Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięNagrywanie perkusji - czyli jakie zastosować mikrofony i...
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Tomasz Gumny, Futrzaczek, Adam Tatuś, Moderatorzy
Witam.
Mam pytanie do bardziej doświadczonych.
Chodzi o to, że mam zbudować dla kolegi zestaw mikrofonów do nagrywania perkusji.
Nagłośnienie tależy, werbla, centrali itp.
I tutaj mam problem z doborem mikrofonów - gdzie i jaki zastosować.
Problemem jest to, że muszę zrobic to z jak najmniejszym nakładem finansowym.
Myślałem o zastosowaniu mikrofonów pojemnościowych, ale chyba nie spradzą się one w nagłaśnianiu całego zestawu. (mikrofony dynamiczne)
Moja koncepcja wyglądała by tak:
Robie 9 mikrofonów pojemnościowych kolejno do:
1. werbel
2. 2x tom
3. floor tom(kocioł)
4. centrala
5. hi-hat
6. crash
7. crash ride
8. ride
9. china
Do każdego mikrofonu zastosuję dobrej jakości ekranowany kabel i podłączam do przedwzmacniacza. (max. długość kabla to 2.5m)
Pierwszy pomysł:
Zrobić 9 wejść typu "mały jack" do przedwzmacniacza, który będzie miał regulację czułości potencjometrem (9 potencjometrów) i to wszystko zsumowane na wyjściu i podłączone do karty muzycznej PC
Schemat przedwzmacniacza dla mikrofonu elektretowego jest tutaj:
http://www.elektroda.net/cir/mk/PL-Przedwzmacniacz.html
Wykonałbym 9 takich modułów i zrobił jeden porządny zasilacz.
Co wy na to? Ma to prawo bytu?
P.S. Wiem, że to nie jest dobre podejscie do sprawy, ale jak już pisałem... chodzi o koszt wykonania całości. W każdym razie może warto spróbować?
Mam pytanie do bardziej doświadczonych.
Chodzi o to, że mam zbudować dla kolegi zestaw mikrofonów do nagrywania perkusji.
Nagłośnienie tależy, werbla, centrali itp.
I tutaj mam problem z doborem mikrofonów - gdzie i jaki zastosować.
Problemem jest to, że muszę zrobic to z jak najmniejszym nakładem finansowym.
Myślałem o zastosowaniu mikrofonów pojemnościowych, ale chyba nie spradzą się one w nagłaśnianiu całego zestawu. (mikrofony dynamiczne)
Moja koncepcja wyglądała by tak:
Robie 9 mikrofonów pojemnościowych kolejno do:
1. werbel
2. 2x tom
3. floor tom(kocioł)
4. centrala
5. hi-hat
6. crash
7. crash ride
8. ride
9. china
Do każdego mikrofonu zastosuję dobrej jakości ekranowany kabel i podłączam do przedwzmacniacza. (max. długość kabla to 2.5m)
Pierwszy pomysł:
Zrobić 9 wejść typu "mały jack" do przedwzmacniacza, który będzie miał regulację czułości potencjometrem (9 potencjometrów) i to wszystko zsumowane na wyjściu i podłączone do karty muzycznej PC
Schemat przedwzmacniacza dla mikrofonu elektretowego jest tutaj:
http://www.elektroda.net/cir/mk/PL-Przedwzmacniacz.html
Wykonałbym 9 takich modułów i zrobił jeden porządny zasilacz.
Co wy na to? Ma to prawo bytu?
P.S. Wiem, że to nie jest dobre podejscie do sprawy, ale jak już pisałem... chodzi o koszt wykonania całości. W każdym razie może warto spróbować?
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2006, o 11:14 przez end, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie znam się za bardzo na tych sprawach, ale proponuję przejrzeć fachowe gazetki, tj. "Estrada i Studio", "Muzyk" itp. Często są tam artykuły opisujące sposoby nagrywania, zastosowania mikrofonów itd. Może akurat by coś było. Sam zresztą looknę, czy nie ma czegoś o nagrywaniu perki w numerach, które mam.
Można jeszcze spróbować się zapytać/poszukać na forum EiS, tam chyba znajdzie się więcej obeznanych.
Pozdr.
Można jeszcze spróbować się zapytać/poszukać na forum EiS, tam chyba znajdzie się więcej obeznanych.
Pozdr.
