problem z J-35

misio78 · Postautor: **misio78** » 13 sie 2007, o 21:31

mam przedwzmacniacz "kanał czysty" Pana Janka który pracuje bez żadnych problemów
na małym TDA(jakieś 10W),do tego dorobiłem z jabla j-35 zasilany z
transormatora toidy 2*24v/150va 6400mikro na gałąź i glośniki
4*arz6604.Niestety razem to już nie tak pięknie słychać lekki przester a
przy regulacji wysokich tonów lub czułości przester narasta poczym słychać dziwne pykanie i cisza ale się nie pali jak odkręcę potencjometry spowrotem wraca do stanu
poprzedniego,ten efekt się nasila jak dotykam palcem tranzystora końcowego
T11 od minusa zasilania.Dodam tylko że mam nieustawiony prąd spoczynkowy bo
przy jego regulacji strciłem sporo tranzystorów i że niechodzi mi o
wyciśnięcie z niego maksymalnej mocy.Podejrzewam że chodzi o czułość
wejścia podobno zanią odpowiada rezystor R2-2,2K,PROSZĘ O POMOC ZGÓRY
DZIĘKUJĘ

janek11389 · Postautor: **janek11389** » 14 sie 2007, o 11:01

Witam! Jeżeli będzie tylko to jedno wejście, to wylutuj ostatni tranzystor razem z jego elementami, a sygnał weźmiesz ze środkowej nogi potencjometru Volume! Wywal opornik zasilający ta płytkę, a w jego miejsce wstaw stabilizator UL7818, wejście, wyjście, a środkowa nogę podłącz do masy, wywal w tedy elektrolit 470uF w zasilaniu, a wstaw 47uF. Co do końcówki, to nie mogę powiększyć tego schematu, ale czułość ustawia się perką od bazy T3, co idzie do masy, przez elektrolit!

misio78 · Postautor: **misio78** » 14 sie 2007, o 18:55

czy chodzi o elektrolit opisany na schemacie jako 4700/25v
a rezystor nastawny o którym piszesz jest od sprzężnia zwrotnego jego regulacja nie pomaga
zamieściłem skan schematu

janek11389 · Postautor: **janek11389** » 14 sie 2007, o 19:15

Tak chodzi o ten 4700uF, jak dołożysz stabilizator to wymień go na 47uF!
Sprzężenie zwrotne jest na R7, a R8 zamyka to sprzężenie zwrotne i nim się ustawia czułość wejściową! Jeżeli ta regulacja nie działa, to jest tam coś zwalone, zwarte, albo C3 zwarte, usuń na razie całkowicie C3, podmień R8 na większy, na 3,3, albo 4,7K, albo dołóż do tego szeregowo jakiś opornik, 2,2K!
R5 ustaw na taką oporność, żeby razem z R4 miał tyle samo, co R7, czyli te 22K.
R14 wymień na 1K, jak nie pójdzie podnieść prądu, to podmień go na 1,2K
Pomiędzy bazę a kolektor T8 dolutuj też 470pF, C6 podnieś do 150pF!

misio78 · Postautor: **misio78** » 14 sie 2007, o 20:34

Źle się wyraziłem, R8 działa tylko nie ma wpływu na to zjawisko.No ale pomogła sama ingerencja w przedwzmacniacz pykanie i zanikanie sygnału znikneło pozostał tylko niemiły przester po odkręceniu wysokich tonów i czulości.Jak to zlikwidować?Będę wdzięczny za podpowieć.

janek11389 · Postautor: **janek11389** » 14 sie 2007, o 21:11

Skąd tam przester? Czym to dopalasz, może masz gitarę z aktywnymi przetwornikami? Jeżeli ściszysz Volume a nadal jest przester, to zwiększ w emiterze trzeciego stopnia opornik na 220 Ohm, teraz powinien tam być 180 Ohm.
Ustaw na maxa R8, ustaw wszystkie potencjometry w prawo i dobierz tak opornik emiterowy trzeciego stopnia, żeby gitara przy bliskiej odległości od kolumny, zaczęła się pod wzbudzać! Zakładam, że już dołożyłeś stabilizator do przedwzmacniacza!

misio78 · Postautor: **misio78** » 14 sie 2007, o 21:21

jest to bardziej metaliczny dźwięk(trzeszczenie) niż przester
załączam nagranie

[ Dodano: 15-08-2007, 15:09 ]
Jeszcze dwa nagrania pierwsze jest przy odkręconych wrzystkich potencjometrach na full,drugie przy zamkniętych wysokich tonach i czułości(w drugim przypadku jest całkiem dobrze)Co do R8 samo odkręcenie go na maksa powoduje wzbudzanie gitary.
Nie wspomnialem o tym że przy pirwszym uruchomieniu wypaliło farbę z R26(10ohm)ale pokazuje że jest sprawny,tranzystory końcowe(2N3773) właściwie nie dają ciepła jedyny który się nagrzewa to T8(BD135) dodałem do niego to 470pF

janek11389 · Postautor: **janek11389** » 15 sie 2007, o 16:37

O jej, co to za charczek? To po prostu jest uszkodzone! Z R8 źle mnie zrozumiałeś, na maxa, to znaczy na jego największą oporność, czyli te 2,2K. Wypnij przedwzmacniacz i podłącz gitarę bezpośrednio pod samą końcówkę, będzie ciszej, ale musi grac czysto! Musimy wyeliminować któryś z układów! Jeżeli będzie czysto, to możesz sobie pokręcić R8, powinno się zrobić bardzo głośno, na tej samej końcówce!

matiz · Postautor: **matiz** » 15 sie 2007, o 18:25

przy pirwszym uruchomieniu wypaliło farbę z R26(10ohm)

Wzbudza sie koncowka. Niestety, wprawdzie jest to uklad klasyczny do bolu, ale uruchomienie juz takie proste nie jest, zwlaszcza w polaczeniu z przedwzmacniaczem. Winne moze byc wszystko, prowadzenie mas jest jedna z podstawowych przyczyn.

janek11389 · Postautor: **janek11389** » 15 sie 2007, o 18:52

Uruchomienie powinieneś zacząć od zasilacza, potem końcówkę, a następnie przedwzmacniacz! Masz po prostu coś sknocone, dla czego to faluje tak jak by wibrator był podłączony! Czyżby Ci zasilanie pływało!
Zacznijmy jeszcze raz, ale stosuj się ściśle do moich wskazówek! Na oczątek uruchamiamy samą końcówkę, wywal na razie całkowicie ten przedwzmacniacz!
Przy tych pojemnościach, co Ci zaleciłem końcówka nie ma prawa się wzbudzić!
1) Czy na wyjściu jest 0V?
2) Wylutuj diody D2 i D3 wlutujesz na samym końcu, jak wszystko będzie sprawne!
3) Wylutuj C3
4) Potem podłącz samą gitarę pod samą końcówkę i nagraj, musi być czysto!

misio78 · Postautor: **misio78** » 15 sie 2007, o 21:40

To jest druga końcówka przy pirwszej było to samo uznałem że jest walnięta i zklecilem drugą.
Pierwsza dzialała bez problemu z tym samym zasilaczem i przedwzmacniaczem bez obudowy
kiedy ją odpalałem z małym głośnikiem i opornikiem(obciąrzenie razem 50Ohm)Spaprało się przy montarzu do obudowy niewiem czy to ma znaczenie ale odpaliłem ją po podłączeniu +/- ale zapomniałem o zerze drugą podpiołem bez takich checy ale odrazu było źle.Dodam że prubowałem podpinać ten mały głośniczek z opornikiem już w obudowie i charczy tak jak cztery duże tylko ciszej.Jest jeszcze możliwość że przy odpalaniu na wyjściu nie było obciąrzenia bo puszczałem to przec uklad opuźniający a byl walnięty przekażnik
Zacznę od początku zgodnie ze wskazówkami ale najpierw wyjmę z obudowy i zobacze jak działa pozanią.
Niestety teraz mam trzy noce jedna po drugiej więc nachodzie będę dopiero w sobotę,może poprubóję wczśniej i nagram efekty jak to przeprowadzę to się odezwę.Mam w pracy dostęp do kmputera wiec jeśli mają panowie jakieś wzkazówki lub sugestje będę wdzięczny.

[ Dodano: 16-08-2007, 17:02 ]
Wyjęcie z obudowy nic niedalo,
Dodałem 470pF do T8 zamieniłem C6 na 150pF i R14 NA 1K wyjołem D2 i D3 oraz C3
podpiołem samą gitarę bezpośrednio do końcówki i ciągle tak samo R8 ustawiony po sirodku żeby było dobże slychać ale charczenie jest bez wględu na głośność
D6 sprawdzane na płytce przepuszcza w jedną stronę po wylutowaniu jest sprawny ale miernik przyłorzony w jego miejsce(bez D6)też przepuszcza zauwarzyłem że tak jest na całej ścieżce od minusa zasilania do masy z tym że po kilku sekundach zmienia się biegunowość tego przebicia
to nie kwestia zasilacza zamieniłem TS i mostek i nic
dołączam nagranie

