Witam,
Mam problem z piecem gitarowym Eltron 50 JP, po przewinięciu głośnika GD 30/50 po kilku dniach grania nastąpiła awaria, przestał grać, spalił się bezpiecznik, po wymianie na inny zaczął się dymić opornik/drucik R115, poza tym głośnik "chrupie" przy poruszaniu membraną. Proszę o poradę odnośnie naprawy, czy pomoże wymiana spalonego opornika, tranzystorów KD503 lub nawet BD 139 i BD 140, czy przyczyną awarii mogła być na niska oporność głośnika po przewinięciu czy raczej tranzyztor padł ze starości?
Uprzejmie proszę o pomoc!
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięEltron 50 JP - prośba o poradę w sprawie naprawy
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Adam Tatuś, tomasz_jablonski, Moderatorzy
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Witam! Jeżeli grzeje się R115, to najprawdopodobniej tranzystor T1 jest przebity, albo sterujący wysterowóje ten tranzystor! Jeżeli głośnik po wciśnięciu membrany trzeszczy, to jest spalony, zapieczony, na jedno wychodzi! Sprawdź te cztery tranzystory T1, T2, T105 i T106! Po wymianie uszkodzonego, nie podpinaj T1 i T2, tylko załącz wzmacniacz bez obciążenia i na ściszonych potencjometrach i sprawdź czy na wyjściu głośnikowym jest 0V. Jeżeli jest 0, to możesz podłączyć tranzystory końcowe! Przed ponownym załączeniem ustaw R111 w pozycji rozwartej, tak.źeby jego oporność była maksymalna, czyli te 1K! Po załączeniu na obciążeniu ustaw prąd spoczynkowy na 40mA potencjometrem nastawnym R111. Po tych zabiegach powinno grać! Jeżeli potrafisz, to proponuję podmianę R309 i R414 na 82K! Wzmacniacz ma za duży stosunek basu do jednego kiloherca, co robi go bardzo nie wdzięcznym piecem!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Witam, wymieniłem tranzystory sterujące i końcowe, końcowe jak się okazało po wymianie są dobre. Mierzyłem kondensatory i jeden wydaje mi się padnięty, obojętnie jak przyłożyć przewody z miernika to opór jest 0,00. Dla odmiany inne wykazują jakiś opór który powoli rośnie z prędkością zależną od pojemności kondensatora co wydaje mi się prawidłowe.
Nie mam w mierniku opcji mierzenia pojemności, jak skutecznie w tej sytuacji mogę sprawdzić czy dany kondensator jest dobry? Ten który był spalony to C312, czy jego awaria modła spowodować awarię tranzystorów sterujących?
Pozdrawiam
Nie mam w mierniku opcji mierzenia pojemności, jak skutecznie w tej sytuacji mogę sprawdzić czy dany kondensator jest dobry? Ten który był spalony to C312, czy jego awaria modła spowodować awarię tranzystorów sterujących?
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość