Witam,
Czy mógłby mi ktoś pomóc w rozwiązaniu zadanka:
Obliczyć błąd systematyczny graniczny pomiaru mocy czynnej traconej na grzejniku o rezystancji R=(200 +- 1)Ohm, przez który płynie prąd o natężeniu I=(1 +- 0,01)A
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięMiernictwo - zadanie
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
przez DI oznaczam dużą deltę z indeksem I
+-DI = +-0,01A
+-DR = +-1 Ohm
Wzór na moc P = I^2 * R
różniczka P po R:
dP/dR = I^2
różniczka P po I:
dP/dI = 2I * R
takzwana różniczka zupełna wzoru na moc:
+-DP = +-PIERWIASTEK{[(dP/dR) * (+-DR)]^2 + [(dP/dI) * (+-DI)]^2}
+-DP = +-PIERWIASTEK{[I^2 * (+-DR)]^2 + [2I * R * (+-DI)]^2}
+-DP = +- PIERW.{(1)^2 + (2 * 200 * 0,01)^2} = +-PIERW.{17}
+-DP = +-4,12 Watt
Nie jestem pewien czy to jest "błąd systematyczny graniczny" ale 90% prawdopodobieństwa, ze to jest to
-------
teraz coś w zeszycie doczytałem, to była policzona "najbardziej prawdopodobna wartoiść niepewności", mam coś obok napisane o "niepewności granicznej" i obliczenia są podobne tylko we wzorze nie ma pierwisatka, te kolejne czynniki nie są podnoszone do kwadratu (czyli ogólniej niepewności nie są składane geometrycznie), a ze wszystkich wyrazów są brane z moduły.
Czyli mniej więcej tak:
+-DP = +-{ ( |dP/dR| * |+-DR| ) + ( |dP/dI| * |+-DI| ) }
+-DI = +-0,01A
+-DR = +-1 Ohm
Wzór na moc P = I^2 * R
różniczka P po R:
dP/dR = I^2
różniczka P po I:
dP/dI = 2I * R
takzwana różniczka zupełna wzoru na moc:
+-DP = +-PIERWIASTEK{[(dP/dR) * (+-DR)]^2 + [(dP/dI) * (+-DI)]^2}
+-DP = +-PIERWIASTEK{[I^2 * (+-DR)]^2 + [2I * R * (+-DI)]^2}
+-DP = +- PIERW.{(1)^2 + (2 * 200 * 0,01)^2} = +-PIERW.{17}
+-DP = +-4,12 Watt
Nie jestem pewien czy to jest "błąd systematyczny graniczny" ale 90% prawdopodobieństwa, ze to jest to
-------
teraz coś w zeszycie doczytałem, to była policzona "najbardziej prawdopodobna wartoiść niepewności", mam coś obok napisane o "niepewności granicznej" i obliczenia są podobne tylko we wzorze nie ma pierwisatka, te kolejne czynniki nie są podnoszone do kwadratu (czyli ogólniej niepewności nie są składane geometrycznie), a ze wszystkich wyrazów są brane z moduły.
Czyli mniej więcej tak:
+-DP = +-{ ( |dP/dR| * |+-DR| ) + ( |dP/dI| * |+-DI| ) }
-
- -
- Posty:651
- Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
- Lokalizacja:Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Racja, liczyłem pochodną ale w zeszycie mam to pisane taką deltą podobną do małpki @ a na macie zdaje się tak oznaczaliśmy różniczkę (tak? czy na odwrót, że duża delta?), ale nie byłem najpilniejszym uczniem i nie potrafię powiedzieć czym jedna się od drugiej różni ;>
Ale jestem ciekaw, może ktoś mi to w końcu wytłumaczy?
Różniczkę kojarzę z (nieskończenie małymi) przyrostami a pochodną ogólnie z korzystaniem z gotowych wzorów Ale na wykresie pochodna to dla mnie właśnie te przyrosty, więc nie wiem o co dokładnie chodzi
Ale jestem ciekaw, może ktoś mi to w końcu wytłumaczy?
Różniczkę kojarzę z (nieskończenie małymi) przyrostami a pochodną ogólnie z korzystaniem z gotowych wzorów Ale na wykresie pochodna to dla mnie właśnie te przyrosty, więc nie wiem o co dokładnie chodzi
- Aleksander Zawada
- Moderator
- Posty:532
- Rejestracja:21 lut 2003, o 12:10
- Lokalizacja:Warszawa
- Kontaktowanie:
delta -małpka to pochodna cząstkowa . Jeśli bowiem mamy funkcję wielu zmiennych to możemy różniczkować po każdej z nich.
Pochodną oznaczało się pewno albo f' albo dy/dx
Pochodną funkcji jednej zmiennej trzeba utożsamiać zaś graficznie ze styczną do wykresu funkcji w punkcie, algebraicznie z granicą ilorazu różnicowego.
Pochodną oznaczało się pewno albo f' albo dy/dx
Pochodną funkcji jednej zmiennej trzeba utożsamiać zaś graficznie ze styczną do wykresu funkcji w punkcie, algebraicznie z granicą ilorazu różnicowego.
-
- -
- Posty:651
- Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
- Lokalizacja:Krasnystaw
- Kontaktowanie:
pochodna mozesz wyobrazac sobie jako szybkosc zmian jednej zmiennej wzgledem innej (np. szybkosc zmian wektora polozenia wzgledem czasu to po prostu zwyczajna predkosc *). graficznie bedzie to wspolczynnik nachylenia odpowiedniej stycznej (tangens kata pomiedzy styczna a osia zmiennej po ktorej rozniczkujesz) - jak to juz napisal Alek.więc nie wiem o co dokładnie chodzi
rozniczke dobrze kojarzysz intuicyjnie. pochodna moze byc rozumiana jako iloraz odpowiednich rozniczek (sa na to odp. twierdzenia i czuje sie to intuicyjnie )
BTW - dla funkcji wielu zmiennych pochodna czastkowa po jednej z nich tez mozna utozsamiac ze wsp. nachylenia odpowiedniej stycznej widzianej "w kierunku" osi zmiennej po ktorej sie rozniczkuje
* - wlasnie taka byla geneza tego pojecia, pochodna powstala najpierw do zastosowan w fizyce (Newton, Leibniz - lepsze ujecie)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości