Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Przeróbka zasilacza impulsowego 110V -> 230V

elemid
-
-
Posty:318
Rejestracja:22 mar 2003, o 17:49
Lokalizacja:Polanica Zdrój
Kontaktowanie:
Przeróbka zasilacza impulsowego 110V -> 230V

Postautor: elemid » 11 sty 2006, o 16:51

Witam.

Dostałem dwa zasilacze TDK o napięciach wyjściowych 5V i 12V o obciążalności 2A (a więc do typowego sprzętu komputerowego).

Niestety są na 110V. Zastanawiam się nad tym, jak je przerobić na 230V, bo stosowanie dodatkowego transformatora, a takim wypadku byłoby rzeczą przynajmniej śmieszną :)

Załączam zdjęcia.
Załączniki
z1.jpg
z2.jpg

Awatar użytkownika
PICIA
-
-
Posty:396
Rejestracja:5 lis 2004, o 19:28
Lokalizacja:Kraków
Kontaktowanie:

re

Postautor: PICIA » 11 sty 2006, o 18:19

schemat by coś podpowiedział..bo tak...hmm.. :?

elemid
-
-
Posty:318
Rejestracja:22 mar 2003, o 17:49
Lokalizacja:Polanica Zdrój
Kontaktowanie:

Re: re

Postautor: elemid » 11 sty 2006, o 18:24

schemat by coś podpowiedział..bo tak...hmm.. :?
No właśnie nie posiadam... :-/

Co najwyżej możnaby było zacząć rozrysowywać schemat z PCB...
Załączniki
z3.jpg
Ostatnio zmieniony 11 sty 2006, o 18:29 przez elemid, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
PICIA
-
-
Posty:396
Rejestracja:5 lis 2004, o 19:28
Lokalizacja:Kraków
Kontaktowanie:

re

Postautor: PICIA » 11 sty 2006, o 18:29

zobacze -sprawdze jak przerobiony jest zasilacz z 110 na 220V w faxie Panasonic
moze to cos da

elemid
-
-
Posty:318
Rejestracja:22 mar 2003, o 17:49
Lokalizacja:Polanica Zdrój
Kontaktowanie:

Re: re

Postautor: elemid » 11 sty 2006, o 18:30

zobacze -sprawdze jak przerobiony jest zasilacz z 110 na 220V w faxie Panasonic
moze to cos da
Dzięki :D

Tak poza tym, tak sobie myślę, możnaby też zerknąć w jaki sposób realizowane jest przełączanie 110V / 230V w zasilaczach PC. Tam przecież to jest standard...

Awatar użytkownika
PICIA
-
-
Posty:396
Rejestracja:5 lis 2004, o 19:28
Lokalizacja:Kraków
Kontaktowanie:

re

Postautor: PICIA » 11 sty 2006, o 18:52

z tego co widzę na fotkach to przetwornice -i tu przerabiając układ wejsciiowy przetwornicy nie bedzie tak łatwo..bez schematu
jedyne sensowne rozwiązanie zastosowac trafo z uzwojeniami-odczepami na 110V -bo przecież i tak gdzies te moduły musisz upakować
dodatkowo przerabianie przetwornicy wiąże się z tym że:

Przeróbka przetwornicy nie wchodzi w grę chyba że ktoś przeliczy ilość uzwojeń trafa pierwotnego z 110 na 230 zmieniając klucz i cały układ startu przetwornicy i jeszcze zabezpieczenia ,które są inne dla różnych napięć oraz częstotliwosci pracy.
A co z warystorami i innymi zabezpieczeniami, z podziałem napięcia trafo, układem soft-startu ? A kondensator o jakiej pojemności: z zasady zachowania energii,

jesli nie robileś nigdy podobnej rzeczy odradzam

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty:782
Rejestracja:4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja:Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 11 sty 2006, o 18:59


elemid
-
-
Posty:318
Rejestracja:22 mar 2003, o 17:49
Lokalizacja:Polanica Zdrój
Kontaktowanie:

