amatorska frezarka cnc

Jaszuk · Postautor: **Jaszuk** » 21 gru 2008, o 14:59

Jestem w trakcie budowy amatorskiej frezarki cnc "Tryton Mini"
Konstrukcja w całości została wykonana ze stali.
Oto kilka danych maszynki:
- pole pracy X 200; Y 150; Z 90
- wałki fi 16
- prowadnice rolkowe z łożysk
- śruby trapezowe M10 x 2
- silniki 0,6 Nm
- sterownik Mixpol Slim 3 - 2,5 A
- wrzeciono Kres 800 W
Mam nadzieję, że z powodzeniem uda mi się frezować metale kolorowe.
Więcej fotek na stronie:
http://www.amatorskiecnc.pl/index.php?p ... &prod_id=2

viajero · Postautor: **viajero** » 21 gru 2008, o 20:26

Wygląda godnie

A możesz podzielić się wiedzą n/t sposobu pozycjonowania detalu do obróbki? Tzn chodzi mi o pierwszy moment, innymi słowy: skąd frezerka "wie" jakie jest położenie detalu? Czy jest to w jakikolwiek sposób rozpoznawane, czy zakładane z góry, w jakiś sposób ustalone w programie?

Jaszuk · Postautor: **Jaszuk** » 21 gru 2008, o 22:17

W projekcie określa się wymiar elementu i tzw. miejsce zerowe czyli miejsce w którym maszyna rozpocznie pracę. Następnie najeżdża się wrzecionem sterując kursormi ( na klawiaturze komutera) na to miejsce i zeruje w programie maszynę a następnie strat i tyle

viajero · Postautor: **viajero** » 21 gru 2008, o 23:26

A może warto takie "miejsce zerowe" ustalić na stałe? Zrobić to tak, jak mają plotery czy drukarki pozycjonujące się w miejscu HOME. Moim zdaniem zwiększyłoby to dokładność urządzenia i ustaliło na stałe punkt odniesienia. W stosunku do tego punktu dałoby się tworzyć rysunki, czy pisać program dla maszynki.
Pytałem tak z ciekawości. Pracowałem kiedyś przy systemach wizyjnych i zostało mi takie zawodowe skrzywienie

000andrzej · Postautor: **000andrzej** » 22 gru 2008, o 14:10

W systemach CNC oprócz zera bezwzględnego ustawia się przeważnie zero programu do detalu. Pisząc program łatwiej jest operować wymiarami względnymi. Kwestia wpisania w jakiś układ współrzędnych oparty na materiale obrabianym.

viajero · Postautor: **viajero** » 22 gru 2008, o 21:55

W systemach CNC oprócz zera bezwzględnego ustawia się przeważnie zero programu do detalu. Pisząc program łatwiej jest operować wymiarami względnymi.

Zgoda, jednak jak poradzić sobie z pozycjonowaniem detalu, jeśli ma on nieregularny kształt? Co innego uchwyt tokarski a co innego frezarka, pod którą leży obrabiany detal. Zakładam, że nie zawsze będzie to kwadrat/prostokąt. Może to również być owal o nieregularnym kształcie itd. Poza tym to jest konstrukcja amatorska. Nadal nurtuje mnie, w jak można by było pozycjonować narzędzie nad detalem tak, aby maszyna sama dopasowywała się do jego położenia. Jak przeprowadzić rozpoznanie, dzięki któremu maszyna sama określi, czy to jest detal od obróbki, czy jest przekręcony, gdzie aktualnie znajduje się punkt odniesienia. Ale to jest chyba rozwiązanie troszeczkę zbyt drogie na konstrukcję amatorską.
Z góry mówię, że nie znam się na maszynach CNC a jedynie podchodzę do tego zagadnienia "zdroworozsądkowo". Owszem widziałem elektrodrążarki czy tokarki, ale te pierwsze przeważnie obrabiały materiał w postaci prostokątnego kawałka blachy dosuwanego do umownego zera, natomiast w przypadku drugich nie ma problemu zera bezwzględnego, bo detal zawsze jest w tym samym miejscu w uchwycie.

000andrzej · Postautor: **000andrzej** » 23 gru 2008, o 00:25

można zamocować w uchwycie czujnik i ustawić imadło ) mocowanie elementu, aby było równolegle do osi. Potem oznaczamy stałą szczękę imadła jako oś. W imadle mocujemy ogranicznik drugiej osi i wiemy, że element, kóry zamocujemy ma na ograniczniku przy szczęce "0" obu osi. Jeśli to zrobisz na czujnik i masz dokładne imadło maszynowe, dokładność masz nawet do kilku setek. To racej przy serii.
Inną metodą (zamiast ogranicznika) jest ustawienie współrzędnych za pomocą czujnika krawędziowego. Jeśli mniejsza dokładność - można próbować delikatnie dojechać frezem i jak frez delikatnie liźnie bokiem materiał - ustawiamy 0 w danej osi.
Wszystko zależy co się robi.

dolo22 · Postautor: **dolo22** » 2 mar 2009, o 17:38

Witacje, nie chciałem zakładać nowego tematu, warto składać domową frezarkę czy może kupić ? Na oku mam :

http://allegro.pl/item554930428_wiertar ... md_15.html

Które rozwiązanie jest lepsze wg Was ?

frezzjer · Postautor: **frezzjer** » 10 kwie 2009, o 21:17

Witam!!!. A co chcesz robić.. do wiercenia i planowania to ta maszynka się nada

.To raczej dobra wiertarka stołowa niż 'Centrum frezująco-wiercące " obroty też ma jak wiertarka - Obroty wrzeciona: 90–2150 1/min
Pozdrawiam.

Ps. Jaszuk wygląda solidnie

nie mam czasu sam zrobić (aż Ci zazdroszczę), szacunek za robotę, nie czepiam się szczegółów , bo i tak pewnie dopracujesz
zapaleniec to zapaleniec Pozdro

a jak z mocowaniem detalu, blat wygląda na klejenie, zamień na rowy, i przykleisz i przykręcisz

Jaszuk · Postautor: **Jaszuk** » 11 kwie 2009, o 17:28

Witam dzięki za dobre słowo

Maszynka została ukończona.
Pracuje znakomicie.
Poniżej zdjęcie jednej z prac wyfrezowanej w aluminium.

ECC88 · Postautor: **ECC88** » 23 paź 2009, o 20:06

A można by prosić o detaliczne fotki wykonania ruchu góra/dół wiertła (czy jak to tam się fachowo nazywa )

amatorska frezarka cnc

Kto jest online