Potrzebuje małej pomocy...
Chodzi o kulę plazmową (wiecie taka ze jak sie dotyka palcami to do palców prądek idzie)
Ta kula ma jeszcze inną funkcje - reaguje na muzyka OFF/ON/AUDIO
I chodzi mi właśnie o to audio... tam gdzie kula stoji i ma stać trzeba naprawde glosno dać czadu.. więc pomyslalem ze .. rozkręce i w środku jest taki mały mikrofonik
pierwsze co zrobilem to zdarłem z niego takie czarne futerko . A JAK

(nie znam sie kompletnie na ele-czymkolwiek !!!)
ale to nie poprawilo reakcji... nadal trzeba bylo by postawić na glosniku lub obok i podkręcić muze..
no więc postanowilem przedłużyć ten mikrofonik do glosnika - jakies 5-6 metrów kabla telefonicznego
efekt jest taki - jak trzymam ten mały mikrofonik w palcach - to w momencie basu jest reakcja i jest OKI - kula miga w rytm muzyki - czulosc moge regulować bo glosnik ma bass reflex
jednak jak trzymam za sam kabel - kula włącza sie tylko w jakby to nazwać tryb przygotowania - jest prad na srodku ale na nie tych prądków..
czyli generalnie jak dotkne palcami to powoduje wyłączenie a najblizszy dzwiek powoduje zadziałanie - jak nie trzymam w palcach juz nie działa... o co tu biega mam to tak trzymać 24/7 ?

nie mialem nic ekranowanego - więc puscilem 2 oddzilnie (kablem 4 zylowym rj11 chyba - wykorzystuje 2 zyly tylko). kable odsunelme od siebie - ale to samo..
jeśli ktoś to doczytał do końca to i tak dziękuje a jak ktos wie w czym rzecz to proszę o odpowiedz.. niby pierdoła ale jest to dla mnie ważne..
to dla małego dziecka :]