Re: re

Postautor: elemid » 11 sty 2006, o 19:27

Za drogie. Już lepiej jakiegoś małego toroida, albo zwykłego TS, nie powinno wyjść więcej jak 10...20 zł. :)
Przeróbka przetwornicy nie wchodzi w grę chyba że ktoś przeliczy ilość uzwojeń trafa pierwotnego z 110 na 230 zmieniając klucz i cały układ startu przetwornicy i jeszcze zabezpieczenia ,które są inne dla różnych napięć oraz częstotliwosci pracy.
A co z warystorami i innymi zabezpieczeniami, z podziałem napięcia trafo, układem soft-startu ? A kondensator o jakiej pojemności: z zasady zachowania energii,
Rzeczywiście, w takie coś nie będę się bawił, przede wszystkim ze względu na nieopłacalność przedsięwzięcia. Możnaby wstawić transformator, ale to taki zasilacz do zasilacza (jak masło maślane). Chyba, żę instnieją jakieś kruczki konstrukcyjne, jeśli chce się tylko napięcie sinusoidalne podzielić na dwa. Ale o tym, póki co, nic mi nie wiadomo.

Właśnie strzelił mi do głowy pomysł, pewnie średnio inteligentny ;)
Mam dwie sztuki takiego zasilacza, jak na fotce (i w dodatku są to nówki, jeszcze nigdzie nie montowane ;)

A gdyby tak złączyć oba te zasilacze w szereg i później połączyć odpowiednio napięcia wyjściowe 12V i 5V obu tych zasilaczy równolegle, zwiększając wydajność prądową obu napięć?

Interesuje mnie tylko kwestia startu (soft startu) - czy poradzą sobie, kiedy będą włączone w szereg?

Co o tym myślicie?

Awatar użytkownika
PICIA
-
-
Posty:396
Rejestracja:5 lis 2004, o 19:28
Lokalizacja:Kraków
Kontaktowanie:

re

Postautor: PICIA » 12 sty 2006, o 18:58

nigdy tego nie robiłem aby łaczyc 2 przetwornice w szeregu.... ale sądze ze to nic nieda

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty:782
Rejestracja:4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja:Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 12 sty 2006, o 19:35

Nie znam się, ale to raczej :no: wyjdzie. Przecież to :no: jest element indukcyjno-oporowy(sam tak nazwałem :D ) tak jak transformator, tylko cóś bardziej złożonego, jakiś stabilizator, generator i Bóg wie co jeszcze...
Nic tylko :lol: albo :567:

[ Dodano: 12-01-2006, 18:37 ]
Ps. PICIA ma rację - lepiej najpierw :568: Baranowskiego :D
Ale tak na serio - ja bym sobie dał spokój

[ Dodano: 12-01-2006, 18:40 ]
A może na płytkach tych zasilaczy jest
przełączanie 110V / 230V
Kiedyś widziałem w Śp. zasilaczu do notebooka - 3 ładnie opisane punkty lutownicze na 100V i 210V

W.P.
-
-
Posty:2
Rejestracja:12 sty 2006, o 21:10
Lokalizacja:Łódź
Kontaktowanie:

Postautor: W.P. » 12 sty 2006, o 21:58

Połączenie 2-ch zasilaczy w wersji proponowanej przez kolegę elemid nie przyniesie oczekiwanego skutku - spodziewanego rozłożenia obciążeń na 2 zasilacze.

Przyczyna jest prosta.

Każdy zasilacz pracuje "w pętli". To własne sprzężenie zwrotne stabilizujące napięcie wyjściowe.
W seryjnie produkowanych egzemplarzach napięcia wyjściowe podlegają niewielkim rozrzutom.
Dwa jednakowe zasilacze 5-cio woltowe mogą mieć w tych samych warunkach odpowiednio np: 5,03V i 5,17V.

Równoległe połączenie wyjść nie spowoduje równomiernego rozkładu obciążeń. Zasilacz o wyższym napięciu przejmie obciążenie.

W tym samym czasie (strony pierwotne połączone szeregowo) na jego zaciskach strony pierwotnej spadnie napięcie zasilania powodując wzrost napięcia zasilającego drugi zasilacz.
Do pewnej wartości ten wzrost będzie dopuszczalny - tak do ok. 150V co najwyżej.
Potem można się spodziewać uszkodzenia kondensatora filtrującego (zwykle na 200V).

Oczywiście lokalne sprzężenia zwrotne w drugim zasilaczu dalej będzie dążyło do utrzymania napięcia na poziomie 5,03V skracając odpowiednio impuls sterujący tranzystor roboczy. Jednak wobec równoległego połączenia wyjść można spodziewać się, że ów tranzystor w ogóle nie będzie sterowany.

Słowo daję, że im bardziej zagłębiam się w przewidywanie możliwych skutków takiego połączenia tym bardziej wydaje mi się ono nieprzewidywalne.

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości