nie testowalem ich podlaczonych do kompa wiec wada jest elektroniczna w nich i najpewniej we wzmacniaczu.
otoz gdy tylko podlacze subwoofer zaraz zaczyna on buczec, zachowuje sie tak samo 5 satelit gdy je podlacze.
z tego wnioskuje ze to wzmacniacz jest problemem.
i tutaj pytanie co moze byc nie tak, jak naprawic, co zrobic?
nie znam nazwy zestawu ale nie jest to jakies cudo.. wzmacniacz jest maly i 'gowniany'
edit
wlasnie zauwazylem ze wada moze byc tranzystor ? (taka czarna mini beczka nie mam zielonego pojecia jak to sie nazywa) najwieksza na calej plytce wzmacniacza. wokol niej jest zaschnieta 'plastelina'.
moze to on sie 'wylal' i jest wada?
jestli tak to jak go zmienic ? skad wziasc nowy ;P
jestem totalnie zielony w tych sprawach
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj się(glosniki komp)Rozklekotany wzmacniacz glosniki i sub bucza
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Tomasz Gumny, Futrzaczek, Adam Tatuś, Moderatorzy
zielony odpowie zielonemu i pewnie i tak nic Ci to nie da... ta czarna niby beczka to powinien być kondensator... skoro mówisz że to wzmacniacz w stylu "mały i gówniany" to zapewne nie ma prospektu do niego choć poszukaj na necie... na każdym kondensatorze jest napisana jego pojemność i woltaż (w każdym razie powinna być..nawet po chińsku ) nic prostszego w sumie niż wylutować dziada i udać si z nim do sklepu elektronicznego...wtedy nie musisz wiedzieć czy jest on elektrolityczny czy jakikolwiek... w dobrym sklepie dadzą Ci inny który będzie pasował ;] (jakbyś nie mógł znaleźć to w gdańsku na heweliusza jest mekka maniaków elektroniki).. Swoją drogą jak oczyścisz płytkę wokół tej "plasteliny" to sprawdź czy wszystkie ścieżki są w porządku.. a choć nic więcej nie powinno pójść to możesz sprawdzić czy inne kondensatory nie są napuchnięte... róznie bywa.. Zaraz mnie pewnie specjaliści ochrzanią, że głupoty piszę... ale kto wie.. może się trafiło właśnie że mam rację
Pozdrawiam
P.S. Kiedyś też miałem buczący wzmacniacz.. nieśmiertelna unitra WS-303... jak się za niego wziąłem to rpzestał buczeć...i grać też
Pozdrawiam
P.S. Kiedyś też miałem buczący wzmacniacz.. nieśmiertelna unitra WS-303... jak się za niego wziąłem to rpzestał buczeć...i grać też
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości