Jabel J-17 Timer Minutnik

Darlington · Postautor: **Darlington** » 26 gru 2009, o 00:07

Witam, złożyłem kit j-17 "timer-minutnik" od Jabela i nie działa za bardzo, podłączam mu 9V i słychać przy podłączaniu zasilania pisk buzzra ok. 1-2sekundy, a potem tylko takie ciągłe ciche "syczenie" buzzera.
Strona kitu
Instrukcja

Czy buzzer ma biegunowość? Bo idą od niego dwa przewody: czarny i czerwony, czerwony dałem na R4, a czarny na C5. Nic się nie dzieje, tylko cały czas cicho syczy. Naciskam przycisk, kręcę potencjometrem i nic...

Co może być nie tak?

Aha i co to za "siatka" na płytce drukowanej pod buzzerem?

Obrazek

Tu powinno być połączenie? Bo tu mam zwarcie a z rysunku nie widać...

ECC88 · Postautor: **ECC88** » 26 gru 2009, o 15:34

A c1, c2 i d1 są poprawnie zamątowane?

Darlington · Postautor: **Darlington** » 26 gru 2009, o 18:29

ECC88 · Postautor: **ECC88** » 26 gru 2009, o 18:42

No to spróbuj wyjście 2 bramki które wisi w powietrzu dać na masę. No bo cała reszta jest chyba OK? Pomierz potencjały na poszczególnych bramkach i napisz co się kiedy dzieje.

Darlington · Postautor: **Darlington** » 27 gru 2009, o 00:58

No więc porobiłem trochę pomiarów i tak:
(wszystkie względem masy)

- w punktach 1,2 : rośnie od 0 do napięcia zasilania (rośnie coraz wolniej), po naciśnięciu S1 rośnie od zera, wyczaiłem, że to napięcie ładowanie kondensatora C1 przez P1 i R1;

- w punkcie 3: zależnie od napięcia zasilania ustala się tam stałe napięcie (przy zasilaniu 8,7V jest to 0,6V, a przy 12V jest to 0,65V), po włączeniu zasilania rośnie od 0 do 0,6 / 0,65V, naciskanie przycisku S1 nie ma wpływu na to napięcie;

- w punkcie 11: jest w przybliżeniu napięcie zasilania (zawsze);

- w punkcie 8: jest 7,8V (przy zasilaniu 8,7V);

Po włączeniu zasilania słychać 2-sekundowy pisk z buzzera i potem nic....

Co jest nie tak?

Tomasz Gumny · Postautor: **Tomasz Gumny** » 27 gru 2009, o 17:18

Co jest nie tak?

Czy próbowałeś zrozumieć jak układ działa? Przecież to raptem: układ całkujący (P1+R1/C1), negacja US1A, układ różniczkujący (R2/C2), negacja (US1C) i bramkowany generator na bramce Schmitta (US1D). Podawanie napięć statycznych nie ma sensu. Narysuj przebiegi na wejściach i wyjściach używanych bramek i pokaż tutaj razem z tym co zaobserwujesz w rzeczywistości. Możesz założyć, że bramka przełącza się przy ~5V przy narastającym zboczu na wejściu i ~3V na zboczu opadającym.
Bramka US1D zasila przetwornik piezoelektryczny przebiegiem zbliżonym do prostokątnego, gdy na wejściu 12 jest wysoki stan logiczny.
Wyjścia bramki US1B nie zwieraj z masą nawet na próbę. Jeśli już musisz, to połącz ją z dodatnim biegunem zasilania.
Przy okazji: łączenie kilku wejść jednej bramki Schmitta jest poważnym błędem konstrukcyjnym, chociaż tutaj nie powinno mieć dużego wpływu na działanie układu.

Darlington · Postautor: **Darlington** » 28 gru 2009, o 00:15

Wylutowałem C2, napięcie w punkcie 3 też stabilizuje się na poziomie 0,6V i ani drgnie, nie przerzuca itp... efekt dokładnie taki sam, jutro kupię nowego scalaka i podmienię, może to coś da, bo ten scalak jest na pewno zwalony.

Btw. czy mierząc miernikiem wlutowane rezystory na płytce przy wyłączonym układzie uzyskuje się wiarygodne pomiary? Bo mi wychodzą dziwne rzeczy...

Wyjścia bramki US1B nie zwieraj z masą nawet na próbę

Dlaczego? Słyszałem, że nieużywane wyjścia scalaka najlepiej zewrzeć do masy...

łączenie kilku wejść jednej bramki Schmitta jest poważnym błędem konstrukcyjnym,

Dlaczego? Poczytałem w książce "Elektronika łatwiejsza niż przypuszczasz. Technika cyfrowa" Dietera Nuhrmanna o przerzutniku Schmitta i nic tam o tym nie ma, ba - nawet jest zaprezentowany układ gdzie wejścia bramki NAND Schmitta są połączone...

pajaczek · Postautor: **pajaczek** » 28 gru 2009, o 12:32

czy mierząc miernikiem wlutowane rezystory na płytce przy wyłączonym układzie uzyskuje się wiarygodne pomiary? Bo mi wychodzą dziwne rzeczy...

Wychodzi Ci rezystancja obwodu... nie elementu. Wylutuj 1 nogę i zmierz.

Słyszałem, że nieużywane wyjścia scalaka najlepiej zewrzeć do masy...

Wejścia... ale nie wyjścia. Bo cóż się stanie, gdy stan wejść tych nieużywanych elementów akurat spowoduje wewnętrzne wymuszenie "1", gdy Ty masz zewnętrzne wymuszenie "0"??

Darlington · Postautor: **Darlington** » 28 gru 2009, o 12:33

Bo cóż się stanie, gdy stan wejść tych nieużywanych elementów akurat spowoduje wewnętrzne wymuszenie "1", gdy Ty masz zewnętrzne wymuszenie "0"??

Uszkodzenie bramki jak mniemam.

Tomasz Gumny · Postautor: **Tomasz Gumny** » 28 gru 2009, o 12:55

Czy zobaczymy przebiegi?

Darlington · Postautor: **Darlington** » 28 gru 2009, o 21:36

Kupiłem inny scalak podmieniłem i działa.
Nie podobał mi się tylko zakres odmierzanego czasu, na standardowych elementach był to zakres 1,30min - 4min, więc dałem inny potencjometr i 2x mniejszy kondensator (110 uF). Teraz zakres odmierzanego czasu wynosi od 34sekund do 2 minut.
Bramka Schmitta przerzuca przy napięciu 5,03V

Przebiegi:

Dzięki wszystkim za pomoc, dużo się nauczyłem przy tym kicie.

Jabel J-17 Timer Minutnik

Kto jest online