Wzmacniacz UNITRA WS 315 - co to moze byc...??

Bobekkk · Postautor: **Bobekkk** » 21 maja 2006, o 16:47

Witam ...posiadam wzmaniacz WS 315 i wszystko bylo by ok gdyby nie to ze gra lecz dzwiek jest jakby przesterowany tranzystrory mocy byly wymieniane i dzialaja prawidlowo chyba (skoro gra), dzialaja potencjometry nie trzeszcza, myslalem ze moze kondesator ten najwiekszej pojemnosci jest wyschniety ale po wymianie na identyczny nic sie nei zmienilo nie moge znalesc zrodla tych znieksztalcen dziweku, tranzystrory mocy wogule sie nei grzeja a przy maksymalnym pradzie wysterowania tez nie widac roznicy wydaje mi sie ze pzredwzmacniacze sa ok poniewaz podlanczajac sluchawki do wejscia sluchawkowego dzwiek jest czysty i taki jak powinien byc, no ale na kolumnach juz niestety nie gra tak..dodam jeszcze ze na obydwu kanalach tak sie dzieje..jesli ktos z was posiada taki wzmacniacz albo wie co mu moze dolegac to prosze o jakąś rade...z góry dziekuje !!!

PICIA · Postautor: **PICIA** » 22 maja 2006, o 06:10

czy kolumny sa sprawne???
podsyłam schemat

Strona WWW · Postautor: **end** » 22 maja 2006, o 11:02

Witam, sprawdź symetrię napięcia zasilania końcówek mocy.
Pisałeś o wymianie tranzystorów w końcówce... ustawiłeś prąd spoczynkowy?

P.S. Podłącz sygnał bezpośrednio pod końcówkę mocy i zobacz czy problem nadal bdzie występował.

Bobekkk · Postautor: **Bobekkk** » 22 maja 2006, o 16:46

Kolumny są sprawne 100% ..zreszta sprawdzalem na roznych glosnikach i wszedzie efekt ten sam czyli muzyczka gra ale jest strasznie znieksztalcona takie wrazenie jak by wzmacniacz byl przesterowany ale nic sie nei grzeje i wszystko wyglada na ok..(dzieki za schemat)..zastanawiam sie czy moze zwiekszyc napiecie zasilanania moze jest za niskie i temu..(jakies 20 V) albo moze prad jest ograniczony przez np uszk rezystror?? przygladne sie schematowi moze cos wyczaje..z zawodu jestem elektrykiem wiec nie znam sie za dobrze na elektronice..aha jeszcze poprobuje tak jak radzi kolega i napisze jaki wynik...(prad spoczynkowy to mierzy sie miedzy emiterem i kolektorem??? ) a co do symetri to chyba jest ok skoro na 2 kanalach jest identycznie no moze nei o to chodzi ..ale pomierze i napisze wieczorkiem jak to wyglada..dzieki za rady

Futrzaczek · Postautor: **Futrzaczek** » 22 maja 2006, o 17:20

A mogę coś zasugerować, jeśli wolno?
Zobacz, czy na potencjometrze do regulacji głośności nie ma zwarć albo zimnych lutów

Może przez to wzmacniacz głupieje?
Ja tylko tak sobie gdybam...

Strona WWW · Postautor: **end** » 23 maja 2006, o 12:16

Nie ma ktoś czytelniejszego schematu? Przecież w tamtym same mazy są... ja nie umiem czytać z takiego czegoś

Może tranzystory wida itp. ale wartości rezystorów jak i ich nr. na płytce jak dla mnie 0

P.S. Podepnij się bezpośrednio z sygnałem pod końcówkę mocy, tak będzie najprościej ustalić czy to wina końcówki mocy czy też może samego preampu.

P.S.2 Do regulacji prądu spoczynkowego są dwa potencjometry na płytce, niedaleko radiatórów.Tylko nie kręć nimi jak Ci się chce...

Bobekkk · Postautor: **Bobekkk** » 25 maja 2006, o 13:39

aha no to powiem tak..prąd spoczynkowy w przypadku tego mojego wzmacniacza nie powoduje zadnej roxznicy regulacja jest nie wielka jak dam na full to wtedy minimalnie ale minimalnie widac poprawe dzwieku tylko trzeba sie dobrze wsluchac dalej ten wzmak gra tak jak by nie mogl heh ...podpinalem sie takze bezposrednio pod koncowke mocy podlanczalem sygnal i efekt ten sam wiec przedwzmacniacz wydaje sie byc ok..a co do schematu to faktycznie jest bardzo kiepskiej jakosci i jedyne co widac to to ze tam sa jakies tranzystory heh ale co dokladniej to nie bardzo ...ale wlasnei najbardziej mnei zastanawia to czemu te potencjometry do regulacji tego pradu spoczynkowego wogule nei maja wplywu...jak mialem kiedys tosce wystarczylo tam troszke podkrecic ten prad a koncowki sie grzaly bardzo mocno a tu jest na full i nic moze napiecie zasilajace jest dobre ale cos ogranicza prad ?? nie mam pojecia co moze byc przyczyna tego ze ten dzwiek jest taki przesterowany...
PS..potencjometr glosnosci sprawdzony nei ma zimnych lutowc i dziala dobrze jak i reszta potencjometrow...

Strona WWW · Postautor: **end** » 25 maja 2006, o 14:18

Napiecie zasilania rozumiem, że jest +/- 27.5V ? można zmierzyć na kolektorach tranzystorów końcowych to napięcie względem masy.
W emiterach T301, T302, T401, T402 jest około 1V ?

Sprawdź wartości rezystorów (te drutowe lub ceramiczne dużej mocy) w emitarach stopnia końcowego.
Jak były wymieniane końcówki mocy to pewnie wcześniejsze się spaliły i mogły narobić szkód.

Bobekkk · Postautor: **Bobekkk** » 27 maja 2006, o 15:55

Witam ponownie ..wkoncu skuces dziala super..wiecie co bylo przyczyna...normalnie jeden tranzystror byl zle wlutowany bylem przekonany ze ze sa poprawnie wlutowane ..(osoba ktora poprzednio naprwiala i potem przekazala go w moje rece znala sie niby na elektronice )ale gdy tak juz nie mogac nic wymyslic wlutowalem odwrotnie ten tranzystror ( sterujacy) to zaczelo grac pieknie:) ...taka glupotka popelniona przez poprzednika..mysle ze temat mozna juz zakonczyc ...dziekiuje za rady !!! pozdr szczegolnie dla ENDa

Wzmacniacz UNITRA WS 315 - co to moze byc...??

re

Kto jest online