Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Komputery i lamery ;)

Awatar użytkownika
Dydas
-
-
Posty:45
Rejestracja:10 sty 2006, o 21:57
Lokalizacja:Kielce
Komputery i lamery ;)

Postautor: Dydas » 11 sty 2006, o 17:04

Znacie kogoś w klasie, szkole, pracy kto twierdzi ze ma DirectX v10.0 lub że w czasopismach testuja na kompach z 4.0 Ghz i stąd lepsza grafika na screenach ? ;) Co myślicie o takich ludziach ?

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty:782
Rejestracja:4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja:Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 11 sty 2006, o 19:19

No, tu juz mogę się wypowiedzieć
...Co myślicie...
Myślę, że teraz to wszystko to juz zabawa głupimi cyferkami. U mnie w klasie cały czas te dresy sobie modernizują kompy i na przerwach pokazują sobie wycinki cenników, bo sami nie umieją powiedzieć co mają w kompie. A tak na marginesie, to co to daje? Nic, bo jeszcze nie umiemy tego wykorzystać w praktyce. Tylko benchmarki nam to mówią. A takie powypychane komputry są dla zawodowców a nie po to, żeby grać w jakiegoś (...) Runleara czy jakoś tak. Gry używają ok. 70% sprzętu. Reszta stoi odłogiem. A to wszystko po to, aby wyciągnąć od konsumenta tyle forsy, ile można.

radzio
Moderator
Moderator
Posty:967
Rejestracja:13 maja 2003, o 10:33
Lokalizacja:Sosnowiec
Kontaktowanie:

Postautor: radzio » 11 sty 2006, o 19:29

Brawo dla tego pana powyżej.
Ja 90 % czasu pracy na komputerze spędzam na wklepywaniu tekstu z klawiatury. 1% czasu pracuje kompilator (przeważnie jakis prosty, niezużywający wielu zasobów). W tle leci muzyka z Media Playera. Czy robie to na kompie Celeron466 z 128MB ramu czy Athlon 2500+ z 512MB ramu róznicy prawie nie widać. No ale fabryka musi zarabiać, więc jest jak jest.

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty:782
Rejestracja:4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja:Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 11 sty 2006, o 19:31

No to chyba już coś sensownego napisałem

Awatar użytkownika
Dydas
-
-
Posty:45
Rejestracja:10 sty 2006, o 21:57
Lokalizacja:Kielce

Postautor: Dydas » 11 sty 2006, o 19:34

Modernizacja sprzetu tylko po to by sie chwalic to lamerstwo...
Myślę, że teraz to wszystko to juz zabawa głupimi cyferkami.

Uwazam, ze to troche przesada bo moc zawsze mozna wykorzystac np. wlaczajac antyaliasing lub inne bajery jak wyzsza rodzielczosc itp.
A to wszystko po to, aby wyciągnąć od konsumenta tyle forsy, ile można.
Taak to prawda niestety... Dla mnie najwiekszym wyciagnieciem pieniedzy bylo/jest wprowadzenie zlacza PCI express, niby nie trzeba wtedy podpinac molexow, ale predkosc jest porownywalna do AGP 8x
Ja 90 % czasu pracy na komputerze spędzam na wklepywaniu tekstu z klawiatury.
Oczywiscie kazdy powinien miec komputer jaki mu potrzebny, jak ciagle ktos gra w najnowsze tytuly to potrzebuje czegos mocniejszego, za to dla edycji tekstu muzyki wystarczy mu sprzet sredniej klasy.

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty:782
Rejestracja:4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja:Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 11 sty 2006, o 19:41

No oczywiście, jak ktos gra, to potrzebne...
Ale przykład teraz ode mnie z klasy:
Dres kupił sobie grę. Grę za 299,99 zł
Wgrywa ją, a ona się tnie
Dres wywala kompa i mówi "mamo, kup drugi"
Dres dostaje kompa i wgrywa grę.
Gra działa ale jest nudna.
To dres kupuje inną grę tym razem za 199,99zł
Ta też nie działa
I tak dalej, i tak dalej...

I co najgorsze, chodzę z 13 takimi dresami do klasy. I ucz sie tu człowieku!

Awatar użytkownika
Dydas
-
-
Posty:45
Rejestracja:10 sty 2006, o 21:57
Lokalizacja:Kielce

Postautor: Dydas » 11 sty 2006, o 19:51

Ke ? Gra za 299 !? Cos to nierealne mi sie wydaje tak jak z tym:
Ta też nie działa
I tak dalej, i tak dalej...

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty:782
Rejestracja:4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja:Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 11 sty 2006, o 19:55

Te dresy są tak deb**** że znajdą coś takiego.
I tak jest w kółko
A forsę to oni na to mają - oj, duzo forsy, dużo, dużo forsy

Awatar użytkownika
areczkas
-
-
Posty:341
Rejestracja:2 mar 2004, o 13:18
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: areczkas » 11 sty 2006, o 21:14

Każdy ma komputer jaki jest mu potrzebny.
Jeśli jestes grafikiem komputerowym to jednak potrzebna jest moc aby coś porządnego wyrenderować- dla elektronika zazwyczaj nie jest potrzebne nic wielkiego, ja mam np celerona 660 i dodatkowo laptopka gracika gdzie wgralem sobie win98 bo nic innego nie idzie ale mi to wystarcza- kompilatorki działają, symulatorki działają, pdf z notką aplikacyjną otworzy, electronics workbench działa- to wszystko co nam elektronikom potrzebne, a gry....to marketing nic dodać nic ująć- samonakręcający się biznes

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty:782
Rejestracja:4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja:Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 11 sty 2006, o 21:16

Nareszcie mogę sie zgodzić ze zdaniem areczkasa.
Każdy ma to, co potrzebuje i\lub chce.
Więc po co ta dyskusja?

Awatar użytkownika
Dydas
-
-
Posty:45
Rejestracja:10 sty 2006, o 21:57
Lokalizacja:Kielce

Postautor: Dydas » 11 sty 2006, o 21:17

Może przeczytaj o czym pierwotnie ta dyskusja miała być... :>

Awatar użytkownika
areczkas
-
-
Posty:341
Rejestracja:2 mar 2004, o 13:18
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: areczkas » 11 sty 2006, o 21:42

Sorki Dydas uciekł mi wątek- lamery to lamery i kropka:)

petersz
-
-
Posty:580
Rejestracja:2 gru 2005, o 18:26
Lokalizacja:---

Postautor: petersz » 12 sty 2006, o 16:06

Co myślicie o takich ludziach ?
Hmmm... Jak ktoś ma kompa od 2 tygodni, to raczej nie powinno się nazywać go lamerem - lepiej chyba mu pomóc, bo przecież każdy kiedyś "zaczynał". Gorzej, jeśli ktoś ma kompjuter od 2 lat i nie wie np. jak zainstalować sobie sterowniki od karty graficznej, nagrać płytkę itp. Wtedy to już jest dla mnie lamerstwo. Taka jest moja opinia. :)

Co do wydajności współczesnych komputerów, to każdy wie, że za 3 lata, to już będie syf, więc to jest de facto (czy jak to się tam pisze :P) kwadratura koła... Ciekaw jestem, czy dożyję czasów, gdy można będzie wygenerować realistyczny obraz np. w grach; wciąż widzę w tym wszystkim sporo niedociągnięć i właśnie mało realizmu - choćby poruszanie się postaci - nawet w Shreck'u! :) Może dlatego właśnie nie gram w żadne gry, zaś moi rówieśnicy się dziwią: "To co robisz na kompie, jak nie grasz?" 8)

Pozdr.

Awatar użytkownika
Dydas
-
-
Posty:45
Rejestracja:10 sty 2006, o 21:57
Lokalizacja:Kielce

Postautor: Dydas » 12 sty 2006, o 16:42

Macie tu definicje encyklopedyczną "lamera", bo chyba ktoś jej do końca nie zna :>

"Lamer (z języka ang. 'kulawy') – to potoczne i pejoratywne określenie na popełniającego zasadnicze błędy, niedoświadczonego użytkownika komputera.

W szczególności dotyczy to osób nie przestrzegających netykiety i, pomimo podejmowanych przez innych prób, nie przyjmujących do wiadomości jej istnienia. Także osoba, która bezpodstawnie uważa się za eksperta w jakiejś dziedzinie i z takim nastawieniem zabiera głos w dyskusjach w sieci lub zadaje pytania na forum, na które odpowiedzi można łatwo znaleźć w dokumentach FAQ danej grupy lub w jej archiwum. Czasami "lamerem" nazywa się osobę która kopiuje czyjąś pracę i przypisuje sobie jej prawa autorskie."

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty:782
Rejestracja:4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja:Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 12 sty 2006, o 18:09

Kurcze, petersz, my chyba prądzimy fistaszki na tych samych falach!(myślimy podobnie)
No ,to teraz jak znam def. słowa lamer, to mogę powiedzieć, że moja klasa to w 97% lamerzy.
W gry na kompie nie gram od... chyba 2 lat - bo odkurzyłem lutownice i klecę układziki.
A w klasie stawiają mi to samo pytanie co peterszowi. Odpowiadam: robię realny realising przeglądu analitycznego przyśpieszenia prawa Ohma. I oczywiście kopary w dół :)

[ Dodano: 12-01-2006, 17:12 ]
Ps. A za experta, wg definicji to ja sie nie uważam

ROM
-
-
Posty:295
Rejestracja:5 lis 2004, o 10:48
Lokalizacja:Poznań

Postautor: ROM » 12 sty 2006, o 22:39

...dla elektronika zazwyczaj nie jest potrzebne nic wielkiego...
No nie za bardzo bym się z tym stwierdzeniem zgodził...
Celeronik 660MHZ do przęglądania not aplikacyjnych wystarczy, ale
- czy nigdy nie otwierałeś żadnego schematu w formacie np. A3 ?
- używałeś Protela do zaprojektowania PCB ?
- miałeś otwartych kilka aplikacji jednocześnie ?
A tak w ogóle, to jeśli ktoś ma wolne moce, to może się przysłużyć ludzkości i pobrać dane do przetworzenia od SETI (poszukiwanie obcych cywilizacji), lub jakieś inne :).

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Re: Komputery i lamery ;)

Postautor: end » 13 sty 2006, o 15:31

Znacie kogoś w klasie, szkole, pracy kto twierdzi ze ma DirectX v10.0 lub że w czasopismach testuja na kompach z 4.0 Ghz i stąd lepsza grafika na screenach ? ;) Co myślicie o takich ludziach ?
To zależy, jesli ktoś jest ograniczony umysłowo to może i ma tego DirectX10
Każdy "normalny" i myslący człowiek, doinformowany itp. po prostu nie zwraca na to uwagi, bo po co ?...
Zadałeś pytanie tak ogólne, że chyba aż niepotrzebne i nic nie wnoszące...

Po co zakładacie takie tamaty? Widzę, że jest tego coraz więcej i nie rozumiem po co...

petersz
-
-
Posty:580
Rejestracja:2 gru 2005, o 18:26
Lokalizacja:---

Postautor: petersz » 13 sty 2006, o 18:27

Po co zakładacie takie tamaty? Widzę, że jest tego coraz więcej i nie rozumiem po co...
Hmmm... Może Dydas chciał się przekonać jacy ludzie są na forum, jakie mają opinie? Nie wiem... :). Przecież nie jest to post typu "Ile masz par butów"... chociaż może? :) Przecież to off-topic ;).

Pozdr.

P.S.
Kto (i czemu) zablokował mój topic "Substancja wybuchowa..."? :( Właśnie dokonałem przełomu w eksperymentach i mógłbym się czymś podzielić...

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 15 sty 2006, o 18:33

Po co zakładacie takie tamaty? Widzę, że jest tego coraz więcej i nie rozumiem po co...
Hmmm... Może Dydas chciał się przekonać jacy ludzie są na forum, jakie mają opinie? Nie wiem... :). Przecież nie jest to post typu "Ile masz par butów"... chociaż może? :) Przecież to off-topic ;).

Pozdr.

P.S.
Kto (i czemu) zablokował mój topic "Substancja wybuchowa..."? :( Właśnie dokonałem przełomu w eksperymentach i mógłbym się czymś podzielić...
Nie mam pojęcia kto zablokował ten temat, zapytaj moderatorów na PW to zapewne powiedzą Ci dlaczego.

dr basen

Zmien otoczenie

Postautor: dr basen » 15 sty 2006, o 20:41

[quote="futrzaczek2"]I co najgorsze, chodzę z 13 takimi dresami do klasy. I ucz sie tu człowieku![/quote]

Radze ci zmien otoczenie, bo zmierzasz prosto do psychiatryka.

Wróć do „Nie(elektroniczny) Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 81 gości