Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięPiecyk, komora na głośnik
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Adam Tatuś, tomasz_jablonski, Moderatorzy
Tak jak w temacie Czy jest ktoś w stanie powiedzieć dlaczego jest aż tyle rożnych opcji budowy skrzyni pod głośnik? Jakie różnice są pomiędzy rożnymi typami tylnego panelu? Czy przy otwartych komorach nie istnieje efekt znoszenia się fal? Dlaczego w kolumnach gitarowych z jednym głośnikiem stosuje się bass-reflexy, czy to jest tylko taki chwyt marketingowy? Trochę dużo tych pytań, mam nadzieje że znajdzie się ktoś kto pomoże mi rozwiać moje wątpliwości. Pozdrawiam
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Witam! W brew pozorom twoje pytanie jest bardzo trudne i w zasadzie wiązane, bo jedne układy mają wpływ na drugie układy itd.! Jak już zdążyłeś zauważyć faktycznie jedne piece są kryte, jedne otwarte, a jeszcze inne pół zakryte, różne gabaryty skrzyni itd., Ale to wszystko ma wpływ na dźwięk i ile tu będzie rozmówców, to tyle będzie opinii i praktycznie każdy będzie miał swoją rację! Podstawowym zadaniem skrzyni w piecu po za jej prezentacją dla oka jest wytworzenie się naturalnego basu, bas refleks podbija jeszcze ten bas o kilka decybeli w jakiejś tam oktawie! Spojrzyj na perkusję, niby tylko pudło obciągnięte skórom a każdy z tych bębnów oddaje inny dźwięk, najwięcej tego basu daje ten największy! Tak samo będzie z tą skrzynią w naszym piecu, na tej samej zasadzie działa głośnik, czym większy, tym głębszy ten bas i to są tak zwane prawa fizyki, które ciężko jest przeskoczyć i dla tego mały piecyk nigdy nie dorówna większemu, jaki i większy nigdy nie dorówna paczce na czterech garach 12 cali, a najgorsze i najsmutniejsze jest to, że większość przypisuje to tym firmowym nalepkom, a to nie ich zasługa, tylko te gabaryty i w sumie płacimy za nie wiedzę i za to, że jest po prostu większe, to tak ogólnikowo! Tak z grubsza, to cały knif polega na tym, żeby przy jak najmniejszej zadanej ilości basu z korektora, uzyskać jak największy bas za pomocą skrzyni, w tedy efekt powinien być najlepszy, bo podbijanie basu korektorami, jest już sztucznym wytworzeniem się basu, to jest to, co jest w małych samochodach, jeszcze nie widać a już z daleka słychać, ale to już inny temat!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
No ale przecież najwięcej basu będzie z odpowiednio dobranej skrzyni zamkniętej. Czy to znaczy że komory otwarte i półotwarte to jest kompromis ilości basu do wielkości skrzyni ? Dla głośnika 12' to objętość zamkniętej skrzyni powinna wynosić ok 60L (tak zaobserwowałem w głośnikach hi-fi) Z tego co obserwowałem to mało który piecyk daje tyle objętości głośnikom. I jeszcze raz chciałbym zapytać się o znoszenie fal, przecież głośnik działa w obie strony (fale z przodu i z tyłu są w przeciwfazie) i skoro fale spotkają się poza piecykiem (w otwartych i półotwartych tyłach) to bas na pewno będzie niższy od skrzyni zamkniętej. No i ten b-r, przecież on podbija tylko jakąś tam daną częstotliwość (bardzo niewielki obszar pasma) i z tego co się orientuje b-r strasznie mulą bas, czy przy szybkim kostkowaniu dźwięk nie będzie się zlewał?
Właściwie to moge hipotetycznie odpowiedzieć w części na twoje pytanie. W hi-fi walczy się o płaską charakterystykę, a taką otrzymuje się najlepiej w b-r i closed. W gitarowych piecykach, kolumnach ta "płaskość" nie jest już ważna, a nawet wręcz przeciwnie. Różne podbicia i spadki są pewnymi "smaczkami" tworzącymi charakterystyczne brzmienie (niewiem czy tak jest w 100% prosze kogoś o potwierdzenie czy mam racje). Ja bym pytanie zadał inaczej, skoro piecyk sam w sobie nie jest idealny (pod względem liniowości charakterystyki), a nawet służy do uwypuklania lub wyciszania różnych częstotliwości, to czy jest sens jeszcze bardziej w "sztuczny" sposób podbijać jakieś tam tony? Myślę że dawanie b-r do dużych kolumn 4-ro głośnikowych niema sensu bo wytwarzają one dostateczną ilość niskich częstotliwości (i właściwie jeszcze nie widziałem dużej paczki z b-r), a w małych paczkach jedno-głośnikowych, to po prostu pic na wodę który ma na celu przyciągnąć uwagę klienta i sprawić fałszywe wrażenie "potężnego" brzmienia. To są moje osobiste domysły i przemyślenia, chciałbym żeby może ktoś bardziej doświadczony się wypowiedział żebym nie siał tutaj jakiś herezji Pozdrawiam
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Na temat hi-fi, niech się audiofile wypowiedzą to ich działka, natomiast w piecach gitarowych jest tak jak piszesz! pewne częstotliwości są uwypuklane, a pewne stłumione, to wszystko zależy od danej firmy i co chcą uzyskać! Otwarty tył ma też na celu podbicie tych decybeli, stawia się piec koło ściany i pracuje przód, a tył zostaje odbity od ściany, co w sumie działa na korzyść skuteczności pieca! Druga sprawa, że bas gitarowy nie jest tak niski jak ten w hi-fi, ostatnia struna ma 170Hz. Podbicie go sposobem skrzyni i b-r jest wręcz wskazane, ponieważ bas bardzo tłumi solówkę, wiec zadaniem takiego korektora gitarowego jest jak największe podbicie sopranów i jak największe stłumienie basów, dla tego robi się zamkniętą skrzynie i podbija się to b-r, w tedy dźwięk gitary powinien być najodpowiedniejszy! To jest to, co często powtarzam, stosunek basu do jednego kiloherca! Piszesz, że paczki nie mają otworów dyfuzyjnych, ale tylko te, co mają tanie, o mniejszych średnicach głośniki i na miękkim zawieszeniu, które potrzebują zamkniętej skrzyni i powietrza jako sprężyny, bo inaczej by wyskoczyły z magnesu, bo dzisiaj koszty mają pierwszy głos, potem, estetyka, a na końcu jakość! Ale gdybyś wstawił tam typowo gitarowe, z twardym zawieszeniem, to śmiało można by iść w b-r, zyskując znowu kilka decybeli w niskich częstotliwościach, co pozwoliłoby znowu na zmniejszenie ilości basu w samym korektorze, zyskując tym samym lepsze soprany! A te kombinacje są tylko dla tego, że w piecu gitarowym siedzi tylko jeden głośnik, który musi sobie poradzić zarówno, z basem, jak i z sopranami, natomiast w kolumnach hi-fi są zazwyczaj trzy głośniki z zwrotnicami, i każdy odpowiada tylko za jakąś tam część!
Nie mam dużego doświadczenia i tak jak powiedziałem wcześniej to sa tylko moje przemyślenia. Nie długo zacznę robić swój pierwszy w życiu piec i mam nadzieję że będę mógł przetestować wszystkie opcje (tył otwarty, półotwarty, zamknięty i b-r). Bo cały czas wydaje mi się że b-r będzie zamulał strasznie. Mam nadzieje że niedługo sam się o tym przekonam i będę mógł się wypowiedzieć już nie tylko z perspektywy teoretyka. Acha, no i dalej zostaje kwestia znoszenia się fal. Przy b-r wiadomo, nikt nie będzie stroił rury na więcej niż 120hz, ale w otwartych tyłach?
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
No i najlepiej jest się przekonać samemu! Są programy do obliczania tych danych, wrzucasz tylko potrzebne dane głośnika i program Ci to sam wyliczy, ja nigdy z takiego czegoś nie korzystałem, ale dam Ci prosty i skuteczny sposób na wyznaczenie otworu! Jak będziesz już miał tą skrzynkę gotową, to zasłaniasz całkowicie tył kolumny, a ktoś szarpie w najgrubszą strunę a Ty powoli przesuwasz dechę robiąc tym samym szparę w kolumnie i dojdzie do takiego momentu, gdzie ten bas będzie największy, to będzie ewidentne słychać, w tedy mierzysz otwór szpary i robisz otwory dyfuzyjne o takiej powierzchni, nie ważne czy to będą okrągłe, czy prostokątne, byle powierzchnia się zgadzała. Jak widzisz prosto i skutecznie, bez żadnych ceregieli!
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Podobno proste układy są najbardziej skuteczne! Takie różne symulacje komputerowe chyba nie tak całkiem są do końca pewne, wiadomo, bowiem że na rezonans będzie też miała wpływ sama konstrukcja skrzyni, rodzaj płyty, z jakiego jest wykonana, okleina, wytłumienie i Bug wie jeszcze, co! Wiec takie obliczenia chyba nie do końca są w stu procentach pewne, raczej jest to bardziej forma przybliżona, albo trafiona tak jak w,,Toto”, a jak zapniesz pod wzmacniacz generator ustawiony na tą daną częstotliwość i zaczniesz delikatnie uchylać szparę to nie ma siły, w którymś miejscu musisz dostać to, czego oczekujesz, albo i nie, ale w tedy wiesz, że coś z tą obudową jest nie tak! Bądź, co bądź, ja tak zawsze robię i jeszcze nigdy się nie zawiodłem!
Jak zrobisz to napisz swoje spostrzeżenia, na pewno się to przyda komuś!
Jak zrobisz to napisz swoje spostrzeżenia, na pewno się to przyda komuś!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości