Otoz problem polega na tym, ze znajomy musi wykonac dozownik pewnej substancji chemicznej, i przydaloby mu sie do tego jakies elektroniczne sterowanie. Substancja znajduje sie w duzej, 100ml strzykawce i jest dosyc gesta, wiec trzeba sie troche wysilic zeby z niej cos wycisnac. Uklad elektroniczny ma umozliwiac oproznianie i napelnianie strzykawki z 3 roznymi predkosciami. Problem pojawia sie jednak w wykonaniu czesci mechanicznej - bo jak za pomoca jakiegos silniczka poruszyc tlokiem strzykawki ? Uklad ma byc jak najprostszy i mozliwie niezawodny. Myslalem o wykorzystaniu nagwintowanego preta przymocowanego do osi silnika (ew. poprzez jakas przekladnie), ktory wkrecacalby sie w nagwintowana tulejke znajdujaca sie w tloczku strzykawki, i w ten sposob poruszalbym nim do przodu i do tylu. Nie wiem jednak jak to ze soba sensownie poskladac zeby dzialalo w miare pewnie, i nie padlo po paru uzyciach Moze robil juz ktos kiedys cos podobnego, albo ma jakas propozycje rozwiazania tego problemu ?
