Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięDwa systemy XP
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Witam wszystkich,
Ostatnio przy odpalaniu kompa wyskoczył mi błąd, że nie można załadować pliku ntfs.sys w związku z czym system nie zostanie uruchomiony i jeśli chcę to mogę spróbować to naprawić przy użyciu konsoli odzyskiwania. Gdy próbowałem to uczynić dowiedziałem się jedynie o tym że jest jeden nieodwracalny błąd. Nie poddałem się i dalej usiłowałem naprawić istniejący system, gdyż bardzo mi zależało na zawartości dysku C. Niestety w pewnym momencie instalacji, płytka zatrzymywała się i w zasadzie mógłbym czekać pewnie miesiąc a i tak nic by to nie zmieniło. Zdecydowałem się na instalację drugiego systemu na innej partycji i tak uczyniłem. Teraz mój problem wygląda następująco: przy każdym włączeniu kompa dostaję zapytanie o to który system ma zostać odpalony, ten z dysku G czy z C.. gdy omyłkowo wybrałem ten z C, to o dziwo wciąż czekał tam na mnie instalator windows . Chciałbym się pozbyć systemu z dysku C, jednakże bez formatowania go.. W jaki sposób to uczynić aby nie pozostał po nim ślad??
Pozdrawiam
P.S. Czy wie ktoś może czemu po przykładowo całonocnej przerwie Bios nie może poprawnie wykryć mi dysków? Zamiast WDC wyskakuje UDC,UDA,VBA...dopiero po którymś resecie gdy się trochę "rozgrzeje" to problem ten znika, jednakże przed tym nie mogę odpalić windowsa..nawet przez LAN próbuje się uruchomić a potem mi krzyczy że nic z tego... Zastanawia mnie to już od dłuższego czasu... Czy to wina Bios'u?
Ostatnio przy odpalaniu kompa wyskoczył mi błąd, że nie można załadować pliku ntfs.sys w związku z czym system nie zostanie uruchomiony i jeśli chcę to mogę spróbować to naprawić przy użyciu konsoli odzyskiwania. Gdy próbowałem to uczynić dowiedziałem się jedynie o tym że jest jeden nieodwracalny błąd. Nie poddałem się i dalej usiłowałem naprawić istniejący system, gdyż bardzo mi zależało na zawartości dysku C. Niestety w pewnym momencie instalacji, płytka zatrzymywała się i w zasadzie mógłbym czekać pewnie miesiąc a i tak nic by to nie zmieniło. Zdecydowałem się na instalację drugiego systemu na innej partycji i tak uczyniłem. Teraz mój problem wygląda następująco: przy każdym włączeniu kompa dostaję zapytanie o to który system ma zostać odpalony, ten z dysku G czy z C.. gdy omyłkowo wybrałem ten z C, to o dziwo wciąż czekał tam na mnie instalator windows . Chciałbym się pozbyć systemu z dysku C, jednakże bez formatowania go.. W jaki sposób to uczynić aby nie pozostał po nim ślad??
Pozdrawiam
P.S. Czy wie ktoś może czemu po przykładowo całonocnej przerwie Bios nie może poprawnie wykryć mi dysków? Zamiast WDC wyskakuje UDC,UDA,VBA...dopiero po którymś resecie gdy się trochę "rozgrzeje" to problem ten znika, jednakże przed tym nie mogę odpalić windowsa..nawet przez LAN próbuje się uruchomić a potem mi krzyczy że nic z tego... Zastanawia mnie to już od dłuższego czasu... Czy to wina Bios'u?
Witam.
Edytuj [boot loader]
Mój komputer>właściwości> zakładka "zaawansowane">uruchamianie i odzyskiwanie>Edytuj
Powinno być:
Pamiętaj, że jeśli źle go edytujesz to nie odpalisz systemu. W razie gdyby się tak stało możesz przełożyć dysk do innego PC i edytować plik "boot.ini" (on jest ukryty)
Co do dysku to może sprawdź go programem HDD Life Pro (jest w P2P i na stronach do pobrania)
Niewykluczone, że coś niedobrego dzieje się z kontrolerem, warto podmienić taśmy.
Oczywiście być może potrzebne jest zrobienie upgrade Biosu, ale nie wydaje mi się, bo jeśli wcześniej nie miałeś problemów to znaczy, że coś się sypie...
Edytuj [boot loader]
Mój komputer>właściwości> zakładka "zaawansowane">uruchamianie i odzyskiwanie>Edytuj
Powinno być:
Kod: Zaznacz cały
[boot loader]
timeout=30
default=multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS
[operating systems]
multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS="Microsoft Windows XP Professional" /fastdetect /NoExecute=OptOut
Co do dysku to może sprawdź go programem HDD Life Pro (jest w P2P i na stronach do pobrania)
Niewykluczone, że coś niedobrego dzieje się z kontrolerem, warto podmienić taśmy.
Oczywiście być może potrzebne jest zrobienie upgrade Biosu, ale nie wydaje mi się, bo jeśli wcześniej nie miałeś problemów to znaczy, że coś się sypie...
było prawie tak jak napisałeś... tylko szczęśliwiw nie skopiowałem bezmyślnie tego co mi dałeś.. po chwili przemyślenia doszedłem że przecież potrzebuję aby było tam "partition(2)"
W zasadzie pół problemu już za mną.. Powiedz mi jeszcze mistrzu: jak pozbyć się tego nieszczęsnego niedziałającego windowsa? Z poziomu windy nie mogę sformatować dysku C.. jakiś program czy jak?
W zasadzie pół problemu już za mną.. Powiedz mi jeszcze mistrzu: jak pozbyć się tego nieszczęsnego niedziałającego windowsa? Z poziomu windy nie mogę sformatować dysku C.. jakiś program czy jak?
Witam! Edytując plik bootowania nie zrobi się praktycznie nic, prócz tego, że nie mamy wyboru systemu, który chcemy uruchomić. Cały stary Windows, o ile wcześniej nie został jakoś usunięty, jest na dysku C:. Zformatować tego dysku nie można, bo tam znajdują się pliki rozruchowe, po których zniszczeniu nawet ten drugi Windows się nie uruchomi.
Moim zdaniem najprościej będzie zgrać sobie wszystkie ważne dane na osobny dysk/partycję/płytkę, a następnie zainstalować nowy system na sformatowanym dysku C:.
Pozdr.
P.S.
Można jeszcze kombinować, odzyskać/zastąpić ten plik ntfs.sys, ale reanimacja trupa Windy dla mnie mija się z celem...
Moim zdaniem najprościej będzie zgrać sobie wszystkie ważne dane na osobny dysk/partycję/płytkę, a następnie zainstalować nowy system na sformatowanym dysku C:.
Pozdr.
P.S.
Można jeszcze kombinować, odzyskać/zastąpić ten plik ntfs.sys, ale reanimacja trupa Windy dla mnie mija się z celem...
Próbowałem go odżywić jednakże nie udalo się.. póki co zainstalowałem tam mini xp, który przynajmniej nie zajmuje tyle miejsca co zwykła wersja i w sumie mi (póki co) tam nie przeszkadza... Prawdopodobnie przyjdzie mi się tego wszystkiego pozbyc dopiero przy następnym formacie.. no ale trudno..może najpierw zmienie kompa i będzie z głowy
Dlaczego nie? Jeśli usuniesz to co jest na partycji C to system bootuje się z G czy ja czegoś nie rozumiem?Zformatować tego dysku nie można, bo tam znajdują się pliki rozruchowe, po których zniszczeniu nawet ten drugi Windows się nie uruchomi.
Mam podobnie z linuchem który mam na partycji D.
Gdy go nie było Winda się ładowała bez pytania a po instalacji na D Linuxa teraz mam monit o wybór systemu.
Gdybym w poziomu linuxa wywalił windowsa to pozostałby ekran bootowanie z Linuxa i sam linux by się ładował.
