Nie mogę odpalic zasilacza .

Haker · Postautor: **Haker** » 11 sty 2006, o 19:36

Znajomy podarował mi zasilacz komputerowy Rubikon 300W model:250X1 lecz nie chce się włączyc. Podam teraz pare rzeczy które już wiem.
Na zasilaczu występuje napięcie +5V na fioletowym przewodzie,
Natomiast na Zielonym tylko +2,6V gdzie z tego co mierzyłem w innych zasilaczach powinno byc +5V i po podłączeniu tego zielonego przewodu z masą powinien odpalic zasilacz.
Zasilacz ten jest na scalaku KA7500B (czy go wymienic?),oraz LM393P.
Gdzie szukac przyczyny.Proszę o podpowiedż.
Jestem początkującym Elektronikiem.
Pozdrawiam...

ROM · Postautor: **ROM** » 12 sty 2006, o 01:17

Podłącz jeszcze jakieś obciążenie (np. CD, stary HDD).Bez obciążenia ATX-y najczęściej nie ruszają.

Haker · Postautor: **Haker** » 12 sty 2006, o 20:30

Nadal nie działa. Pozdrawiam...

michalxb · Postautor: **michalxb** » 22 sty 2006, o 15:43

Zasilacze komputerowe mają tę cudownącechę ze nawet jak ejst zwarcei nie psują się

tylko się nie właczają rozkręć go i sprawdź czy gdzieś się coś z wyprowadzeń nie zwarło. a jak to nie pomoże to nie wiem

Na początku myślałm że dać obciązenie trzeba ale skoro nie ...

Pozdrawiam.
Michał M.

Futrzaczek · Postautor: **Futrzaczek** » 22 sty 2006, o 17:39

Aby odpalić ATX-a trzeba na stałe zewrzeć czarny kabel z zielonym(masę ze startem)
Nie wymagają obciążenia do odpalenia się
Na fioletowym kablu ZAWSZE będzie występować +5V jeżeli zasilacz jest sprawny - oczywiście, gdy zasilacz jest włączony do gniazdka.
Zalecam otworzenie go i wyczyszczenie z kurzu. To pomaga

PICIA · Postautor: **PICIA** » 22 sty 2006, o 18:31

Znajomy podarował mi zasilacz komputerowy Rubikon 300W model:250X1 lecz nie chce się włączyc. Podam teraz pare rzeczy które już wiem.
Na zasilaczu występuje napięcie +5V na fioletowym przewodzie,
Natomiast na Zielonym tylko +2,6V gdzie z tego co mierzyłem w innych zasilaczach powinno byc +5V i po podłączeniu tego zielonego przewodu z masą powinien odpalic zasilacz.
Zasilacz ten jest na scalaku KA7500B (czy go wymienic?),oraz LM393P.
Gdzie szukac przyczyny.Proszę o podpowiedż.
Jestem początkującym Elektronikiem.
Pozdrawiam...

jak jesteś początkujacym elektronikiem to broń cie Panie Boże go podłaczyć do kompa-jesli nigdy nie naprawiałes przetwornic..bo sklepiesz kompa-
przedewszystkim najlepiej wymienic kondensatory po stronie pierwotnej-dobrej jakości!!!

może to coś da

ROM · Postautor: **ROM** » 22 sty 2006, o 19:42

Nadal nie działa. Pozdrawiam...

W takim razie niewykluczone, że jest uszkodzona podwójna dioda Shotkie`go w gałęzi +12V

Haker · Postautor: **Haker** » 23 sty 2006, o 10:39

Dzięki za podpowiedzi .
Jak będę miał chwile to jeszcze do niego zajrze.
Pozdrawiam...

Nie mogę odpalic zasilacza .

Re: Nie mogę odpalic zasilacza .

Kto jest online