Jeszcze raz podkreslam... to nie jest zadna moja propozycja, moj algorytm... Pierwszy w temacie o tym algorytmie wspomnial Press (choc zmodyfikowalismy go pozniej, konkretnie Arek zasugerowal pominiecie pierwiastka, gdyz nie wyplywa on na wyniki, a przyspieszy to algorytm).
Hmmm... teraz, to się nie przyznajesz?
Nie, żartuję
, ale być może Twoja wypowiedź:
Dlaczego kwadraty ?? Bo moze sie zdazyc ze przyblizajacy bedzie sie roznil tylko 1 skladowa, ale znacznie. Wowczas w Twoim algorytmie moze zostac zakwalifikowany jako bliski, podczas gdy przy kwadratach roznic, blizszym bedzie taki ktorego wszystkie 3 skladowe sie roznia, ale zadna w az takim stopniu.
...mnie skłoniła, żebym pisał, że to Twoja propozycja (wyraźnie w wypowiezdzi podkreślasz, że algorytm z potęgami będzie "lepszy"
) Faktycznie, algorytm nie wyszedł od Ciebie... Ale chyba jesteś raczej ku niemu "skłonny", niż ku mojemu
.
Proponuje udac sie do dentysty... raz na nascie lat by wypadalo... zwlaszcza ze slownik PWN sie z Toba nie zgadza
W sumie też miałem zajżeć do słownika, ale nie miałem czasu i zapomniałem... No i głupio teraz trochę wyszło gktiger, nieprawdaż?
Ale do rzeczy, to sa szczegolne przypadki, jednak wersja z kwadratami odleglosci skladowych (a wiec ogolniej odleglosc reprezentacji w przestrzeni 3-wym) powinna byc skuteczniejsza (o przepraszam... bardziej skuteczna ).
Właśnie, powinna... toretycznie może i tak, ale w praktyce, to wygląda trochę inaczej
. Narazie jest 2 : 1 dla mnie, więc jako skuteczniejszy algorytm uważam mój
.
Co jeszcze do kolorów - zauważyłem, że np. przy kolorze R = 90, G = 180, B = 30 zmiana wartości R czy B nie wpływa aż tak drastycznie jak zmiana wartości G. Wydaje mi się, że w sumie nie jest to takie "liniowe" (nie wiem, czy dobrze ująłem), więc jeśli chciałoby się to uwzględnić, to trzebaby pewnie się troche pobawić i opracować dość skomplikowany algorytm
.
A może jest jakaś zależność, kiedy lepiej zadziała mój algorytm, a kiedy algorytm pa... ten z potęgami
.
Pozdr.
P.S.
Czemu (P)pajączku piszesz mój nick z wielkiej litery?
Ja piszę Twój z małej, ponieważ tak już masz
i chyba nie bez powodu... Dobrze robię?
A tak w ogóle to Piotrek z tej strony (zapewne wielu z Was się tego domyślało
)- przestanę już być
aż tak anonimowy
.