Może najlepiej będzie użyć programu Partition magic i usunąć partycję C wraz z pozostałymi plikami po pierwszej windzie.
Oczywiście przed tym zabiegiem skopiuj wszystko to co potrzebne Ci było ze starego systemu, ze starej partycji.
więc powiem tak: gwoli dokładności... z bootowaniem nie mam już problemu.. zrobilem tak jak mówiłeś i ładuje mi się od razu ten nowy.. rzecz trapi mnie inna.. kiedy już skopiowalem z C wszystko co potrzebowałem miałem w planie sformatować ten dysk... jednakowoż rzecz jasna windows nie pozwala mi tego zrobić.. taki już jest wredny.. aby pozbyć się tamtej nieszczęsnej instalacji której naprawić nie mogłem, wrzuciłem na dysk C "mini XP", bo tylko instalując tam nowy system mogłem całkowicie sformatować C.. to właśnie z poziomu mini XP zmieniłem wpis w boot loaderze... Sęk w tym że pomimo wszystko wolałbym by posiadaczem tylko jednego OS'u tego co teraz używam.. z kolei jeśli jak piszecie usunę całkowicie partycję C, to co z nią wtedy? gdzie podzieje się moje 25GB? Próbowałem tak zrobić z poziomu instalatora windows, jednakże wtedy zgłupiał juz całkiem... Chciałem usunąć partycję, założyć ją na nowo i potem ją sformatować z poziomu windy, jednak wtenczas juz żaden system nie chciał ruszyć... Póki co chyba pomęczę się z tym co mam i na C zrobię sobie przykładowo folder dla mułka.. do kolejnego formatu jeszcze trochę czasu...
Odpal "narzedzia administracyjne" xp'ka... mozesz miec w starcie, a napewno masz w panelu sterowania. Tam masz dzial: zarzadzanie dyskami. Zobacz jak masz podzielony ten dysk, dokladnie, nie tylko jakiej wielkosci sa parycje, ale rowniez czy sa to partycje podstawowe, czy tez dyski logiczne na partycji rozszerzonej. Jesli Twoj E (czy gdzie tam teraz masz xp) jest na partycji podstawowej, to zaznacz ja i ustaw ja jako aktywna/startowa/bootujaca (nie pamietam jak tam xp to nazywal). Wowczas powinienes moc sformatowac partycje C.
Podejrzewam jednak ze:
a) masz dysk podzielony na podstawowa C + rozszerzona, a na niej dyski logiczne. A z logicznej bootnac sie nie da (nie moze byc bootloadera na dysku logicznym).
b) podejrzewam tez, choc pewnosci nie mam bo sam to robie inaczej zwykle, ze bedziesz musial znow ustawic bootloader, bo cos mi sie wydaje ze Twoj nowy i tak startuje bootloaderem umieszczonym na C.
Tyla.
Podejrzewam jednak ze:
a) masz dysk podzielony na podstawowa C + rozszerzona, a na niej dyski logiczne. A z logicznej bootnac sie nie da (nie moze byc bootloadera na dysku logicznym).
b) podejrzewam tez, choc pewnosci nie mam bo sam to robie inaczej zwykle, ze bedziesz musial znow ustawic bootloader, bo cos mi sie wydaje ze Twoj nowy i tak startuje bootloaderem umieszczonym na C.
Tyla.
Przyznam się otwarcie, że nie do końca rozumiem o co chodzi ale nic to... w załączeniu dodaje zrzut z tego co mam na dyskach.. moze jak zobaczysz to jakoś jaśniej uda się to rozpracować
[ Dodano: 01-08-2007, 19:49 ]
w każdym bądź razie rozumiem z tego tylko tyle że to wszystko o kant d*** rozbić.. może najzdrowiej i dla mnie i dla systemu będzie zostawić go samego sobie póki działa
[ Dodano: 01-08-2007, 19:49 ]
w każdym bądź razie rozumiem z tego tylko tyle że to wszystko o kant d*** rozbić.. może najzdrowiej i dla mnie i dla systemu będzie zostawić go samego sobie póki działa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości