Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Końcówka mocy z JCM 800 50 W

michal11235
-
-
Posty:22
Rejestracja:8 gru 2007, o 09:10
Lokalizacja:ze wszad
Końcówka mocy z JCM 800 50 W

Postautor: michal11235 » 31 sty 2009, o 13:40

Witam.
Mam kilka pytań odnośnie tej końcówki. Chcem zrobic przedwzmacniacz tak jest to zrobione w projekcie Red Barona http://licho.rowerpower.org/gitara/practice.gif.
Lecz chcem tam dać końcówke mocy od JCM http://mhuss.com/MyJCM/JCM800_2204.gif.

1.I teraz pytanie w jakie klasie pracuje ta końcówka (przypuszczam że AB ale nie jestem pewien).
2.Zauważyłem że starsze konstrukcje nie maja w zasilaczu mostka do prostowania napiecia anodowego tylko po dwie lub trzy diody w szereg, dlaczego tak jest ? Np konstrukcje Engla mają mostek ale nie maja dlawika, czy to oznacza ze jesli nie ma pelnego mostaka do wyprostowania napiecia anodowego koniczny jest dlawik aby nie bylo przydzwikow swistow itd.?
3. Jak dlawik zastosowac do tej JCM'ki oraz trafo glosnikowe ? Myslalem nad tym trafem glosnikowym http://telto.nazwa.pl/sklep/product_inf ... cts_id=343 tylko nie wiem jak by bylo z brzmieniem, moze ktos powie jakie on by zastosowal trafo zeby brzmienie bylo jak najlepsze.
4.W JCM jest o wiele wyzsze napiecie anodowe niz w Red Baronie czy anodowe napiecie na lampach przedwzmacniacza kanalu przesterowanego maja byc jak w oryginalnej JCM aby przester byl mocniejsz(chociaz jak dla mnie to troche duzawe to napiecie bo ECC83 ma limit 300 wedlug katalogu ale moze mnie ktos oswieci). A na kanal czysty z fendera dawac napiecia takie jak na schemacie red barona aby byla "szklaneczka"?

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 3 lut 2009, o 15:36

Mam kilka pytań odnośnie tej końcówki. Chcę zrobić przedwzmacniacz tak jest to zrobione w projekcie Red Barona Lecz chcę tam dać końcówkę mocy od JCM

Witam! Nie ma żadnych przeciw skazań żebyś sobie zrobił tak jak planujesz, ponieważ każdy podstawowy wzmacniacz składa się z poszczególnych bloków, takich jak: zasilacz, końcówka mocy i przedwzmacniacz. Wszelkie linie opóźniające, Vibrata, tremola, jakieś tam efekty są tylko dodatkami, do upiększenia, lub zmiękczenia dźwięku.
teraz pytanie w jakie klasie pracuje ta końcówka

Każda końcówka, czy to na kości, czy na tranzystorach, czy też na lampach, jest tylko końcówką, a daną klasę Ty sam jej zadajesz, po przez ustawienie odpowiedniego prądu spoczynkowego, za pomocą śrubokręta, więc nie ma co się przejmować na zapas, bo to nie jest żaden problem, ustawisz sobie jak będziesz chciał..
Zauważyłem że starsze konstrukcje nie mają w zasilaczu mostka do prostowania napięcia anodowego tylko po dwie lub trzy diody w szereg, dlaczego tak jest ?

Prostowanie pełno okresowe można zrobić za pomocą czterech diod, albo za pomocą dwóch, z dodatkowym uzwojeniem, ale to też jest pełno okresowy. W lampowych konstrukcjach trafia się często jedno uzwojenie, dwie diody i dwa elektrolity, celem powielania tego napięcia.
Np konstrukcje Engla mają mostek ale nie maja dławika, czy to oznacza ze jeśli nie ma pełnego mostka do wyprostowania napięcia anodowego koniczny jest dławik aby nie było przydźwięków świstów itd.?
Dławik jest najskuteczniejszym i zarazem najlepszym rozwiązaniem do wytłumienia tętnień, ma bardzo małą oporność i najlepiej filtruje, ale dla firm jest to drogi element, dla tego często i gęsto, zastępuje się go opornikiem. Jeżeli robisz dla siebie i zależy Ci na jakiejś jakości, to koniecznie dławik.
Jak dławik zastosować do tej JCM'ki oraz trafo głośnikowe ?
Jak chcesz tanio i skutecznie, to zastosuj jakieś trafo sieciowe minimum 40W wykorzystując, uzwojenie pierwotne jako dławik, jest to sprawdzone. Wykorzystują też dławik ze świetlówek, ale ja tego nigdy nie sprawdziłem, choć teoretycznie powinno to zadziałać
Jeżeli wzmacniacz ma być pod gitarę basową, to trafo głośnikowe musi być bardzo dobrej jakości. Natomiast jak pod rytmiczną, czy solową, to śmiało możesz kupić sieciowe TS50/49, sprawdziłem i porównałem z po żadnym wielosekcyjnym trafem głośnikowym i nie ma żadnych spadków mocy.
Myślałem nad tym trafem głośnikowym http://telto.nazwa.pl/sklep/product_inf ... cts_id=343
Po co wydawać tyle kasy za samo trafo, za tę cenę to podniesiesz kompletny fabryczny stary wzmacniacz, gdzie ma wszystko, począwszy od zasilacza, trafa głośnikowego, dławika, lamp. Zaglądaj często na tą stronę http://allegro.pl/search.php?string=Lam ... rval=7&p=0 na pewno coś trafisz o wiele taniej.
tylko nie wiem jak by było z brzmieniem, możne ktoś powie jakie on by zastosował trafo zęby brzmienie było jak najlepsze.
Transformator nie służy po to żeby uzyskiwać jakieś ciekawe brzmienie, jego zadaniem jest przetransformowanie i dopasowanie przekładni do oporności głośnika przy jak najmniejszych stratach. A zadaniem końcówki mocy jest wzmocnienie amplitudy, by mogła się wydzielić odpowiednia moc, przy jak najmniejszych zniekształceniach nie liniowych.
A formowanie barwy danego wzmacniacza, odbywa się w przedwzmacniaczu i to on właśnie ma największy wpływ na tą barwę.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale specjalnie używam słowa ,,barwa” bo tak naprawdę gitara i wzmacniacze gitarowe nie mają żadnego brzmienia, tylko barwę. Słowo ,,brzmienie”, jest tylko słowem przyjętym, przez tych co nie wiedzą o co tak naprawdę chodzi.
Gitara jest instrumentem jedno głosowym, dla tego kręcąc tymi gałami z barwy tonu, zmieniamy tylko barwę, poprzez wytłumienie, lub podbicie pewnych częstotliwości. Barwę uzyskał byś dopiero jak byś pod gitarę podpiął minimum ze dwa piece gitarowe, każdy innej firmy i poziom głośności ustawił byś w oby dwóch na jednym poziomie, wtedy usłyszysz dwa głosy, każdy o innej barwie i wtedy można mówić o brzmieniu. Słowo ,,Brzmienie dla gitary, jest słowem nie poprawnym, gdy by była mowa o ,,organach”, to w stwierdzenie że organy mają świetne brzmienie jest poprawne, ponieważ w organach przypada na każdy klawisz kilka głosów.
4.W JCM jest o wiele wyższe napięcie anodowe niż w Red Baronie czy anodowe napięcie na lampach przedwzmacniacza kanału przesterowanego maja być jak w oryginalnej JCM aby przester był mocniejszy(chociaż jak dla mnie to trochę doże to napięcie bo ECC83 ma limit 300 według katalogu ale możne mnie ktoś oświeci).

Wielkość tego napięcia nie ma wielkiego znaczenia, tak samo jak typy lamp, a to dla tego, że poziom napięciowy amplitudy w tym torze sygnałowym jest na bardzo małym poziomie w stosunku do jego zasilania, dla tego taki przedwzmacniacz możesz sobie zbudować na ECC83, 85 PCF82, ECC88 i na pewno będzie dobrze.
Podejście od strony zasilania przedwzmacniaczy jest bardzo nie fachowe, powiedział bym wręcz po niżej amatorstwa. Takim sposobem nigdy nie będziesz wiedział czy dany tor sygnałowy pracuje poprawnie. Do zbudowania poprawnego toru sygnałowego nie zbędne są napięcia sygnałowe poszczególnych stopni. Znając te napięcia, teoretycznie jesteś w stanie zbudować na każdej lampie, na dwóch, czterech, czy ośmiu stopniach przedwzmacniacz.
Ostatnio zmieniony 4 lut 2009, o 19:32 przez janek11389, łącznie zmieniany 1 raz.

michal11235
-
-
Posty:22
Rejestracja:8 gru 2007, o 09:10
Lokalizacja:ze wszad

Postautor: michal11235 » 3 lut 2009, o 16:54

To jakie napiecia powinny byc na poszczegolnych anodach lamp przedwzmacniacza bo nie rozumiem o co chodzi z tymi napieciami sygnalowymi poszczegolnych stopni.

A co do tego TS50 to srednio jestem przekonany ale cena 4x nizsza niz tego trafa z telto jest kuszac.

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 4 lut 2009, o 10:45

Każdy przedwzmacniacz jest układem napięciowym, a nie prądowym, dla tego nie wielkie zmiany napięć anodowych nie mają większego znaczenia, regulacja wzmocnienia toru sygnałowego odbywa się poprzez dobór wartości katodowych, a te napięcia anodowe dobierzesz sobie poprzez dobór rezystorów w filtrach dolnoprzepustowych. Nie potrzebnie zawracasz sobie tym głowę, bowiem to akurat jest najmniejszy problem. Zbuduj zasilacz, osobno końcówkę mocy, co pozwoli Ci na podejście do niej z każdym przedwzmacniaczem. Nie spodoba Ci się, to zrobisz nowy i podmienisz, natomiast jak zbudujesz wzmacniacz jako całość to pozbawiasz się takiej możliwości.
Dla początkującego, najlepszym rozwiązaniem jest właśnie podniesienia jakiegoś starocia, gdzie praktycznie wszystko już jest, dokonasz pewnych zmian, zrobisz nowe opakowanie i masz wzmacniacz gotowy i to powinno wyjść o wiele taniej.

michal11235
-
-
Posty:22
Rejestracja:8 gru 2007, o 09:10
Lokalizacja:ze wszad

Postautor: michal11235 » 4 lut 2009, o 18:08

Ja wiem czy tam taniej mam dużo cześci z roznych staroci, trafo zasilajace bede mial, oporniki i kondensatory tez tego pelno tak wiec tylko bedzie najdrozsze trafo glosnikowe jesli juz, bo lampy moge jakies z odzysku tez wziasc i bedzie dobrze.

Tak wiec dzieki za wszystkie rady.

michal11235
-
-
Posty:22
Rejestracja:8 gru 2007, o 09:10
Lokalizacja:ze wszad

Postautor: michal11235 » 11 kwie 2009, o 12:20

Jeszcze jedno pytanie co do końcóki z tej JCM, bo nie wiem jak zrobic z trafem zasilajacym.
1.W oryginale jest podawane na 3 siatke 464V, a w katalogu jest podane max 450V. Nie chce uszkodzic lamp.
2. Chodzi tez o to jak wykonała ten wzmacniacz ta osoba http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1014785.html . Zastosowal trafo z anodowym 250V po wyprostowaniu bedzie jakies 350. Nie widze zadnego powielacza ani nic takiego tak więc zastanawia mnie jak to zrobił.
3. Czy da sie zasilać tą końcówke mniejszym napięciem? Jeśli tak to czy muszę zmieniać wtedy bias oraz czy po takich modyfikacjach nie utrace na "brzmieniu" i mocy. Bo rozumiem, że jak zmniejszam napięcia anodowe i bias to lampa pracuje w coraz mniej wydajnej klasie?
4. Oraz czy stosując lampe 6n2p zamiast ecc83 można nie używać kubków do ekranowania, czy ten ekran w 6n2p jest tylko pomiedzy triodami , tak wiec i tak trzeba stosować ekran na całą lampe.

Wicker
-
-
Posty:11
Rejestracja:13 cze 2007, o 14:37
Lokalizacja:Gdynia

Postautor: Wicker » 11 kwie 2009, o 17:59

Jeszcze jedno pytanie co do końcóki z tej JCM, bo nie wiem jak zrobic z trafem zasilajacym.
1.W oryginale jest podawane na 3 siatke 464V, a w katalogu jest podane max 450V. Nie chce uszkodzic lamp.
2. Chodzi tez o to jak wykonała ten wzmacniacz ta osoba http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1014785.html . Zastosowal trafo z anodowym 250V po wyprostowaniu bedzie jakies 350. Nie widze zadnego powielacza ani nic takiego tak więc zastanawia mnie jak to zrobił.
3. Czy da sie zasilać tą końcówke mniejszym napięciem? Jeśli tak to czy muszę zmieniać wtedy bias oraz czy po takich modyfikacjach nie utrace na "brzmieniu" i mocy. Bo rozumiem, że jak zmniejszam napięcia anodowe i bias to lampa pracuje w coraz mniej wydajnej klasie?
4. Oraz czy stosując lampe 6n2p zamiast ecc83 można nie używać kubków do ekranowania, czy ten ekran w 6n2p jest tylko pomiedzy triodami , tak wiec i tak trzeba stosować ekran na całą lampe.
ad1. katalog katalogiem a życie życiem, to że podasz troszkę więcej to i tak nie będzie miało zbyt wielkiego wpływu na lampę, często nawet producenci sprzętu dają za wysokie napięcia niż katalogowo i nikt nie robi problemów.
ad2. ta konstrukcja ma ok 300V na anodach
ad3. patrz pkt 2, możesz ją zasilić napięciem od 300 do 500V bez problemów, uzyskasz po prostu inna moc, no i brzmienie może się lekko zmienić...
4.nie trzeba dawać kubków, aczkolwiek pomagają, 6N2P mają wewnątrz ekran pomiędzy 2 triodami, wyprowadzony na 9 nóżkę i w sumie jest po to aby nie było przebić/przesłuchów, w sumie w gitarowcach jest to chyba bez większego znaczenia

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 11 kwie 2009, o 18:12

Jeszcze jedno pytanie co do końcówki z tej JCM, bo nie wiem jak zrobić z trafem zasilającym.
1.W oryginale jest podawane na 3 siatke 464V, a w katalogu jest podane max 450V. Nie chce uszkodzić lamp.
Witam! Jeżeli nie masz doświadczenia w tym kierunku i masz jakiekolwiek obawy, to najlepiej jest się trzymać danych katalogowych.
A tak prywatnie, to lampa jest o wiele odporniejsza na przeciążenia, niżeli tranzystor i z reguły trudniej ją uszkodzić.
Chodzi też o to jak wykonała ten wzmacniacz ta osoba http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1014785.html .
Po prostu napisz do niej i zapytaj.

Zastosował trafo z anodowym 250V po wyprostowaniu będzie jakieś 350. Nie widzę żadnego powielacza ani nic takiego tak więc zastanawia mnie jak to zrobił.
Powielacze nie powstały dlatego że są lepszym rozwiązaniem, tylko z powodu niskich napięć kondensatorów elektrolitycznych. Dzisiaj nie ma problemu kupić elektrolit o wysokim napięciu przebicia. Wstawiasz grec, elektrolit i już z grubsza masz zasilacz.
Czy da się zasilać tą końcówkę mniejszym napięciem?
Każdą końcówkę można zasilać niższym napięciem
Jeśli tak to czy muszę zmieniać wtedy bias
Ze zmianą napięć zmienia się i prąd, wynika to z prawa oma, ale nie bardzo rozumie dla czego się tym przejmujesz, wkładasz śrubokręt to peerka i w ciągi kilku sekund ustawisz sobie ten bias, jak tylko Ci się spodoba. Bias jest najmniejszym problemem, a poświęcacie mu najwięcej uwagi, a nie potrzebnie.
oraz czy po takich modyfikacjach nie utracę na "brzmieniu" i mocy.

Na mocy stracisz a na owym brzmieniu, zyskasz, bowiem wszystko co wyżyłowane, ma gorszą jakość, jak zbudujesz kilka wzmacniaczy, to sam się przekonasz.
Oraz czy stosując lampę 6n2p zamiast ecc83 można nie używać kubków do ekranowania, czy ten ekran w 6n2p jest tylko pomiędzy triodami , tak wiec i tak trzeba stosować ekran na całą lampę.
To wszystko zależny jakiej czułości robisz przedwzmacniacz i jak starannie wykonasz montaż. Ale ekran to zawsze ekran i na pewno nie zaszkodzi. Natomiast, radziecka daje zdecydowanie więcej sopranów, ECC83 jest o wiele łagodniejsza i przyjemniejsza dla ucha.

michal11235
-
-
Posty:22
Rejestracja:8 gru 2007, o 09:10
Lokalizacja:ze wszad

Postautor: michal11235 » 11 kwie 2009, o 18:14

1Czyli rozumiem, że jak dam na anode i siatke2 powiedzmy 300-320V zamiast 464V jak w oryginale to ile mniej wat bedzie miała taka konstrukcja.
2Bo chodzi mi o to czy to charakterystyczne "brudne brzmienie" nie jest spowodowane wlasnie tym wyżyłowaniem, ale znowu jak przełacze na czysty kanał to chcem żeby był jak najczystszy i teraz nie wiem co z tym zrobić.

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 11 kwie 2009, o 18:30

1Czyli rozumiem, że jak dam na anode i siatke2 powiedzmy 300-320V zamiast 464V jak w oryginale to ile mniej wat bedzie miała taka konstrukcja.
2Bo chodzi mi o to czy to charakterystyczne "brudne brzmienie" nie jest spowodowane wlasnie tym wyżyłowaniem, ale znowu jak przełacze na czysty kanał to chcem żeby był jak najczystszy i teraz nie wiem co z tym zrobić.
Widzisz i to jest odwieczny problem początkujących, ile będzie wat, zrobisz to po mierzysz ile będzie. Po drugie, moc nigdy nie szła w parze z jakością, wiec musisz wybierać, pomiędzy mocą jakością, lub pośrednio. Ale jak już zrobisz, to rzepni te siatki na anody, tak żeby końcówka pracowała w trybie triolowym, porób odsłuchy, wypnij sprzężenie zwrotne i porób odsłuchy, a potem napisz jak to oceniasz, ale najpierw zbuduj ten wzmacniacz, a potem się będziesz martwił, co ulepszyć.

michal11235
-
-
Posty:22
Rejestracja:8 gru 2007, o 09:10
Lokalizacja:ze wszad

Postautor: michal11235 » 11 kwie 2009, o 18:37

I problem jest taki żeby kupić/lub przewinać , trafo zasilajace bo nie wiem czy bedzie mi potrzebne poprostu to 460V po wyprostowaniu jak nie to starczy te 300 a to wiaże sie z tym, że trafo bedzie mniejsze i mniej kosztować. Tylko o to mi chodzi.

Wróć do „Live sound, gitara, nagłośnienie, światło, instalacje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości