Problem z drugim polega na tym ze mimo wszelkiej starannosci składania układu, przy pomiarze prądu spoczynkowego na amperomierzu caly czas jest 0... obojetnie jakimi potencjometrami bym nie krecił... Pomiar na wyjsciu też 0 (moze to dlatego ze została przerwa po bezpieczniku B1

Wzmacniacz ma prcowac stereo na transformatoreze z eltrona 100. Na obudowie pisało max 280W. Mam tez transformator z jakiegos philipsa gdze po wyprostowaniu i filtracji jest 0k tych 40V ale ma on 360W??Pytanie który lepszy? na innym forum mi doradzili ze ten z eltrona wystarczy na 2x100W...
Jesli bym mogł jeszcze prosić to licze na szybka odpowiedz. Pozdrawiam.
p.s jeśli ktos ma jeszcze jakies pomysły co do tego kitu, to z checia wysłucham . Dodam ze wzmacniacz ma grać na imprezach z nadstawkami 200W. Jeszcze raz pozdrawiam.