Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Pełna symulacja przetwornicy 12V->230V w PSPICE

elemid
-
-
Posty:318
Rejestracja:22 mar 2003, o 17:49
Lokalizacja:Polanica Zdrój
Kontaktowanie:
Pełna symulacja przetwornicy 12V->230V w PSPICE

Postautor: elemid » 8 mar 2006, o 11:50

Witam!

W tym semestrze mam do zrobienia przetwornicę 12V stałe na 230V zmienne. Temat wydał mi się banalny, dlatego taki wybrałem. Na razie jestem na etapie założeń projektowych, a może wcześniej. Do tej pory przetwornice składałem z pomocą literatury, teraz muszę nie tylko uruchomić, ale najpierw całą obliczyć (Analiza AC, DC i T), i całą zasymulować w PSPICE. W projekcie będę się bawić ( stety, czy niestety :-) ) z DC Sweep, analizą szumów, analizą Fouriera (THD), aby uzyskać SENS (wpływ zmian elementów, optymalizacja układu), WC (Worst Case – najgorsze przypadki wynikające z tolerancji elementów), MonteCarlo – tworzenie histogramu rozrzutu parametrów, no i analiza temperaturowa. Potem PCB, podsumowanie i gotowe.

Podstawowe wymaganie kursu – całość trzeba w pełni zasymulować w PSPICE. Mam w zanadrzu kilka wzorcowych projektów przetwornic 12V-230V, głównie z Nowego Elektronika. Mam nadzieję, że PSPICE okaże się dla mnie łaskawy ;-)

Najśmieszniejsze jest jednak to, że do tej pory nie miałem praktycznej styczności z PSPICE’m, dlatego bardzo chętnie skorzystam ze wszystkich wskazówek i podpowiedzi.

Właściwie, to zastanawiam się… jak zacząć. Dorwałem już książkę e-booka, chyba ze 150 stron o PSPICE, trzeba zabrać się do czytania.

Bardzo prosiłbym jednak speców od PSPICE’a o wskazanie ważnych, ich zdaniem, informacji na w/w temat. Będę wdzięczy za wszystko na temat przetwornicy w PSPICE.

Co powinienem wiedzieć na wstępie o PSPICE?
Na co powinienem uważać?
Na co zwrócić szczególną uwagę?
Gdzie mogą się kryć potencjalne ‘haczyki’ prowadzącego?
Jak ułatwić sobie pracę w PSPICE?
Z której wersji programu najlepiej korzystać? Ewentualnie skąd ściągnąć?
Co można zasymulować PSPICEm, gdzie zaczynają się ograniczenia? Czego / jakich elementów / układów w PSPICE symulować się nie da?
Jakie potencjalne problemy mogę napotkać w tym konkretnym przypadku (przetwornica w PSPICE)?

Za odpowiedzi na te, i inne pytania, będę bardzo wdzięczny.
Liczę na wskazówki, ale zarazem, proszę o wyrozumiałość, lepszych od siebie.

Dziękuję i pozdrawiam.

wiertacz
-
-
Posty:94
Rejestracja:14 gru 2004, o 12:24
Lokalizacja:knurów

Postautor: wiertacz » 8 mar 2006, o 21:32

Na początek mała uwaga. Niwiem jak bardzo jest rozbudowany twój układ, ale wersje demo mają ograniczenia do dwóch wzmacniaczy operacyjnych. Chyba że zrobisz to w protelu który zaszczepisz bo jeżeli nie miałeś z nim do czynienia to nie wyrobisz się czasowo w wersji 30 dniowej. Największy problem będziesz miał z modelem matematycznym transformatora mocy.

MDz
-
-
Posty:365
Rejestracja:29 mar 2003, o 13:35
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: MDz » 8 mar 2006, o 22:16

Najśmieszniejsze jest jednak to, że do tej pory nie miałem praktycznej styczności z PSPICE’m, dlatego bardzo chętnie skorzystam ze wszystkich wskazówek i podpowiedzi.
Przy korzystaniu ze Spice-a IMHO jedną z najważniejszych jest zrozumienie sensu poszczególnych typów analizy. Bez tego można wyciągać absurdalne wnioski z symulacji nawet o tym nie wiedząc. ;)

Mogę Ci polecić książkę A.Dobrowolskiego:
http://www.btc.pl/index.php?id=pms

Może nie będzie to najlepszy samouczek na sam początek, ale jako druga pozycja - jak najbardziej. Z jednej strony autor dosyć przyjaźnie prezentuje algorytmy wykorzstane w Spice a z drugiej na kilku przykładach uczy wyciągania sensownych wniosków z symulacji.


> Z której wersji programu najlepiej korzystać? Ewentualnie skąd ściągnąć?

AFAIR sam Spice czyli właściwy symulator napisany w Berkeley jest rozprowadzany na zasadach public domain. Ale korzystanie z gołego wsadowego symulatora z tekstowym wejściem i wyjsciem jest tyle fascynujące co zarazem nieefektywne. Dlatego poszczególne firmy komercyjnie obudowują go modułami istotnie ułatwiającymi pracę. Tzn. edytorem schematów, postprocesorem graficznym i potężnymi bibliotekami liczącymi po kilkanaście tysięcy elementów. W ten sposób znajdziesz Spice-a w produktach Altium, Orcada, IntuSoftu, etc..etc..

Niestety produkty komercyjne mają swoją cenę, a ich wersje demonstracyjne zwykle wprowadzają spore ograniczenia. Przede wszystkim pod względem wielkości symulowanego układu, ale niekiedy również zakresu analiz. A także bardzo okrojone biblioteki i dosyć irytujące utrudnienia w dodawaniu do bibliotek własnych modeli lub podobwodów.

Wspomniana książka posiłkuje się implementacją ICAP4 IntuSoft-u. Potężna kobyła o dużych możliwościach. Niestety w wersji demo ograniczona AFAIR do 20 elementów na poziomie głównym i bodajże do 20 w podobwodach. Do pobawienia się wystarczy, do zasymulowania czegoś działającego może być za mało. Oczywiście można pisać *.CIRy w notepadzie i użyć jakiejś gołej wsadowej wersji. Ale do tego trzeba mieć zacięcie ;-) Tym bardziej, że od samego symulatora nie mniej istotny okazuje się dobry postprocesor graficzny.


Ja korzystam w tej chwili ze SwitcherCAD-a udostępnionego za friko przez Linear Technologies (SwCADIII/LTSpice).
http://www.linear.com/company/software.jsp
Jest to porządna implementacja Spice-a, pozbawiona sztucznych ograniczeń co do wielkości projektu. W zamyśle miał służyć jako narzędzie wspomagające projektowanie przetwornic Linear-a (stąd przykładowe aplikacje i obszerna biblioteka układów LT), ale sam producent przyznaje, że nic nie stoi na przeszkodzie aby używać go jako narzędzia uniwersalnego. Program nie stwarza żadnych przeszkód w dodawaniu własnych elementów bibliotecznych. Choć o ile dobrze pamiętam to nie zaimplementowano w nim wszystkich analiz (m.in. chyba brakuje MC). Posiada również dosyć przyzwoity postprocesor graficzny. Niestety ma jedną wadę - porąbany edytor schematów. Tzn. schemat da się narysować, ale wygoda i filozofia obsługi są wzięte z księżyca. Jakoś się do tego przyzwyczaiłem niemniej czekam z utęsknieniem aż powstanie jakaś kolejna wersja o gruntownie zmienionej koncepcji (drobne poprawki do SwCADa są rozprowadzane na bieżąco).
LTSpice ma na Yahoo swoją grupę dyskusyjną:
http://groups.yahoo.com/group/LTspice/
Z grupy tej można również ściągnąć sporo gotowych elementów bibliotecznych do SwCADa.

Jeszcze uwaga co do modeli. Większość producentów półprzewodników (i nie tylko) udostępnia modele symulacyjne do swoich produktów. Zazwyczaj można w nich znaleźć wersję przygotowaną w co najmniej jednym z dialektów Spice-a.

W załączniku podrzuciłem wyciąg linków z BookMarków dotyczących Spice-a. Sądzę, że się przydadzą.

--
MDz
Załączniki
BookMarki_Spice.zip
Spice - wyciag linkĂłw z BookMarkĂłw
(13.83KiB)Pobrany 208 razy

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 155 gości