Sposób na buzzerka...

petersz · Postautor: **petersz** » 3 lut 2006, o 20:17

Eh, wstyd spytać, ale jak najprościej zrobić jakiś układzik, który generowałby falę (sinusoidę, prostokątną... ?) żeby buzzerek się odezwał? Chodzi mi mniej-więcej o takie piszczenie, jak jest w miernikach...

Miałoby to być zasilane z baterii of course...
Pytam, bo w niecie nie znalazłem schemaciku; w każdym bądź razie sorry za lamerstwo

.

Pozdr.

pajaczek · Postautor: **pajaczek** » 3 lut 2006, o 20:26

555 ??

areczkas · Postautor: **areczkas** » 3 lut 2006, o 21:34

oczywiscie pajączek napisal w sposób dla wielu jasny i wyjątkowo skrótowy ( ciekawe wyczerpanie tematu ) , ale ja pozwolę sobie w sposób bardziej dydaktyczny podpowiedzieć.

Jeśli chcesz zbudować układ dzięki któremu podłączysz buzer powinieneś zbudować generatorek na częstotliwość akustyczną najlepiej na 1-3 kHz pod takim hasłem znajdziej nie jeden układ a tysiące

no może po prostu dużo....

Może być zbudowany na zwykłym tranzystorku z układem rezonansowym i sprzężeniem ale oczywiscie to metoda książkowa niepraktyczna obecnie, najlepiej budować układ o kostkę 555, co zasugerował pajączek lub za pomocą brameczki shmitta,kondensatorka i rezystorka ( chyba najłatwiejsze ), albo

układzik zbudowany z Notów o rezonatorka

poszukaj hasełek układy cyfrowe - generatory

powodzenia-

PS nie załączałem schematów w celu edukacyjnym- kto szuka ten znajdzie ...w necie

jak trzeba to nawet doślę na maila jakiś schemacik

ACeK · Postautor: **ACeK** » 3 lut 2006, o 21:58

a ja dla lamera polecam

ksiazeczke a w niej strone

47

petersz · Postautor: **petersz** » 3 lut 2006, o 22:58

Dzięki za zainteresowanie się sprawą

. Czytałem książeczkę

, ale znalazłem też coś np. takiego: http://www.elb.vectranet.pl/~krzysztofg ... _ne555.htm Jest tam schemacik generatora astabilnego, czy to by się nadawało? Rozwiązanie im prostsze, tym lepsze

.

Pozdr.

RcTomek · Postautor: **RcTomek** » 4 lut 2006, o 01:12

Eh, wstyd spytać, ale jak najprościej zrobić jakiś układzik, który generowałby falę (sinusoidę, prostokątną... ?) żeby buzzerek się odezwał? Chodzi mi mniej-więcej o takie piszczenie, jak jest w miernikach... Miałoby to być zasilane z baterii of course...
Pytam, bo w niecie nie znalazłem schemaciku; w każdym bądź razie sorry za lamerstwo .

Pozdr.

Najprostszy schemat:

Inwertery muszą być z przerzutnikiem Schmitt'a, C1 i R1 należy dobrać (zależy jaką częstotliwość chcemy uzyskać), R2 może być od 1 do 10 kOhm oraz tranzystor NPN.

Aleksander Zawada · Postautor: **Aleksander Zawada** » 4 lut 2006, o 10:23

Ale z przetwornikiem piezo trzeba dać równolegle rezystor.

areczkas · Postautor: **areczkas** » 4 lut 2006, o 19:58

witajcie ponownie

myślałem że już nie będę musiał pisać ale wyłapałem tutaj małą gafę kolegi "Ddevil"

Ddevil

w schemacie który podałeś generatorek tworzymy nie na inwerterku schmitta tylko na brameczce nand schimtta np cmos 4093..ew jeśli chcesz mieć układzik koniecznie na inwerterku to podajesz nie szeregowo a równoległem rezystorek z drugim u ciebie inwerterkiem i całość równolegle spinamy kwarcem....

petersz · Postautor: **petersz** » 4 lut 2006, o 21:33

Dzięki chłopaki za pomoc! Myślę, że uda mi się już coś sklecić, co by bzykało

.
Piszczenie spotykane w miernikach, to jest z fali prostokątnej? Jaka to może być częstotliwość?

Pozdr.

Woycek · Postautor: **Woycek** » 4 lut 2006, o 21:41

Że zapytam nieśmiało

...A nie lepiej zastosować buzerek który sobie piszczy sam po podaniu napiątka...Na kopy ich do kupienia

areczkas · Postautor: **areczkas** » 4 lut 2006, o 21:42

Nie jest to zależne od kształtu fali a jedynie od częstotliwości ( aplitudy także-to dla czepialskich) - napisałem Tobie parę postów wyżej jaką częstotliwość dobrać- przede wszystkim zakres słyszalny

czyli pasmo akustyczne teoretycznie do 20 kHz ale praktycznie do 15-16 kHz ( mam słaby słuch

) , najlepiej na taki buzzerek dać kilka kHz 1-3 może więcej, zależy od jego pasma, ale myślę że w tych częstotliwościach będzie najlepiej słyszalny.

RcTomek · Postautor: **RcTomek** » 4 lut 2006, o 21:44

witajcie ponownie

myślałem że już nie będę musiał pisać ale wyłapałem tutaj małą gafę kolegi "Ddevil"

Ddevil w schemacie który podałeś generatorek tworzymy nie na inwerterku schmitta tylko na brameczce nand schimtta np cmos 4093..ew jeśli chcesz mieć układzik koniecznie na inwerterku to podajesz nie szeregowo a równoległem rezystorek z drugim u ciebie inwerterkiem i całość równolegle spinamy kwarcem....

Co to za różnica czy to są inwertery (40106) czy bramki nand (4093). Zasada działania jest ta sama. Dosyć niedawno robiłem taki generator i działał bez problemu...

petersz · Postautor: **petersz** » 4 lut 2006, o 21:52

Że zapytam nieśmiało ...A nie lepiej zastosować buzerek który sobie piszczy sam po podaniu napiątka...Na kopy ich do kupienia

Hm?

Z baterii? Chyba nie da rady...

Nie jest to zależne od kształtu fali a jedynie od częstotliwości ( aplitudy także-to dla czepialskich)

Jak to? Pisk, jaki wydaje buzzerek, nie jest zależny od kształtu fali?! Wpływ na "brzmienie" ma jedynie częstotliwość i ew. amplituda?

Pozdr.

areczkas · Postautor: **areczkas** » 4 lut 2006, o 21:54

Witam

Ddevil

Zwracam honor

Sprawdziłem notę i muszę przeznać się do mojej gafy

Niestety wyszło robienie schemacików na pamięć- rzeczywiście generatorek można przecież zrobić na inwerterku schmitta lub na bramce nand schmitta. Sprawdziłem w notach i potwierdzam - moje przeoczenie.

Moja uwaga powstała z tego powodu, iż dużo popularniejszym rozwiązaniem jest 4093 czyli nand- układ ten prawie zawsze pojawia się w książkach jak i często jako rozwiązanie układowe w projektach. Tak czy inaczej oba rozwiązania się trafne, cyli Ddevil miał rację za co przepraszam iż chciałem sprostować coś co było poprawne.

Pozdrawiam Wszystkich zainetersowanych tym topikiem

[ Dodano: 04-02-2006, 21:59 ]

Jak to? Pisk, jaki wydaje buzzerek, nie jest zależny od kształtu fali?! Wpływ na "brzmienie" ma jedynie częstotliwość i ew. amplituda?

Brzmienie to inna sprawa, a Twoje zasadnicze pytanie było inne:) Syngał sinusoidalny ( idelny ) to jedna harmoniczna, a prostokątny to sinx /x więc jak widzisz więcej co przekłada się na brzmienie ale to już inny temat...

RcTomek · Postautor: **RcTomek** » 4 lut 2006, o 22:19

To fakt, że kostka 4093 jest popularniejsza. Stosując ją można zmodyfikować układ, np. pozostawić jedną nóżkę, która będzie sterowała pracą generatora (tj. praca lub stop). W przypadku tego schematu:
L - stop
H - praca

Woycek · Postautor: **Woycek** » 5 lut 2006, o 13:57

Petersz mój buzerek przy 3V zasilania robi całkiem zauważalny"chałas"...

jostak · Postautor: **jostak** » 5 lut 2006, o 19:00

kurcze a czy nie lepiej zastosowac cosik takiego?
http://tme.com.pl/arts2/pl/b14/bpt-23cxw-1.html

petersz · Postautor: **petersz** » 6 lut 2006, o 17:16

kurcze a czy nie lepiej zastosowac cosik takiego?
http://tme.com.pl/arts2/pl/b14/bpt-23cxw-1.html

To chyba Woycek ma coś właśnie takiego

. Ciekawe, ile to może kosztować... ? Chyba jednak taniej wyjdzie zrobić generator na osobnym układziku (na 555 najprawdopodobniej

), bo mam wszystko oprócz 555. Dzięki za pomoc.

Pozdr.

lukasgld · Postautor: **lukasgld** » 7 lut 2006, o 19:11

kup sobie gotowy buzzer z generatorkiem kosztuje chyba 3zł podłanczasz do napięcia stałego i brzęczy chyba 5V.

Myślenie nie boli.

jostak · Postautor: **jostak** » 7 lut 2006, o 21:55

pozdrawiam leniwych

tutaj jest cena tego buzerka
http://tme.com.pl/katalog/index.phtml?t ... dio=&idp=1

Sposób na buzzerka...

Re: Sposób na buzzerka...

Kto jest online