Śnieżne kłopoty - S.O.S

petersz · Postautor: **petersz** » 10 sty 2006, o 20:06

1. Futrzak jeśli lekarze nie wiedzieli w chwili twojego urodzenia jakiej płci jesteś to jednoznacznie świadczy o małym przyrodzeniu

Wiedziałem, że ktoś tak napisze, wiedziałem!

...choć moim zdaniem na coraz niższym poziomie.

[scroll]Chciałbym się teraz zapytać, jak to się ma do 1. punktu...

[/scroll]

Znowu w ostatnim czasie czytajac to forum spadlem z krzesla i ROTFL .

Heh... może po to ten "dział" powstał

. Śmiech to zdrowie, jak to mówią ludzie... muwiom politycy tyż tak.

Ej, Futrzaku, zrób sobie iglo ze śniegu - będziesz miał na lato

. Albo:

Narzędzia:
- przedłużacz,
- suszarka z bazarów od ruskich.

Wykonanie:
Wtyknij przedłużacz wtyczką do kontaktu we domu lub na zewnątrz. Znajdź drugi koniec przedłużacza i wtyknij wtyczkę suszarki do końcówki owego przedłużacza elektrycznego prądu, który ma drugi koniec wtyknięty do kontaktu we domu lub na zewnątrz. Jeśli suszaraka nie posiada uziemienia, należy wówczas uziemić ją wtykając drut w doniczkę z ziemią. Teraz należy przystąpić do fazy uruchomieniowej suszarki, co wbrew pozorom może okazać się nie takie łatwe, jakby się wydawało na pierwszy rzut oka, gdyż suszarka może być uszkodzona. Jednakże może opaczność Boska czówa nad nami i po włączeniu guzika "power", "on" czy coś w tym rodzaju, usłyszymy "frrubzzyprreble-a-e-i-o-u-a-e-i-o-u", czyli odgłos pracującego silnika... Jeśli wszystko przebiega zgodnie z planem, chwyć suszarkę, tak, aby wygodnie Ci było i... susz! Niechaj śnieg się rozpuszcza, roztapia, paruje... Wówczas to ogród Twój zostanie oczyszczoy ze śniegu krnąbrnego i nikczemnego, który osiadł i zatruwał życie Twe przez dni kilka... i szczęśliwy będziesz, bo puchu białego... nie będzie! <- oczywiście jak poświęcisz na to trochę czasu

. Dodam, że wg moich obliczeń na oko to wyjdzie ok. 3.5436 m^3 śniegu na godzinę przy mocy suszarki 1000W.
Pozdr.

Futrzaczek · Postautor: **Futrzaczek** » 10 sty 2006, o 21:18

a_antoniak
A może ROTFOBATC(czyba tak się to pisze

)
A te kilka przykładów podałem po to, aby Szanowne Grono Stałych Bywalców wiedziało, że jestem dziwny. No chocuażby to, że interesuję się elektroniką... "przecież to głupie", "Chyba cie poje..." - to ja słyszę codziennie. No i chciej tu człowieku być ambitny...
Igloo już mam
Śmiech to zdrowie! ROTFL everybody!
Co do grafologa i psychologa to ja sie nie będę sprzeczał

dr wstrząs - o co Ci chodziło?

Co to za "dziwna" tradycja? Niech zgadnę.. czy ci "koledzy" to... eee... no tzw. dresy?

Masz absolutną rację. Na szczęście i niestety...

Acha! To już Twoi pradziadowie pisali takie posty na forum... (?) interesujące Cool A zapewne Twoi pra, pra, pra... dziadkowie wywodzą sie z Grecjii, gdzie na ówczesnych forach byli "stałymi bywalcami"... Very Happy

Tak jest - forum EP istniało przecież od zawsze?

[ Dodano: 10-01-2006, 20:25 ]
Ten pomysł z suszarką nie jest zły - ale może lepiej ten śnieg ładować do piecyka elektrycznego.. Aż takim kr*****m to ja nie jestem, żeby mi to tak tłumaczyć... chociaż może...
A, przypomniało mi się - suszarka testowana. Ale wpadła w śnieg (bo ją przyczepiłem taśmą klejącą i bandażem - zawsze mam spore ilości pod ręką- do statywu fotograficznego), zatarł się silnik, wywaliło korki, babka wrzeszczała i była heca, ze hej...

petersz · Postautor: **petersz** » 10 sty 2006, o 21:40

Tak jest - forum EP istniało przecież od zawsze?

Tak oczywiście; ostatnio archeolodzy znaleźli najstarszy post sprzed 10 tys lat!

Na szczęście i niestety...

Dlaczego "na szczęście"?

ale może lepiej ten śnieg ładować do piecyka elektrycznego

Tak, do mikrofali najlepiej...

Futrzaczek · Postautor: **Futrzaczek** » 10 sty 2006, o 21:46

Na szczęście dlatego, że za wymnożenie w pamięci 17 * 41 mam szósteczki

Przecież to jest banalnie proste!
Na nieszczęście dlatego, że obrywam za to i to mocno

Dydas · Postautor: **Dydas** » 10 sty 2006, o 22:23

Obrywasz ? Hmmm wez przyklad z dre... kolegów i oberwij sobie snieg

Śnieg możesz polać równiesz jakimiś konfiturami (z biedronki) i lizac aż znikinie (przyjemne z pożytecznym łaczymy)

Futrzaczek · Postautor: **Futrzaczek** » 10 sty 2006, o 22:26

Nie, dzieki, nie wezmę z tych @&^.?: kolegów przykładu, bo nie mam wystarczającej ilości marychy w łapie.
A poza tym nie umiem żłopać z butelki

Dydas · Postautor: **Dydas** » 10 sty 2006, o 22:27

Hmmm zamiast marychy polecam tabake, a zamiast "żłopac" z butelki, wypic kulturalnie z kieliszka najlepiej w miłym towarzystwie

Futrzaczek · Postautor: **Futrzaczek** » 10 sty 2006, o 22:31

Miłe to ono nie jest.
A z kieliszka nie miałem okazji, chyba że wódka weselna to trunek.
Nie wiem skąd pozyskać tabakę

Dydas · Postautor: **Dydas** » 10 sty 2006, o 22:33

Tabake kupisz w kioskach niektorych, a miłe towarzystko znajdzie sie same

Futrzaczek · Postautor: **Futrzaczek** » 10 sty 2006, o 22:34

To zależy co znaczy miłe...
A tabaki w kioskach nie widziałem. Chyba że to mączka szklana...

petersz · Postautor: **petersz** » 10 sty 2006, o 22:34

...chyba że wódka weselna to trunek.

Tak, to jest trunek, brawo! Aczkolwiek muszę przyznać, że alkocholami to się nie interesuję

.

Futrzaczek · Postautor: **Futrzaczek** » 10 sty 2006, o 22:37

A to dziwy....
Szkoda, że śnieg prądu nie przepuszcza bo bym popróbował elektrolizę.
Powstanie ciepło, roztopi się i będzie git!

Dydas · Postautor: **Dydas** » 10 sty 2006, o 22:39

Weź grzałke do wody albo, przykryj kocem ten snieg moze mu się zrobi ciepło i stopnieje

awatar100 · Postautor: **awatar100** » 11 sty 2006, o 06:56

a ja nadal jestem krytyczny w stosunku do autora postu .. przegldalem jego posty nie wiem czy admini nie widza tego czy im sie to podoba ale forum powino sluzyc pomocy a ww pan nie udziela jej czesto pisze posty dla postu

Dobra, nie wkurzaj się, wyślałem, że nie szukałeś nigdzie
W takim razie, to ja nie wiem, gdzie tego szukać...

pomoc innym na forum ? tak m wygldac ? ja mowie koledze poponoje isc na forum o2.pl tam moze sie wypisac

Futrzaczek · Postautor: **Futrzaczek** » 11 sty 2006, o 07:13

Grzałka do wody... nie, to za proste!

Lepiej wsypać go do elektrycznego czajnika i robić herbatkę. Tyle, że od takiej ilości herbatki, toby każdy pękł

areczkas · Postautor: **areczkas** » 11 sty 2006, o 09:03

najlepiej poczekaj, sam się rozpuści- zero kosztów- zero wytraconej przez Ciebie energii

gavi · Postautor: **gavi** » 11 sty 2006, o 10:39

-> gavi, mała poprawka (ale dawno byłem w szkółce więc mogę się mylić):
...
Podgrzany śnieg nie jest jeszcze roztopiony! Aby go roztopić należy dostarczyć dodatkowego ciepła
...

Oczywiście masz rację i dobrze pamiętasz - ja niesłusznie ograniczyłem się tylko do podgrzania śniegu a przecież mowa był o jego roztopieniu.

T1 - temp. śniegu wyrażona w K (ujemna w skali Celsiusza, mniejsza od 273K).

Najpierw trzeba podgrzać śnieg do temp. topnienia, czyli 273K (0 st.C)

Q1=cw*m*(273-T1)
gdzie:
cw - ciepło właściwe śniegu
m - masa śniegu.

Skoro jesteś taki precyzyjny to dwie uwagi
Nie trzeba podawać w stopniach Kelvina - mamy tu do czynienia z różnicą temperatur a nie temperaturą bezwzględną, wynik T2 - T1 jest wyrażany nie w stopniach a w deg.
Oczywiście Twój zapis jest poprawny , ale po co tak komplikować?

Druga uwaga - o ile pamiętam wzór ma na początku stały współczynnik równy 0.24 gdy wynik obliczamy w kCal lub 4,19 przy obliczaniu w J.
Potraktuj to proszę, jedynie jako hołd dla Twojej dokładności.

a_antoniak · Postautor: **a_antoniak** » 11 sty 2006, o 11:38

stopniach Kelvina ...ale po co tak komplikować?

no to bede dalej precyzyjny

. nie ma takiej jednostki jak "stopien Kelvina", jest Kelvin

. IMHO to miara Celsiusza jest skomplikowana wobec pieknej miary Kelvina, serio.

Druga uwaga - o ile pamiętam wzór ma na początku stały współczynnik równy 0.24 gdy wynik obliczamy w kCal lub 4,19 przy obliczaniu w J.

aha, ja kalorii nie licze - nie musze i jem to co lubie

gavi · Postautor: **gavi** » 11 sty 2006, o 12:07

tomek_j · Postautor: **tomek_j** » 11 sty 2006, o 12:55

mnie osobiscie ten temat i dyskusja niezawodnie kojarzy się ze sniegiem, a precyzyjniej z pewnym panem budowanym z tego materiału. Jeżeli autor tego tematu bedzie miał jakiekolwiek skojarzenia to od razu zaznaczam ze i owszem.
Pzdr
T.

Śnieżne kłopoty - S.O.S

Kto jest online