Owszem... są tam pewnie opisy, ale profesjonalnych urządzeń, ktorych wykonanie było by naprawdę kosztowne.Nie znam się za bardzo na tych sprawach, ale proponuję przejrzeć fachowe gazetki, tj. "Estrada i Studio", "Muzyk" itp. Często są tam artykuły opisujące sposoby nagrywania, zastosowania mikrofonów itd. Może akurat by coś było. Sam zresztą looknę, czy nie ma czegoś o nagrywaniu perki w numerach, które mam.
Można jeszcze spróbować się zapytać/poszukać na forum EiS, tam chyba znajdzie się więcej obeznanych.
Pozdr.
A ten sposób który zaproponowałem, móglbym zrobic coś w mierę przyzwoitego za niską cenę. Przecież parametry mikrofonów pojemnościowych sa nawet nawet (20Hz-20kHz)
Dziwne, bo nigdzie nie znalazłem nic na ten temat, żeby ktoś chociaż próbował to zrobic w ten sposób.
Czy to od samego początku skazane jest na niepowodzenie?
Tak się własnie zastanawiam czy wziąć się za to czy też nie...Zacznij, zacznij... i zrób. Kolejna porcja doświadczeń, a koszty nie będą jakieś kosmiczne. Możesz przecież zrobić jeden moduł, zobaczyć jak to chula i okaże się, czy gra jest warta świeczki. Trzymam kciuki.Bo chyba zacznę to powoli robić.
Pozdr.
Szukałem po necie czy może ktoś już robił coś podobnego, ale niestety nic...
No nic.. Potrzeba matką wynalazku
Tylko myślę nad innym przedwzmacniaczem, może na scalaku NE5532?
Ja bym robił na tranzystorach, podobno mają mniejsze szumy, czy coś... W każdym bądź razie brzmienie IMO może być lepsze, w końcu tranzystor działa prawie jak triodaTylko myślę nad innym przedwzmacniaczem, może na scalaku NE5532?
Pozdr.
P.S.
A tak na poważnie, to schemat wygląda całkiem fajnie i co ważne jest prosty i tani. Mogę nawet spróbować zaprojektować do niego płytkę jak chcesz.
Rozrysowałem narazie schemat i pojawił się problem przy symulacji (rys. 1). Nie wiem, jak by to było w praktyce, ale na wyjściu sygnał jest obcięty na poziomie ok. -1.5V. Gdy dodałem rezystor 3k (1, 2.2, 2.7 też działają poprawnie) zaraz po kondensatorze odzielającym stałą, to wszystko wygląda OK. Poza tym nie znam się na mikrofonach i nie wiem, jak tam jest z wyjściami, czy zawsze są dwa, czy czasem trzy... ? Czy ten 1k/2k2 (nie wymagany przy mikrofonie dybamicznym) powinien być połączony do sygnału, czy do owego trzeciego wyprowadzenia mikrofonu?
Inna sprawa to potencjomer głośności/czułości. Z jednej strony dobrze jest dać pot. zaraz na początku, dzięki czemu można regulować czułość i dostosować sygnał tak, by nie doszło do przesterowania (chociaż przy dobrym zasilaniu raczej nie powinno do tego dojść). Minusem jednak tego rozwiązania jest znaczne/nieznaczne (nie wiem) zwiększenie szumów. Jeśli dać potencjometr na wyjściu, to nie zlikwiduje się przesteru, jeśli sygnał z mikrofonu będzie zbyt duży. Nie sądzę, żebyś chciał dać regulację czułości i głośności z względu na koszty .
Mógłbyś mi podać rozstaw nóżek kondensatora 220u/50V? Nie mam akurat takiego i nie mam jak sprawdzić. Podejżewam, że to będzie 200 milsów - tyle ma 220u na 35V, ale woję się upewnić.
Ogólnie rzecz biorąc, to proponowałbym, żebyś złożył najpierw układ na pajączku i solidnie potestował, żeby wiedzieć, jak płytka ma ostatecznie wyglądać.
Pozdr.
Inna sprawa to potencjomer głośności/czułości. Z jednej strony dobrze jest dać pot. zaraz na początku, dzięki czemu można regulować czułość i dostosować sygnał tak, by nie doszło do przesterowania (chociaż przy dobrym zasilaniu raczej nie powinno do tego dojść). Minusem jednak tego rozwiązania jest znaczne/nieznaczne (nie wiem) zwiększenie szumów. Jeśli dać potencjometr na wyjściu, to nie zlikwiduje się przesteru, jeśli sygnał z mikrofonu będzie zbyt duży. Nie sądzę, żebyś chciał dać regulację czułości i głośności z względu na koszty .
Mógłbyś mi podać rozstaw nóżek kondensatora 220u/50V? Nie mam akurat takiego i nie mam jak sprawdzić. Podejżewam, że to będzie 200 milsów - tyle ma 220u na 35V, ale woję się upewnić.
Ogólnie rzecz biorąc, to proponowałbym, żebyś złożył najpierw układ na pajączku i solidnie potestował, żeby wiedzieć, jak płytka ma ostatecznie wyglądać.
Pozdr.
Witam.
Dzięki za solidną odp.
Teraz się zastanawiam czy zastosować ten układ czy może poszukać już gotowego z regulacją itp. który jest sprawdzony i działa 100%
Wstrzymajmy się na chwilkę z robieniem płytki, bo może wszystko się zmieni.
Będę musiał zrobić do każdego mikrofonu bramkę szumów i stety/niestety
Potrzebne są przedwzmacniacze do elektretu i dynamika i znalazłem takie coś...
Może ten? dać tylko potka na wyjście i będzie dobrze.
http://www.tkk.fi/Misc/Electronics/circuits/micamp.html
Albo ten:
http://www.geocities.com/ferocious_1999 ... eamp2.html
Dzięki za solidną odp.
Teraz się zastanawiam czy zastosować ten układ czy może poszukać już gotowego z regulacją itp. który jest sprawdzony i działa 100%
Wstrzymajmy się na chwilkę z robieniem płytki, bo może wszystko się zmieni.
Będę musiał zrobić do każdego mikrofonu bramkę szumów i stety/niestety
Potrzebne są przedwzmacniacze do elektretu i dynamika i znalazłem takie coś...
Może ten? dać tylko potka na wyjście i będzie dobrze.
http://www.tkk.fi/Misc/Electronics/circuits/micamp.html
Albo ten:
http://www.geocities.com/ferocious_1999 ... eamp2.html
Zobaczę co mam w "zapasach" i spróbuję zmontować ten preamp z elektrody. Jak mi się uda, to napiszę o efektach testów.Teraz się zastanawiam czy zastosować ten układ czy może poszukać już gotowego z regulacją itp. który jest sprawdzony i działa 100%
Którą chcesz dać? Tą z kitu AVT? Mam go nawet, ale jeszcze nie montowałem . Ważną rzeczą o której zapomnieliśmy, to nagrywanie stopki i floor tom'a. Mikrofony muszę wytrzymać duże ciśnienie, amplitudę, no i odowiednia częstotliwość przenoszenia musi być też. Wydaje mi się, że niezbędny będzie jakiś korektor, żeby bass drum brzmiał jak należy. Trzeba podbić okolice 30-60Hz i wytłumić gdzieś 3-4kHz, żeby mieć "piorunujący" efekt.Będę musiał zrobić do każdego mikrofonu bramkę szumów i stety/niestety
Jak w ogóle chcesz to wszystko podłączać? Do kompa, miksera?
No może, może . Zobaczę jakie znajdę tranzystorki, to zmontuję "ten lub ten, tamten lub tamten". A właśnie - gdzie znajdę katalog zamienników popularnych tranzystorów? Jaki mogę ew. dać zamiast tego BC547?Może ten? dać tylko potka na wyjście i będzie dobrze.
Pozdr.
Mam małe zastrzezenie, zgranie tego w ten sposób bedzie masakrycznie brzmiało z jednej prostej przyczyny nie ma żadnej możlwiości wpięcia efektów ani choćby podstawowej regulacji barwy, co wierzcie mi jest istotne. Przy zgrywaniu perkusji zawsze prawie stosuje się kompresor.
Wymyśliłem, nawet rozwiązanie, nie jest to rozwiazanie estradowe czy studyjne ale powinno lepiej działać bo kazdy ślad ma osobny kanał nagrywania.
Są programy do nagrywania w studiu śladów na komputer, tylko trzeba mieć kartę muzyczną.
Przy odrobinie szczęścia dostaniesz pare takich kart z kilkukanałowym wejściem mikrofonowym. I po kłopocie. ja w tym tygodniu w weekend na giełdzie będę starał się pare kart dorwać i będę coś takiego robił, bo będziemy zgrywali na tzwe. setkę, więc jak to zrobię to w sobotę powinienem napisać co i jak.
Rozwiązanie wydaqje mi się dosyć proste i tanie, mamy możliwość wpinania wszystkich efektów(program ma gigantyczne możliwości, kompresory limitery przestery, korektory i masa wtyczek do pobrania)i regulację poziomów i barwy potem ew. obróbka dźwięku.
Pozdrawiam.
Michał M.
[ Dodano: 26-09-2006, 21:45 ]
Aha program to choćby SONAR
[ Dodano: 10-10-2006, 17:08 ]
No i sprawdziłem teroetycznie działa w praktyce jest już pewien problem.
Kwestia kilku kart dźwiękowych jest trudną sprawą, całość się delikatnie gryzie.
Problem polega na tym że w programie w ścieżce pierwszej ustawiam sygnał z karty 1 a na wyjściu master sygnał na kartę 2.
Wszystko słychać tylko dźwięk"skacze" jakby program nie nadążał z przetwarzaniem dźwięku.
Z tym tylko że podczas nagrywania całość zgrywa się dobrze.
Takze da się to zgrać gorzej z odsłuchiwaniem w czasie rzeczywistym, więc pozostaje ustawianie kanałów na skaczącym zgranie a potem to już co chcemy do jakiego chcemy śladu dodajemy(mam na myśli efekty, eq itd)
Rozwiazaniem może być zastosowanie kart pod usb(takie do studyjnego nagrywania tanie produkuje behringer ale i tak 2 kanały in i 2 out kosztują 110zl)
Pozdrawiam.
Michał M.
[ Dodano: 28-10-2006, 15:25 ]
Jeżeli temat jest wciąz żywy to napiszę nanjnowszwe wieści:)
Otóz zakupiłem inne karty(Yamah GX) na giełdzie kosztują 15zł za sztukę używane.
I wszystko działa slizcnie jest w prawdzie opóźnienie ale zgrywa się wszystko oki, nie trzeba instalowac żadnych sterowników nic się nie tnie wszystko dział:)
Jakość dźwięku zdecydowanie zadowalająca, gitary, basy, wokale idzie całkiem całkiem.
Ja nagrywam na jeszcze przez przedwzmacniacz dla szybkiej korekcji.
Wymyśliłem, nawet rozwiązanie, nie jest to rozwiazanie estradowe czy studyjne ale powinno lepiej działać bo kazdy ślad ma osobny kanał nagrywania.
Są programy do nagrywania w studiu śladów na komputer, tylko trzeba mieć kartę muzyczną.
Przy odrobinie szczęścia dostaniesz pare takich kart z kilkukanałowym wejściem mikrofonowym. I po kłopocie. ja w tym tygodniu w weekend na giełdzie będę starał się pare kart dorwać i będę coś takiego robił, bo będziemy zgrywali na tzwe. setkę, więc jak to zrobię to w sobotę powinienem napisać co i jak.
Rozwiązanie wydaqje mi się dosyć proste i tanie, mamy możliwość wpinania wszystkich efektów(program ma gigantyczne możliwości, kompresory limitery przestery, korektory i masa wtyczek do pobrania)i regulację poziomów i barwy potem ew. obróbka dźwięku.
Pozdrawiam.
Michał M.
[ Dodano: 26-09-2006, 21:45 ]
Aha program to choćby SONAR
[ Dodano: 10-10-2006, 17:08 ]
No i sprawdziłem teroetycznie działa w praktyce jest już pewien problem.
Kwestia kilku kart dźwiękowych jest trudną sprawą, całość się delikatnie gryzie.
Problem polega na tym że w programie w ścieżce pierwszej ustawiam sygnał z karty 1 a na wyjściu master sygnał na kartę 2.
Wszystko słychać tylko dźwięk"skacze" jakby program nie nadążał z przetwarzaniem dźwięku.
Z tym tylko że podczas nagrywania całość zgrywa się dobrze.
Takze da się to zgrać gorzej z odsłuchiwaniem w czasie rzeczywistym, więc pozostaje ustawianie kanałów na skaczącym zgranie a potem to już co chcemy do jakiego chcemy śladu dodajemy(mam na myśli efekty, eq itd)
Rozwiazaniem może być zastosowanie kart pod usb(takie do studyjnego nagrywania tanie produkuje behringer ale i tak 2 kanały in i 2 out kosztują 110zl)
Pozdrawiam.
Michał M.
[ Dodano: 28-10-2006, 15:25 ]
Jeżeli temat jest wciąz żywy to napiszę nanjnowszwe wieści:)
Otóz zakupiłem inne karty(Yamah GX) na giełdzie kosztują 15zł za sztukę używane.
I wszystko działa slizcnie jest w prawdzie opóźnienie ale zgrywa się wszystko oki, nie trzeba instalowac żadnych sterowników nic się nie tnie wszystko dział:)
Jakość dźwięku zdecydowanie zadowalająca, gitary, basy, wokale idzie całkiem całkiem.
Ja nagrywam na jeszcze przez przedwzmacniacz dla szybkiej korekcji.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości