12 V. Co prawda, wtedy przy takim połączeniu stracisz trochę mocy przy tych żarówkach... chyba że użyjesz 2x4 zamiast 2x2 żarówki. Wtedy strat prawie nie będzie...
Choć skoro mamy 2011 rok, to może zamiast tych białych żarówek lepiej zastosować diody? Będą zużywać mniej prądu i rzadziej się psuć.
Te czerwone diody LED to tylko do sygnalizacji, czy to też diody mocy które mają coś oświetlać?

Moc zasilacza, jaką potrzebujesz, zależeć będzie od tego jakiej mocy są wentylatory i czy wybierzesz żarówki czy LEDy (i ile). Napisz coś więcej o tych podzespołach - szczególnie jakiej mocy są te wentylatory.

[Adriano941]

To tak po kolei.
- zamiast żarówek mogą być diody LED,
- czerwone diody są po to tylko aby było delikatne światełko w nocy do obserwacji, nie muszą dawać wielkiego światła,
- wentylatory to zwykłe komputerowe 12V.

Czyli razem to będzie:
- 4 czerwone diody ( będą one włączane 2 włącznikami, jeden włącznik na dwie diody)
- 4 białe diody ( jak wyżej)
- 2 wentylatory (a tu jeden włącznik do jednego wentylatora)

Ogólnie są to dwa terraria w jednej skrzyni. Prawa strona schematu jedno, a lewa drugie.

[Marcin.K]

- 4 czerwone diody ( będą one włączane 2 włącznikami, jeden włącznik na dwie diody)
- 4 białe diody ( jak wyżej)
- 2 wentylatory (a tu jeden włącznik do jednego wentylatora)

Wentylator wentylatorowi nierówny.
Przykładowo: ten pobiera 1,44 W a ten 4,8 W. Diody białe zamień na tasiemki diodowe, które podłącza się akurat od 12 V, takie jak te. Metr takiej taśmy bierze 4,8 W ale pewnie wystarczy Ci mniej (musisz ocenić jak chcesz mieć jasno). Może wystarczy pół metra na oba teraria. Czerwone diody też kupiłbym na Twoim miejscu w postaci takiej tasiemki. Tu wystarczy mniej niż pół metra na całość. Ich pobór mocy jest zbliżony do poboru mocy tych białych.
Tasiemki są o tyle dobre, że minimalizujesz ilość lutowania potrzebną by wszystko działało - oporniki są zintegrowane z tasiemkami. Co więcej, tasiemki się wygodnie przylepia - najczęściej mają samoprzylepny tył. Służą właśnie do iluminacji.
Podsumowując. Zakładając, że będziesz miał dwa wentylatory po 2 W każdy, pół metra jednych i pół metra drugich diod, powinien wystarczyć zasilacz 12 V 0,8 A. Częściej dostępne są 12 V / 1 A - więc możesz taki wybrać do tej konfiguracji... o ile dobrze trafiłem w to jakie masz wentylatory.
Dla mniejszej ilości LED-ów i małych wentylatorów może i wystarczy mniejszy zasilacz.

A - i jeśli diody czerwone mają słabo świecić, to można albo wstawić dodatkowy opornik szeregowo w ich obwód albo też odwrócić je tak, by były skierowane na jakąś powierzchnię, od której dopiero światło by się odbijało.

[Adriano941]

Aha ... Ale wszędzie trzeba dać opornik?
Bo jeśli wszystko zostanie wyłączone a włącze tylko i wyłącznie jedną tasiemkę diodową to czy nie dostanie zbyt dużo prądu?

[end]

Aha ... Ale wszędzie trzeba dać opornik?
Bo jeśli wszystko zostanie wyłączone a włącze tylko i wyłącznie jedną tasiemkę diodową to czy nie dostanie zbyt dużo prądu?

Jeśli będą to pojedyncze diody, to do każdej musisz dodać odpowiedni rezystor - dobrany najlepiej doświadczalnie - rezystor ten dajemy do anody (+) - w 99,9% przypadków dłuższa nóżka w diodzie to anoda.
Myslę, że przy 12V i kolorze czerwonym diody (1.8V) możesz popróbować z wartościami rzędu 560Ω wzwyż aż do uzyskania odpowiedniej jasności diody.
Z drugiej strony mógłbyś sobie zrobić regulowane płynnie na LM317, ale to już troszkę więcej roboty
Jeśli zaś pasek led w kolorze czerwonym, to zależnie od tego ile masz diod na pasku i jaki prąd pobierają dobierasz wartość rezystora i co ważne jego moc - co by się nie spocił

Jeśli chodzi o te "zbyt dużo prądu", to nie ma obawy, ten tzw. "zapas" prądu, to jest wydajność prądowa zasilacza, którą można wykorzystać lub nie i nic się nie dzieje, tyle, że zasilacze dobiera się specjalnie do danego urządzenia ze względu na koszta i gabaryty, bo przecież jaki ma sens stosowanie zasilacza o wydajności prądowej np. 5A do zasilenia 10 diod LED, które pociągną max. 300mA? Nie ma więc sensu a różnice cenowe takich zasilaczy są dosyć spore.
Jak będziesz kupował zasilacz to najlepiej stabilizowany 12V - tylko jakaś firmówka, bo te "stabilizowane" z bazaru to potrafią mieć i 16V na wyjściu.