Urządzenie działa poprawnie, gdy wykorzystuję baterię 9V, ale nie przy użyciu zasilacza. Postanowiłem, przy pomocy omomierza sprawdzić, czy wszystkie połączenia są sprawne. W tym celu końcówki miernika umieściłem na wsykach + i - wejścia dla zasilacza w tym urządzeniu.
Moje rozumowanie jest takie:
- Wskazanie jakiejkolwiek wartości rezystancji w owym urządzeniu świadczy o tym, że wszystko jest w porządku (stabilizator nie został uszkodzony)
- Brak wskazań oznacza uszkodzony fragment, lub element układu
Po podłączeniu miernika do styków otrzymywałem pewne wyniki, z czego wnioskuję, że wszystko wciąż jest wporzadku.
Czy moje rozumowanie jest słuszne?
Może praktyczniejszym wyjściem byłoby zastosowanie innego zasilacza 9V, ale chciałem to sprawdzić w inny sposób. (Zresztą zasialcza drugiego nie mam
