stabilizatorek

zajac · Postautor: **zajac** » 17 lip 2006, o 11:41

Przedstawiam zdjęcie prototypu stabilizatora impulsowego własnej konstrukcji:5-30V,6A.Jeżeli ktoś będzie zainteresowany to dołączę schemat i coś więcej.

PICIA · Postautor: **PICIA** » 17 lip 2006, o 12:12

bardzo proszę

zajac · Postautor: **zajac** » 27 lip 2006, o 11:10

W załącznikach dołączam schemat i zrzut płytki. W opisie nie ma wartości elementów bo i tak nie miałoby to sensu gdyż cały czas coś zmieniam starając się dobrać odpowiednie wartości
Cały układ stanowi trochę zmodyfikowaną fabryczną aplikację układu TL 494 dostępną w prawie wszystkich notach katalogowych
Na wyjściu jak widać dołączony jest drugi stopień filtra LC dzięki czemu przy odpowiednim dobraniu pętli sprzężenia zwrotnego można uzyskać tętnienia rzędu 5-10 mV. Sami powiedzcie czy to dużo czy mało.
Do tej pory duzym problemem jest tranzystor kluczujący IRF 9540 który w moim mniemaniu za mocno nagrzewa się, chociaz kształt impulsu na bramce wskazuje że wszystko jest ok. Zamiana tranzystora na bipolarny (wraz z nowym obwodem bramki) nie wprowadza nic nowego więc póki co poszukuje MOSFETA o mniejszej rezystancji kanału.
Obie cewki nawinięte sa na rdzeniach toroidalnych z materiału 26 pochodzących z zasilacza ATX. Pierwszy biegun zawiera rdzeń o śrenicy 27 mm nawinięty 25zwojami drutu 0.9mm, w drugim przypadku jest to rdzeń o średnicy 15mm z 15 zwojami. Napięcie wyjściowe może wynieść od 5do 30 V a wyjściowy prąd w odpowiednich warunkach nawet 6A.

PICIA · Postautor: **PICIA** » 27 lip 2006, o 11:31

brak załacznika-rysunku

zajac · Postautor: **zajac** » 28 lip 2006, o 09:26

Załączniki już ok

Futrzaczek · Postautor: **Futrzaczek** » 20 wrz 2006, o 13:03

Byłbym szczerze zainteresowany czymś takim do mojego charakterografu lamp (żarzenie). Co byłoby trzeba zmienić, aby działał on na 100mA / 300V? Regulacja napięcia od jakiś 6V.

zajac · Postautor: **zajac** » 7 lis 2006, o 17:06

Użycie tego układu do zmniejszania napięcia z 300 do 6V nie ma najmniejszego sensu. W tym rozwiązaniu modulator szerokości impulsu zasilany jest bezpośrednio z napięcia wejsciowego co raczej uniemożwliwia doprowadzenia więcej niż 45V. Aby zapewnić bepieczeństwo użytkowania i izolację galwaniczną powinieneś skorzystać z jakiegoś sterownika pracującego z transformatorem (TOPSWITCH, VIPER).
Mój układ na pewno nie nadaje się do takich zadań. Tak w ogóle to teraz dochodzę do wniosku że ten projekt to jedna wielka pomyłka. Zastosowany w nim sposób przełączania mosfeta nie zapewnia odpowiednio szybkich zboczy a tym samym obniża całkowitą sprawność

stabilizatorek

re

re

Kto jest online