Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Wzmacniacz mostkowy na TDA7294 + filtr do sub-a - pytania.

kapsel85
-
-
Posty:161
Rejestracja:24 paź 2005, o 11:30
Lokalizacja:Białystok

Postautor: kapsel85 » 21 mar 2006, o 16:10

powiem tak....



Wszystko śmiga jak należy. Filtra działa :) Radiatory na stabilizatorach są ciepłe, ok 30-35 stopni, więc wszystko ok. Musze jeszcze tylną ściankę wmontować do skrzyni, poczekać na głośnik(bo na razie będzie obudowa zamknięta i głosnik 20cm)

Jak na pierwszą moją konstrukcję jestem z siebie zadowolony :)

Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki dla End-a

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 21 mar 2006, o 17:21

Bardzo się cieszę, że udało nam się to odpalić bez większych problemów :)
Gartuluję wykanania projektu.

P.S. Może w DIY się pochwalisz swoim dziełem? 8)

kapsel85
-
-
Posty:161
Rejestracja:24 paź 2005, o 11:30
Lokalizacja:Białystok

Postautor: kapsel85 » 22 mar 2006, o 11:15

postanowiłem dzisiaj jeszcze raz włączyć wzmacniacz. Wczoraj testowałem go przy niskim pozomie głośności. Jednak dzisiaj gdy dzisiaj zrobiłem głośniej. To głośnik pierdział i nie było to wcale spowodowane zbyt dużą mocą, bo membrana delikatnie się ruszała. Gdy filtr ustawiłem na 160Hz było jeszcze gorzej :(. Prąd stały w spoczynku to 0,081V a gdzy już zaczyna tak dziwnie się zachowywać to maksymalnie 0,2V Co może być nie tak? Wcześniej jak podłączałem bez filtra to też było coś podobnego, ale przy większym poziomie głośności

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 22 mar 2006, o 11:25

Dziwne... podłącz bez filtra bezpośrednio sygnał np. z kompa i zobacz czy wzmacniacz będzie grał "normalnie" na zwykłych kolumnach.

P.S. Zachowaj ostrożność z poziomem wysterowania, stopniowo dawaj głośniej :wink:

kapsel85
-
-
Posty:161
Rejestracja:24 paź 2005, o 11:30
Lokalizacja:Białystok

Postautor: kapsel85 » 22 mar 2006, o 12:08

sprawdzałem bez korektora i jest podobnie. Mam spostrzenie:
- jak dałem 63 herce to te stuki były szybkie
- 58 wolniejsze
- 53 jeszcze wolniejsze
- 48 jeszcze wolniej
Przy 43Hz było szybciej niż wcześniej ale wolniej niż przy 63Hz. To coś z filtracją sieci?

[ Dodano: 22-03-2006, 11:13 ]
między gnd a nóżką 9 jest 27V a między gnd a nóżką 10 jest 2,8V Czytałem gdzieś, że między gnd a 10 ma być co najmniej 4V. To wszystko co udało mi się zaobserwować i przekazać

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 22 mar 2006, o 16:04

A używasz jakiegoś generatora sygnałów ?
Faktycznie między nóżkami nóżkami 9 a GND ma być 3.5V +/-10% to samo nóżka 10 i GND też 3,5V typowo.
Minimalnie 1.5V a max. 3.5V
A u Ciebie jest 27V między 9 a GND - napewno?

kapsel85
-
-
Posty:161
Rejestracja:24 paź 2005, o 11:30
Lokalizacja:Białystok

Postautor: kapsel85 » 22 mar 2006, o 16:12

sprawdzałem wielokrotnie i tak jest. Mam zrobione obejście, koleś z elektrody mi powiedział, żebym zamiast przełącznika do st-by i mute zastosował zwarcie R6 i R7 z VCC+ tak zrobiłem i od tamtej pory wzmacniacz gra
Załączniki
tda7294a.gif
tda7294a.gif (6.03KiB)Przejrzano 6353 razy

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 22 mar 2006, o 16:18

sprawdzałem wielokrotnie i tak jest.
Podmień:
R6, R7, R8.
C6 i C7
D2
Wygląda na uszkodzenie w tym miejscu, wiesz... czasami jest tak, ze na mierniku jest wszytsko o.k. a gdy element dostanie napięcia zmienia swoje parametry.
Tak więc podmień to - groszowe sprawy.
Może też być uszkodzona częściowo druga kość :cry:
Ciężko mi konkretnie doradzić, innaczej to wygląda jak mam układ przed sobą.
Ostatnio zmieniony 22 mar 2006, o 16:27 przez end, łącznie zmieniany 1 raz.

kapsel85
-
-
Posty:161
Rejestracja:24 paź 2005, o 11:30
Lokalizacja:Białystok

Postautor: kapsel85 » 22 mar 2006, o 16:21

rozumiem Cię, kość druga była wymieniana. Podmienię te elelmenty o których mówiłeś i zobaczymy co będzie. Dalej pozostawić złączone R6 i R7 z VCC+?

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 22 mar 2006, o 16:23

rozumiem Cię, kość druga była wymieniana. Podmienię te elelmenty o których mówiłeś i zobaczymy co będzie. Dalej pozostawić złączone R6 i R7 z VCC+?
Może spróbuj tak:
nóżkę 9 i 10 połącz ze sobą i przez rezystor 10k do dodatniej połówki zasilania.
Zmierz rezystor przed włączeniem w obwód czy ma te 10k :)
A jeszcze lepiej, zacznij od 20k i zmierz spadek napiecia na tym rezystorze. i napisz ile jest V
Ostatnio zmieniony 22 mar 2006, o 16:29 przez end, łącznie zmieniany 3 razy.

kapsel85
-
-
Posty:161
Rejestracja:24 paź 2005, o 11:30
Lokalizacja:Białystok

Postautor: kapsel85 » 22 mar 2006, o 16:26

wymienie najpierw to co mam, czyli bez kondensatorów i zobacze

[ Dodano: 22-03-2006, 15:31 ]
czy takie napięcie na 9 nóżce może mieć wpływ na działanie wzmacniacza tak jak u mnie?

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 22 mar 2006, o 16:44

wymienie najpierw to co mam, czyli bez kondensatorów i zobacze

[ Dodano: 22-03-2006, 15:31 ]
czy takie napięcie na 9 nóżce może mieć wpływ na działanie wzmacniacza tak jak u mnie?
Trudno stwierdzić, nigdy nie miałem takiego przypadku...
Ważne jest, aby na nóżkach 9 i 10 uzyskać odpowiednie napięcie podane w nocie katalogowej TDA7294.
Uszkodzenie w obwodzie MUTE może powodowac taki cyrk.

kapsel85
-
-
Posty:161
Rejestracja:24 paź 2005, o 11:30
Lokalizacja:Białystok

Postautor: kapsel85 » 22 mar 2006, o 16:54

przelutowałem i nic :/ nadal to samo. Napięcie stałe między 10 i gnd to 2,8 a między gnd i 9 to niestety 25,7V


ja chyba dzięki temu wzmacniaczowi poznam tda od podszewki


wlutowałem rezystor i między nim a gnd jest 38V coś nie tak :/


hmm a z tym przydźwiękiem... Wydaje mi się, że jakby szczyty sinusoid pierdziały w głośniku i dlatego wraz z maleniem częstotliwości stukanie staje się wolniejsze.

[ Dodano: 22-03-2006, 21:03 ]
podedukowałem trochę, pomyślałem. Mówiłeś, że na 10 i 9 ma być od 1,5 do 3,5V to podłączyłem to napięcie co idzie na nóżkę 10, czyli 2,9V , do nóżki 9. Włączyłem wzmacniacz i to dopiero był przydźwięk. :) muzykę było bardzo słabo słychać, a najbardziej to burczenie. Cały czas zastanawiam się co może być przyczyną tego, że słychać te stuki w głośniku.

Mówiłeś, żeby nie przesterowywać wzmacniacza... Podłączałem pod niego 8ohm ok 70-100W głośnik i przy wychuleniu rzedu 3mm (w jedną stronę, czyli xmax :P) zaczynało się stykanie. Wtedy sprawdzałem napięcie zmienne na głośniku i wynosiło 3V, a stałe 0,2V. Sprawdziłem wtedy napięcie wejściowe i było coś ok 0,3V. Czytałem, że na wyjściu nie może być powyżej 35V a napięcie wejściowe nie może przekraczać 1,732V. Jak widać u mnie dużo jeszcze barkuje...

Już się nie denerwuje, że nie gra tak jak chcem. Nie mam już na to sił. Teraz się śmieje z tego... Ale stale mam nadzieję, że wreszcie ładnie zagra...

[ Dodano: 23-03-2006, 06:18 ]
czytałem sporo i te wartości napięć, które podałeś są dobre ale dotyczą się minimanego napięcie, żeby st-by się nie włączało -1,5V zaś dla mute jest 3,5V. Chyba właśnie przez zbyt małe napięcie na nóżce 10(mute) mam takie kwiatki. Wymienie dzisiaj C6 i C7 dam na 63V, żeby miały zapas i zobacze co wyjdzie

[ Dodano: 23-03-2006, 09:38 ]
jak wymieniłem C6 i C7 na nowe tylko, że na 63V a nie na 50V W nóżce 10 napięcie 0,1V :(
Załączniki
Obraz 049.jpg
Obraz 047.jpg

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 23 mar 2006, o 12:21

przelutowałem i nic n nadal to samo. Napięcie stałe między 10 i gnd to 2,8 a między gnd i 9 to niestety 25,7V
Niestety wygląda mi to na uszkodzoną drugą kośc :cry:
podedukowałem trochę, pomyślałem. Mówiłeś, że na 10 i 9 ma być od 1,5 do 3,5V to podłączyłem to napięcie co idzie na nóżkę 10, czyli 2,9V , do nóżki 9. Włączyłem wzmacniacz i to dopiero był przydźwięk.muzykę było bardzo słabo słychać, a najbardziej to burczenie. Cały czas zastanawiam się co może być przyczyną tego, że słychać te stuki w głośniku.
Albo coś źle zmontowałeś albo zaczynamy się powoli gubić...
Mówiłeś, żeby nie przesterowywać wzmacniacza... Podłączałem pod niego 8ohm ok 70-100W głośnik i przy wychuleniu rzedu 3mm (w jedną stronę, czyli xmax Razz) zaczynało się stykanie. Wtedy sprawdzałem napięcie zmienne na głośniku i wynosiło 3V, a stałe 0,2V. Sprawdziłem wtedy napięcie wejściowe i było coś ok 0,3V. Czytałem, że na wyjściu nie może być powyżej 35V a napięcie wejściowe nie może przekraczać 1,732V. Jak widać u mnie dużo jeszcze barkuje...
Zrób tak:
Włącz w dodatnią połówkę amperomierz, podłącz głośnik do wyj. i włącz wzmacniacz.
Napisz jaki prąd pobiera układ na zwartym do masy wej.
Następnie wyłącz wzmacniacz i podepnij źródlo sygnału do wej. daj w miarę głośno i napisz co wskazuje amperomierz.
Jeszcze też zrób tak:

P.S. Tak naprawdę to uważam, że ta druga kość też jest ubita, bo nie powinno byc 25V na nóżce 9 a GND.
Najprostszym rozwiązaniem byłoby zmontować układ w podstawowej aplikacji wzmacniacza 70W i wypróbować obie kości pojedyńczo.
Co do przydźwięku, czy to słychać 50Hz ? czy coś powyżej ? np. 100Hz ?
Nie ma prostej recepty na zlokalizowanie błędu czy uszkodzenia, trzeba teraz dojśc droga testów i najlepszym rozwiązaniem jest podłączenie kości w podst. aplikacji.
W każdym razie nie zniechęcaj się, bo to musi działać...
Gdybyś sprawdził wszytsko i skorygował bląd przed włączeniem, to pewnie byłoby inaczej.

kapsel85
-
-
Posty:161
Rejestracja:24 paź 2005, o 11:30
Lokalizacja:Białystok

Postautor: kapsel85 » 23 mar 2006, o 14:04

a czy moge podłączyć głośnik pod wyjście jednej z kości a drugi kabel pod gnd?

[ Dodano: 23-03-2006, 13:27 ]
na diodzie zenera 12,5V, między E(T1) i GND 12,6, między B i GND 38,6V, między C i GND 38,7V. Mam podłączone VCC+ bezpośrednio do R6 i R7

Jak będe miał przypływ gotówki to wymienie dwie kości i całą sekcje pokazaną na zdjęciu (D1 D2, C6,C7,C8, T1...) Jak się nie uda to rzuce wszystko w kąt i tak się to skończy...

zibisound
-
-
Posty:22
Rejestracja:28 mar 2006, o 15:17
Lokalizacja:Warszawa

Wzmak mostkowy na TDA7294

Postautor: zibisound » 28 mar 2006, o 16:08

Witam.Odradzam robienie płytek, bo to się nie opłaca a nie zrobisz takiej płytki jak fabryka
i lepiej kup ją w altronie.Dostaniesz także schemat z opisem a także mozesz kupić kostki
wej/wyj i oprawki bezpieczników.Pozdrawiam-Zygmunt.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Re: Wzmak mostkowy na TDA7294

Postautor: end » 28 mar 2006, o 16:41

Witam.Odradzam robienie płytek, bo to się nie opłaca a nie zrobisz takiej płytki jak fabryka
No nigdy nie zrobi takiej jak fabryka.
A czy w Altronie płytki są tak tanie jak wykonanie samemu w domu ?
i lepiej kup ją w altronie.Dostaniesz także schemat z opisem a także mozesz kupić kostki
wej/wyj i oprawki bezpieczników.Pozdrawiam-Zygmunt.
Schemat jest dostępny wszędzie i jest to jeden i ten sam schemat lub lekko modyfikowany.
Co kostek to są tam drogie !

Ja stosuje bezpieczniki tylko po stronie pierwotnej transformatora sieciowego i na wyj. OUT wzmacniacza, nic więcej...

Wróć do „Elektronika retro, lampy, audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości