Witam! Moja przygoda z elektronika na powaznie niedawno sie rozpoczela, moj pierwszy cel to zrobic sobie jakis zasilacz uniwersalny. Dorwalem niedawno zasilacz 200W AT, obciazylem go zarowka samochodowa i po polaczeniu +12 i -12 mam okolo 24V wiec bardzo bardzo dobrze jak na moje potrzeby. Chcialbym z niego zrobic ubogi zasilacz laboratoryjny, niesymetryczny bo nie zalezy mi na zasilaniu pozostalych wtyczek no i teraz podstawowe pytania.
1. Czy jak do +12 i -12 podlacze stabilizator to obciazajaca zasilacz zarowka bedzie nadal dzialac? Bo jest podlaczona do molex'a.
2. Nie wiem dlaczego ale moj miernik robi zwarcie jak probuje zmierzyc ile A jest na wyjsciu po polaczeniu +12 i -12 wiec moje pytanie jest nastepujace: Czy jezeli na wyjsciu jest np 4A a stabilizator bedzie do 3A ulegnie on zniszczeniu/uszkodzeniu?
3. Moim celem jest zrobienie zasilacza w zakresie od jakichs 3V do okolo 20V, chcialbym tez miec plynna regulacje natezenia w potencjometrze do 3A... Czy jest to do wykonania? No wlasnie i do tego jaki stabilizator umozliwiajacy regulacje napiecia i natezenia oraz dobrze by bylo zebym nie mial zbytnich problemow z jego podlaczeniem? Widzialem przerobke zasilacza wykonana przez jakiegos doswiadczonego usera forum i on uzyl do tego LM-350, popieracie jego wybor?
4. Stabilizator planuje podpiac do przewodow od plyty glownej +12V i - 12V - czy ten pomysl ma racje bytu?
5. Prosilbym o ogolne nastawienie mnie do sprawy, wypisanie problemow jakie moge napotkac...

Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięZasilacz labolatoryjny-pare pytan do stabilizatora napiecia
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Ad 1. Nie przestanie, stabilizator ustabilizuje napięcie Wy, a nie swoje We.
Ad 2. Może przed kolejnymi eksperymentami poczytaj trochę o pomiarach napięć i prądów, bo sobie zrobisz krzywdę. Miernik ustawiony na pomiar prądu i włączony jak opisujesz ZAWSZE wywali bezpieczniki.
A stabilizator ulegnie uszkodzeniu jeśli obciążysz go więcej niż 3A (nie patrząc na to, ile wydajności ma poprzedzające stabilizator źródło).
Ad 3. Oczywiście że jest do wykonania, inaczej nie było by tej setki różnych projektów zasilaczy.
Ad 4. Nie jest to raczej wykonalne. Nie wiem skąd jeszcze wykopałeś sprawny zasilacz AT (czy aby nie ATX?). Tak czy inaczej, w AT o ile pamiętam wydajność napięć ujemnych, zwłaszcza -12 jest dość znikoma, kilkaset mA??
Ad 5. Naprawdę znacznie lepiej na twoim miejscu było by, jakbyś zbudował któryś z zasilaczy sprawdzonych przez innych, choćby z jednego z dostępnych w sprzedaży kitów. Nie było by problemu z doborem podzespołów.
Ach... pamiętaj by przy prądach kilku A, bezwzględnie stosować radiatory na stabilizatorach, bo je usmażysz.
Ad 2. Może przed kolejnymi eksperymentami poczytaj trochę o pomiarach napięć i prądów, bo sobie zrobisz krzywdę. Miernik ustawiony na pomiar prądu i włączony jak opisujesz ZAWSZE wywali bezpieczniki.
A stabilizator ulegnie uszkodzeniu jeśli obciążysz go więcej niż 3A (nie patrząc na to, ile wydajności ma poprzedzające stabilizator źródło).
Ad 3. Oczywiście że jest do wykonania, inaczej nie było by tej setki różnych projektów zasilaczy.
Ad 4. Nie jest to raczej wykonalne. Nie wiem skąd jeszcze wykopałeś sprawny zasilacz AT (czy aby nie ATX?). Tak czy inaczej, w AT o ile pamiętam wydajność napięć ujemnych, zwłaszcza -12 jest dość znikoma, kilkaset mA??
Ad 5. Naprawdę znacznie lepiej na twoim miejscu było by, jakbyś zbudował któryś z zasilaczy sprawdzonych przez innych, choćby z jednego z dostępnych w sprzedaży kitów. Nie było by problemu z doborem podzespołów.
Ach... pamiętaj by przy prądach kilku A, bezwzględnie stosować radiatory na stabilizatorach, bo je usmażysz.
No niestety, AT to AT - przelaczylem go na 220V z tylu i kupa iskier i smrodu... Musze sie powaznie zastanowic czy nie lepiej byloby zrobic zasilacz od 0 tzn kupic transformator itp, co byscie polecili mi? Tak poza tym zastanawiam sie czy na chwile obecna przydatny bedzie mi taki zasilacz bo jak na razie trace poczucie wlasnej wartosci(2x spalone TDA 7375 badz nie umiem ich uruchomic ;/). Moze ktos oszacowal by mi koszty budowy takiego zasilacza od 0, dodam ze mam kupe kondensatorow z wylutu, rezystorkow tez nie mam malo, radiatorów mam cale pudlo bo od dawien dawna interesuje sie tym
. Aha i jeszcze sie zapytam jak to jest z ta regulacja V na lm-350, czy jak zmniejsze V na np 5v to natezenie zmniejsza sie proporcjonalnie do napiecia?

- rezasurmar
- -
- Posty:165
- Rejestracja:19 sie 2008, o 14:24
- Lokalizacja:Tychy
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 51 gości