[ Dodano: 17-08-2007, 21:35 ]
Zlorzyłem trzeci uklad(ostatni jaki mam) i to samo doałem tylko odrazu pojemności 470pF i 150pF
po podpienciu końcówki do karty dzwiękowej (bezpośrednio bez przedwzmacniacza)
jest OK.To chyba jednak niebyła wina przedwzmacniacza.Odpalam go teraz napięciem 2*12V ale to chyba niema znaczenia jest tylko ciszej.O co może chodzić bo zaczynam wiedzieć mniej niż wiedzialem,poprostu głupieję.Czy to może być jednak wina zasilania,TS podpinam pod mostek 25A potem pojemności i tyle przy podmianie był mostek zrobiony z czterech diud 5A.Zalączam schemat zasilacza

janek11389 · Postautor: **janek11389** » 19 sie 2007, o 08:41

Z zasilania wynika, że powinieneś mieć 60W, czy ostatnie próbki są pod samą końcówką, bez przedwzmacniacza? Jeżeli tak to masz coś źle zmontowane, albo któryś z elementów jest uszkodzony, bowiem sama gitara nie może przesterować samej końcówki! Nie napisałeś, czy na wyjściu jest 0V. Nie twierdziłem, że diody, które miałeś odlutować są uszkodzone, chodziło tylko o odłączenie zabezpieczenia przeciw zwarciowego, jak jest walnięte to potrafi właśnie w ten sposób namieszać i trudno jest to zlokalizować, wiec dla tego masz te diody wlutować i wlutować dopiero po zlokalizowaniu usterki! Czy gitara ma aktywne przetworniki?
Jeżeli nie, to odlutuj tranzystory końcowe, a zamiast głośnika podlutuj słuchawki i sprawdź czy będzie grać czysto?
Jeżeli nie, a będzie 0V na wyjściu, to sprawdź czy czasem odwrotnie nie wlutowałeś T4, bo przy odwrotnym wlutowaniu go, będzie występował taki sam objaw!

misio78 · Postautor: **misio78** » 22 sie 2007, o 10:11

Na wyjściu był około kilku mV,nagranie jest pod samą końcówkę a gitara to zwykły "SKYWAY" kupiony tylko poto żeby skompletować sprzęt do czegoś konkretniejszego,ma dwa zwykłe przetworniki "humbuckery",potencjometry głośności i barwy.Co do diód to wiedziałem o co chodzi,T4 jest dobrze a czy do podpięcia słuchawek może być te kilka mV na wyjściu

janek11389 · Postautor: **janek11389** » 22 sie 2007, o 10:35

Dopuszczalne napięcie na wyjściu jest 100mV, wiec, jeżeli masz kilka miliwolt, to końcówka jest sprawna, ale nie pokojom mnie te zniekształcenia. Nie mają prawa występować pod samą gitarą i końcówką! Nic innego nie przychodzi do głowy, jak tylko odwrotnie wlutowany tranzystor T4, bo sam czasami jak się pomylę przy montażu to identyczne objawy występują. No chyba, że zabezpieczenie przeciw zwarciowe obcina jedną połówkę sinusoidy, dla tego kazałem je odłączyć. Jeżeli masz 0V na wyjściu to wskazuje raczej na sprawny wzmacniacz, ale coś jest nie tak. Przydałoby się to wrzucić na oscyloskop i zobaczyć, co właściwie jest nie tak z nim!

misio78 · Postautor: **misio78** » 22 sie 2007, o 15:54

Czy to może być wina tranzystorów końcowych
dorwałem wczoraj przypadkiem Eltrona 100u miałbyć całkie do niczego ale po przejżeniu i poprawieniu pęknięć na ścierzkach w końcówce okazało się że niejest tak źle tylko podaje stałe napięcie i paligłośniki ale zasilanie i tranzystory KD 503 są sprawne może je podmienić do J-35 bo jak narazie wszystkie trzy końcówki odpalałem na tej samej parze (może to był błąd)
W Eltronie niema oporników 0.22ohm tylko jakieś zwitki z kabelka.

[ Dodano: 22-08-2007, 21:13 ]
Po podpięciu słuchawek bez tranzystorów końcowych ale z zabezpieczeniem jest czysto
dołączam nagranie
Podepnę drógą parę tranzystorów i zobaczę jak będzie

[ Dodano: 22-08-2007, 21:52 ]
I po problemie,przepraszam za zawracanie głowy.
Myślazłem że problem tkwił w tranzystorach końcowych z nową parą było OK do puki niepodpiolem tego tak jak bylo w obudowie.I co się okazało?Rację miał kolega Matiz wrzystko przez przewody(prowadzenie masy) po podmianie na ekranowane i odpowiednim poukładaniu jest tak jak powinno być.
Dziękuję za wszelkie wskazówki były naprawdę pomocne.

problem z J-35

Kto jest online