Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

wzmacniacz na jednym tranzystorze - problem

Qwet
wzmacniacz na jednym tranzystorze - problem

Postautor: Qwet » 14 lut 2008, o 19:54

Witam ;)

Jestem początkujący w dziedzinie elektroniki więc proszę o wyrozumiałość ;)
Ostatnio poznałem zasadę działania tranzystora i wpadłem na pomysł zrobienia wzmacniacza. Sporządziłem schemat wzmacniacza z jednym tranzystorem i na jego podstawie zbudowałem wzmacniacz. Po kilku uruchomieniach stwierdziłem że głośnik po podłączeniu sygnału wydaje tylko popierdywania. Doświadczalnie doszedłem do wniosku że trzeba spowodować niewielki przepływ prądu między obwodem emiter-kolektor i bazą. To się chyba nazywa sprzężenie zwrotne jeśli się nie mylę. Ostatecznie wszystko wygląda tak:
Obrazek

Kondensator ma pojemność 5µF (5 x 1µF równolegle), zastosowałem tranzystor STD13007F (opis na stronie http://www.datasheetcatalog.com/datashe ... 007F.shtml), opornik to potencjometr ze starego radia, nie wiem jaki ma opór ale na pewno jest to w kΩ.

Problem jest taki że kiedy daję mocniejszy sygnał głośnik zaczyna charczeć. Zauważyłem że mogę to trochę zredukować zmniejszając opór na potencjometrze, ale wtedy po zmniejszeniu sygnału słyszę delikatne buczenie pochodzące z transformatora.

No i druga sprawa - na dużym głośniku o mocy znamionowej 120 Watt co prawda gra głośno, ale jest tylko delikatny basik. Co muszę dołożyć do tego wzmacniacza żeby podnieść niskie tony?

Wiem wiem, ten wzmacniacz jest trochę śmiechuwarty, ale z moimi umiejętnościami nie potrafię samodzielnie zrobic niczego lepszego :) Proszę o ewentualne poprawienie tego schematu jeśli jakiś obwód puściłem źle.


Qwet

Postautor: Qwet » 14 lut 2008, o 20:42

Teraz widzę gdzie zrobiłem błąd. Sygnał jest prądem zmiennym, więc prąd nie może płynąć do tyłu przez bazę ani przez głośnik :/ mam na głośniku tylko połowę wykresu fali :/ może to powodowało charczenie przy większym "volumie" sygnału? Chyba muszę poszukać dużego tranzystora PNP :)

A jeśli chodzi o podniesienie niskich tonów? Co mogę zrobić??

Qwet

Postautor: Qwet » 15 lut 2008, o 00:22

Przeczytałem, przeanalizowałem i stwierdziłem że schemat jest wykonany kompletnie źle. Zrobię nowy ale tym razem na dwóch tranzystorach według schematu:
http://www.crystal-netbook.info/sites/c ... 9/p48c.gif

Ktoś wie czy można podnieść niskie tony bez zwiększania napięcia na zasilaniu?

Qwet

Postautor: Qwet » 19 lut 2008, o 02:10

Poddaję się :( na razie nie potrafię zrobić dobrego wzmacniacza... Zawsze ma przedźwięki, pocharkiwania przy większym sygnale, czasem piszczenie (!!)

Myślę że na początek powinienem zrobić wzmacniacz na jakimś układzie scalonym. Tak się składa że wpadł mi w ręce taki scalaczek TA8216H i czytałem że ma 13 wat na kanał. Czy ktoś robił wzmacniacz na takim układzie? Czy jeśli podłączę wszystko tak jak to jest przedstawione na rysunku to powinno być wszystko ok??
Obrazek

Powinienem dodać jakiś equalizer czy to może grać sobie samo, bezpośrednio z empetrójki??

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 19 lut 2008, o 05:18

Witam! Na jednym tranzystorze to możesz zrobić tylko stopień prądowy, lub napięciowy, jako specjaliście od elektroniki, powinno to być wiadome!
Na kości to na pewno za działa, ale tam jest mnogo tranzystorów, a nie tylko jeden!
Pozdrawiam

Qwet

Postautor: Qwet » 20 lut 2008, o 17:05

Podłączyłem wszystko jak jest na schemacie... i nadal dźwięk jest nieczysty!! Poza tym jak dam powyżej 5-10% mocy w odtwarzaczu mp3 to słychać charczenie głośników, a przecież głośniki są dobrej firmy. Co mam zrobić?? Gdzieś słyszałem o reduktorach szumów i o przedwzmacniaczu a ja niczego takiego nie dodałem, po prostu podłączyłem mp3 na końcówki IN i tyle. Co powinienem dodać do tego schematu aby podłączyć mp3 i mieć w miarę czysty dźwięk?? A może schemat jest zły??

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 20 lut 2008, o 19:05

Witam! Na wejście podaje się sygnał napięciowy, a nie 10% mocy, chyba źle podchodzisz do tego zagadnienia! Może zacznijmy od samego zasilacza, czym dysponujesz i z jakim napięciem podszedłeś pod tą końcówkę?

Qwet

Postautor: Qwet » 20 lut 2008, o 22:24

Wzmacniacz jest zbudowany na kostce TA8216H według schematu:
Obrazek

Zasilanie 12V (Vcc), sygnał nie wiem ile wolt, wiem że w odtwarzaczu ustawiam volume na 2-3, a na maxa jest 30. Może to być jakieś 0.1V bo bateria w odtwarzaczu ma 1.2V.
Jak ustawię na 1 to gra bardzo ładnie i czyściutko, ale powyżej 3 czyli 10% możliwości odtwarzacza głośnik zaczyna charczeć a wcale tak mocno nie gra :/

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 20 lut 2008, o 22:46

W tym układzie przy 12-st woltach i oporności obciążenia 4 Ohm, to gdzieś 3,6W i nic więcej, pewnie dla tego zaczyna zniekształcać po przekroczeniu mocy sinusoidalnej!
Może powinieneś złapać za coś mocniejszego!

Qwet

Postautor: Qwet » 20 lut 2008, o 23:16

LOL :D do tego głośnik 8Ω...

Co to jest moc sinusoidalna?? Gdzieś czytałem o zjawisku przesterowania, czy to jest to samo??

A jeśli dam na ten układ 36V to będzie lepiej??


/edit
znalazłem taki wykres mocy wyjściowej:
Obrazek

jeśli tak będzie w praktyce to będę zadowolony :D

Qwet

Postautor: Qwet » 21 lut 2008, o 00:27

Aha i jest jeszcze jeden problem - szumienie. Kiedy zmniejszam volume do zera to słyszę jak pada deszcz za oknem :D
Ale konkretnie: niezależnie od poziomu głośności z głośnika słychać szumienie, nie ma tego kiedy odłączę mp3 i w głośniku "słychać" kiedy dotykam końcówki sygnału. Na schemacie jest przedstawiony jakiś kondensator do redukowania POP NOISE. Montuje się go na końcówkę 8, a ja tą końcówkę zostawiłem pustą, może to jest przyczyną tego szumu??

Qwet

Postautor: Qwet » 26 lut 2008, o 23:28

Już odkryłem przyczynę - wzmacniacz jest tak czuły że wzmacnia nawet minimalny szumek wydobywający się z odtwarzacza :] Założyłem oporniki przed kondensatorami sygnału i jest ok , trzeba dać mocniejszy sygnał - nawet 10% możliwości odtwarzacza, ale gra tak samo ;)

Wróć do „Elektronika retro, lampy, audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości