Mam wzmacniacz tranzystorowy (marshall mg 15 cd), jednak jego brzmienie jest dla mnie niewystarczające. Chciałbym dopalić go jakąś lampką, albo ew coś zrobić z tym siarczystym przesterem... Sądzę że przerobienie wzmacniacza wyjdzie mnie taniej niż kupno nowego czy chociażby budowa.Ja jestem kompletnym laikiem, jednak mam osobę od "brudnej roboty", interesuje mnie:
-czy przeróbka taka jest w ogóle możliwa? tymbardziej że nie posiadam schematu (może ktoś ma?)
-jaki byłby jej orientacyjny koszt?
-jak bardzo ciężka jest to robota dla osoby nie mającej nigdy styczności ze wzmacniaczem gitarowym?
z góry dzięki za odpowiedzi
