Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięMontaż przekaźnika przy gnieździe 230V - jaka obudowa?
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
-
- -
- Posty:91
- Rejestracja:17 lut 2005, o 12:02
- Lokalizacja:Wrocław
- Kontaktowanie:
Witam.
Dziś wykonałem pierwsze próby zamocowania w istniejącej puszcze elektroinstalacyjnej (w której do tej pory było zamontowane gniazdo sieci 230V) przekaźnika Relpol-85 (do sterowania tym gniazdem) - adaptacja sieci inteligentnej do istniejącej instalacji 230V.
Efekty nie są rewelacyjne. Przy przewodzie typu drut (nie linka) zamocowanie przekaźnika Relpol-85 + dodatkowa kostka łączeniowa (zamknięcie tego w puszce) graniczy z cudem. Zadanie niewykonalne na masową skalę.
Przyszedł mi natomiast do głowy pomysł mocowania bezpośrednio nad gniazdem 230V małej obudowy o szerokości typowego gniazda sieciowego, wysokości ok. 3 cm, w której znajdował by się przekaźnik i kostka łączeniowa. Wszystko wskazuje na to, że byłoby to rozwiązanie optymalne i pozostaje poszukać obudowy.
Zanim jednak to zrobię, chciałbym się upewnić, czy ktoś już wcześniej nie "walczył" z podobnym problemem? A może ktoś zna symbol / producenta obudowy idealnej do takiego przeznaczenia?
Dziś wykonałem pierwsze próby zamocowania w istniejącej puszcze elektroinstalacyjnej (w której do tej pory było zamontowane gniazdo sieci 230V) przekaźnika Relpol-85 (do sterowania tym gniazdem) - adaptacja sieci inteligentnej do istniejącej instalacji 230V.
Efekty nie są rewelacyjne. Przy przewodzie typu drut (nie linka) zamocowanie przekaźnika Relpol-85 + dodatkowa kostka łączeniowa (zamknięcie tego w puszce) graniczy z cudem. Zadanie niewykonalne na masową skalę.
Przyszedł mi natomiast do głowy pomysł mocowania bezpośrednio nad gniazdem 230V małej obudowy o szerokości typowego gniazda sieciowego, wysokości ok. 3 cm, w której znajdował by się przekaźnik i kostka łączeniowa. Wszystko wskazuje na to, że byłoby to rozwiązanie optymalne i pozostaje poszukać obudowy.
Zanim jednak to zrobię, chciałbym się upewnić, czy ktoś już wcześniej nie "walczył" z podobnym problemem? A może ktoś zna symbol / producenta obudowy idealnej do takiego przeznaczenia?
Na masową skalę, to można by się pokusić o zaprojektowanie własnego wzoru gniazdka, z wbudowanym przekaźnikiem. Oczywiście nie jest to zadanie dla małych graczy. Najlepszym rozwiązaniem było by zapewne dopasowanie się do jakiegoś systemu modularnego (może w układzie/kooperacji z danym producentem) tak, by nie powtarzać "korpusu", a mieć tylko taki jeden, zmieniając jedynie "maskownice" mamy wiele wzorów.Zadanie niewykonalne na masową skalę.
To ja myślałem nad innym rozwiązaniem. Puszka 80, ale ze zwężką, albo częściowo zaślepiona od frontu, tak by można było zamocować klasyczne gniazda (fi 60) a jednocześnie mieć więcej przestrzeni w środku. Jak już idziemy w "masową skalę" i dedykowane obudowy, to czemu nie wykonać takich.Przyszedł mi natomiast do głowy pomysł mocowania bezpośrednio nad gniazdem 230V małej obudowy o szerokości typowego gniazda sieciowego, wysokości ok. 3 cm, w której znajdował by się przekaźnik i kostka łączeniowa. Wszystko wskazuje na to, że byłoby to rozwiązanie optymalne i pozostaje poszukać obudowy.
-
- -
- Posty:91
- Rejestracja:17 lut 2005, o 12:02
- Lokalizacja:Wrocław
- Kontaktowanie:
To byłoby rozwiązanie idealne. Nie byłoby problemu, gdyby na rynku istniały gniazda sieciowe z wbudowanym przekaźnikiem. Zlecenie produkcji gniazda nie jest głupim pomysłem, tyle, że daje tu o sobie znać perspektywa pojęcia masowości. Obawiam się, że to co dla mnie jest skalą masową (np. 50 gniazd w jednym budynku) nie będzie "masówką" na skalę rynkową. Chyba, że kilka firm/wykonawców byłoby zainteresowanych takim produktem - być może wtedy zlecenie produkcji dedykowanego gniazda stałoby się realne.Na masową skalę, to można by się pokusić o zaprojektowanie własnego wzoru gniazdka, z wbudowanym przekaźnikiem. Oczywiście nie jest to zadanie dla małych graczy. Najlepszym rozwiązaniem było by zapewne dopasowanie się do jakiegoś systemu modularnego (może w układzie/kooperacji z danym producentem) tak, by nie powtarzać "korpusu", a mieć tylko taki jeden, zmieniając jedynie "maskownice" mamy wiele wzorów.Zadanie niewykonalne na masową skalę.
Wypuszczenie na rynek gniazda z przekaźnikiem, totalny brak konkurencji... Może to żyła złota?
Potwierdzam istnienie puszek o różnej głębokości. Teraz sobie nie przypomnę jaką maksymalną widziałem ale myślę że z 7-8 cm to było. Wycieczka do najbliższej Castoramy rozwieje wszelkie wątpliwości;) Pamiętam że montaż ściemniacza tak żeby maskownica była idealnie równo ze ścianą który w normalnej puszce był prawie niewykonalny, w takiej głębszej okazał się banalny...
-
- -
- Posty:91
- Rejestracja:17 lut 2005, o 12:02
- Lokalizacja:Wrocław
- Kontaktowanie:
ar, Z centrali też można. Każde pomieszczenie (lub kilka sąsiednich) ma 1 zbiorczego "pilota", który jest przewodem sterowany z centrali, ale w pomieszczeniu steruje już wszystkim (światło, gniazda, żaluzje) radiowo. W niektórych przypadkach takie rozwiązanie może okazać się znacznie tańsze niż kucie i ciągnięcie dodatkowych przewodów.
Oczywiście zawsze można coś wymyslić. Można by też zastosować transmisję po sieci energetycznej.Nigdy jednak nie spotkałem rozwiązania z wspólnym pilotem. To Twój pomysł czy praktyczne, istniejące rozwiązanie. Jeżeli tak to podaj proszę jakieś namiary (linki). Chętnie się temu przyjrzę. Tyle tylko że zaczeliśmy od umieszczeniu przekażnika w gniazdku, nie znając koncepcji systemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości