Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

zmiana z hex na asm lub c???

Awatar użytkownika
areczkas
-
-
Posty:341
Rejestracja:2 mar 2004, o 13:18
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:
zmiana z hex na asm lub c???

Postautor: areczkas » 8 sty 2006, o 20:25

Drodzy koledzy prosze o rade. Jak przerobic kod hex na inna wersje mozliwa przeanalizowania ( asm, c ).

Pytanie urodzilo sie z powodu projektu z ep 11/05. Jest tam ciekawy projekt transkodera systemow RC5 i SIRC. Do EP dolaczona zostala plyta z kodem do tego projektu, niestety jedynie w postaci hex. Troszke to nieedukacyjne gdyz mam problem aby przeanalizowac kod....czyzby ep koniecznie chciala abym zostal jedynie biernym zlepiaczek kitow...niewiedziac jak w zasadzie dziala dany projekt....??? mam nadzieje ze nie.

NOP
-
-
Posty:11
Rejestracja:7 lis 2005, o 21:35
Lokalizacja:PT

Postautor: NOP » 8 sty 2006, o 21:00

Witam,
na początek zobacz pod jakiego uP jest ten *.hex , znajdź w necie disasseblera dla niego i po sprawie.

Pozdrawiam
Nop

radzio
Moderator
Moderator
Posty:967
Rejestracja:13 maja 2003, o 10:33
Lokalizacja:Sosnowiec
Kontaktowanie:

Postautor: radzio » 8 sty 2006, o 21:35

-> http://www.btc.pl/index.php?id=picc
W tej książce nadajnik i odbiornik RC5 i SIRC są opisane jako oddzielne projekty. Ponieważ autor projektu z EP jest współautorem tej książki to program w 97,5% będzie podobny (transkoder to w zasadzie połaczony nadajnik i odbiornik).
ściągnij plik z programami do tej książki : http://www.btc.pl/pliki/pic_c_projekt.zip Projekty które Cię interesują to 13 i 14.

Awatar użytkownika
areczkas
-
-
Posty:341
Rejestracja:2 mar 2004, o 13:18
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

hej

Postautor: areczkas » 8 sty 2006, o 22:31

Radzio dziękuje za pomoc, choć dla mnie to jest półśrodek.
Rozmawiamy o projekcie który jest dość popularny i łatwo w necie znaleźć w necie pokrewne programy bądź jego wersje beta, lub jego współczęści. Co natomiast mam zrobić jeśli projekt jest orginalny i autor jest osobą nieznaną ( nie ma nigdzie żadnych wersji programu ).....

a_antoniak
-
-
Posty:651
Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja:Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 9 sty 2006, o 00:59

Zamiana pliku binarnego (np. hex) na asm jest czynnoscia dosyc prosta i jednoznaczna (sam mialem okazje ostatnio zaimplementowac deasembler jako czesc wiekszej pracy). Inaczej jest z dekompilacja hex->C. Jest to w ogolnosci zadanie niewykonalne, gdyz (w ogolnosci) dany kod binarny mozna osiagnac na wiele sposobow w C.

Awatar użytkownika
areczkas
-
-
Posty:341
Rejestracja:2 mar 2004, o 13:18
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

szkoda....

Postautor: areczkas » 9 sty 2006, o 07:50

Dziękuję za odpowiedzi.

Nawiązując do kitu 449- niesety potwierdza się moje przypuszczenie:( EP bardziej propaguje ogłupiające zlepianie kitów zamiast analizy i dyskucji kompilowanych kodów umieszczanych w projekcie. Szkoda.....

radzio
Moderator
Moderator
Posty:967
Rejestracja:13 maja 2003, o 10:33
Lokalizacja:Sosnowiec
Kontaktowanie:

Postautor: radzio » 9 sty 2006, o 08:45

Gdy autor jest nieznany to pozostaje tylko i wyłącznie deasemblacja (odpowiedziałem Ci na ele...)

a_antoniak
-
-
Posty:651
Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja:Krasnystaw
Kontaktowanie:

Re: szkoda....

Postautor: a_antoniak » 9 sty 2006, o 12:51

niesety potwierdza się moje przypuszczenie:( EP bardziej propaguje ogłupiające zlepianie kitów zamiast analizy i dyskucji kompilowanych kodów umieszczanych w projekcie. Szkoda.....
To zalezy raczej od Autora niz od EP. Ja z zasady umieszcam fragmenty kodow w artykuje i szereoko je komentuje, pobadto udostepniam kod zrodlowy. Ale jest cos takiego jak copyright (mam na mysli prawo autorskie majatkowe) i Autor niekonicznie chce sie go zrzekac, zwlaszcza w przypadku bardziej skomplikowanych projektow. Z punktu widzenia wysilku Autora jaki musi wlozyc w projekt poprawne jest rozumowanie: domyslnie bez zrodel, a jesli Autor je udostepnia to Czytelnicy powinni byc mu wdzieczni za to :). Domyslam sie ze nie jest to popularny sposob myslenia.

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty:2653
Rejestracja:24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja:Winny gród

Re: szkoda....

Postautor: pajaczek » 9 sty 2006, o 13:10

Autor niekonicznie chce sie go zrzekac, zwlaszcza w przypadku bardziej skomplikowanych projektow. Z punktu widzenia wysilku Autora jaki musi wlozyc w projekt poprawne jest rozumowanie: domyslnie bez zrodel, a jesli Autor je udostepnia to Czytelnicy powinni byc mu wdzieczni za to :). Domyslam sie ze nie jest to popularny sposob myslenia.

W dodatku w takim przypadku deasemblacja jest lamaniem tego prawa, i podpada pod kodeks karny.

Awatar użytkownika
areczkas
-
-
Posty:341
Rejestracja:2 mar 2004, o 13:18
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: areczkas » 10 sty 2006, o 08:55

Ciekawa teoria...szczególnie jeśli chodzi o prawa autorskie. Elektronika Praktyczna jest pismem niezależnym i ma zapewne określoną myśl przewodnią jaką jest rozpowszechnianie wiedzy elektronicznej. Zamieszczając projekty bez kodów w postaci jawnej to troszkę moim zdaniem odbieganie od tej myśli- Przecież nie muszą drukować projektów w których autorzy nie tłumaczą zasady działania. Proszę zauważyć ić cała dyskusja toczy się wokół kitu 449 gdzie cały sens tego układu nie kryje się w schemacie ale w aplikacji!.

PS

od EP zależy kogo publikują, a kogo nie.

gavi
-
-
Posty:218
Rejestracja:14 kwie 2003, o 15:03
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: gavi » 10 sty 2006, o 09:55

... Elektronika Praktyczna jest pismem niezależnym i ma zapewne określoną myśl przewodnią jaką jest rozpowszechnianie wiedzy elektronicznej. Zamieszczając projekty bez kodów w postaci jawnej to troszkę moim zdaniem odbieganie od tej myśli....
Nie bardzo wiem czego chcesz się nauczyć z żywcem opublikowanego kodu - podstaw? składni ? czy może zasad poprawnej budowy programu? Przecież autorzy omawiając projekt i wyjaśniając newralgiczne punkty (patrz SLA a_antoniaka ) podają właściwie wszystko co dotyczy danego zagadnienia. Pozostaje kwestia dotycząca umiejętności połączenia tego w całość . Ale to wymaga pewnej wiedzy (czytaj pewnej WŁASNEJ włozonej pracy). Od tego są książki., kursy, tutoriale no i ...google. Chcesz się nauczyć C - zajrzyj do EP gdzie od lata drukowany jest znakomity kurs programowania mikrokontrolerów AVR w C. Masz tam wszystko od samego początku i w dodatku z podstawowymi wyjaśnieniami - od podstaw C i konfigurowania hardware'u aż po sprytne kruczki programistyczne służące optymalizacji kodu. Autor ukazuje i przybliża warsztat programisty małych kontrolerów.
Opublikowanie pełnego kodu związane jest z ujawnieniem własnych doświadczeń i przemyśleń uzyskanych w czasie wielu czasochłonnych prób uruchamiania programów. Przecież to nie jest konkretna , książkowa wiedza którą można propagować , ale osobiste doświadczenie którego ani nie musisz, ani nawet nie masz moralnego obowi ązku propagować. To trochę tak jakbyś zażądał od maklera giełdowego aby Ci powiedział czym się kierował kupując jedne akcje a sprzedając inne aby osiągnąć zysk.

Nie wiesz jak połączyć fragmenty kodu, nie wiesz dlaczego nie działa - spytaj. Na pewno ktoś Ci odpowie. Boisz się ,że Cię na tym forum wykpią, ośmieszą , dadzą złośliwą radę typu "Google... (niestety zdarzają się i tacy) - poszukaj innego forum , przeznaczonego dla mniej doświadczonych lub przeświadczonych o swoim doświadczeniu użytkowników. Nie wymagaj natomiast aby ktoś oddał wyniki swojej pracy byś mógł przeprowadzać na nich wiwisekcję.

...

od EP zależy kogo publikują, a kogo nie.
Oczywiście , ale przecież nie chodzi o to by szantażem wymuszać rezygnację z praw do własnej pracy. Zdarzają się czasm ludzie o dużej wiedzy i równie wielkiej życzliwości (jeśli chodzi o ludzi związanych z EP moim idolem , zawsze bezinteresownym i chętnym do wszelkiej pomocy jest Jerzy Szczesiul), ale jest to ich osobista decyzja za którą należy im się WDZIĘCZNOŚĆ. I nie oznacza to bynajmniej ,że można innych mniej altruistycznych z tego powodu piętnowac.

I jescze jedno - nie jestem ani programistą, ani autorem ani też człowiekiem związanym w jakikolwiek sposób z AVT, tak więc wszelkie podejrzenia o stronniczość upadają. Jestem hobbystą który też ma pewne zaległości w nowoczesnej elektronice, ale uważa że podstawą wszelkiej działalności powinna być praca własna, a nie wyżebrane efekty cudzej.

a_antoniak
-
-
Posty:651
Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja:Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 10 sty 2006, o 16:32

Niektórzy uparcie prezentują postawę "daj mi" (a daj to jest chiński sprzedawca jaj :P ). Sam spotkałem się z niewybrednym komentarzem pewnego osobnika na tym forum (możecie poszukać - SLA) dotyczącym tego, że chciałem zachować źródła programu na PC. Osobnikowi temu odpowiedziałem na PW w sposób równie niewybredny.

Stało się tak mimo to, że udostepniam zrodla programow na uP (profil EP), zawsze odpowiadam na sensowne listy Czytelników i pomagam na ile tylko potrafie jesli sa jakies problemy. Przykladem jest rozwiazanie pewnego problemu dot. SLA umieszczone na stronie podanej nizej, ktore pojawilo sie po poscie czytelnika na forum i wspolpracy via. e-mail. Robie to zupelnie bezinteresownie, nie mam takiego obowiazku - uwazam jednak ze to jest po prostu fair (moglbym miec to w dupie i olac, ale nie olewam - chyba przemawia przeze mnie mlodzienczy idealizm :) ). Mam jednak prawo zachowac zrodla jesli uznam to za stosowne.

Zrozumcie: jesli Autor opracowal cos dobrego w co wlozyl duzo wysilku to ma prawo byc tego wlascicielem. Artykul w EP to jest opis ukladu. W nim mozna zawrzec opis istotnych z edukacyjnego punktu widzenia fragmentow zrodel, co sam robie bo to sluzy edukacji.

Projekty w EP tworza glownie pasjonaci (tak, sa jeszcze tacy). Nie robia tego z desperacji i braku innego zajecia. Dltego - troche zrozumienia prosze panstwa rasy "daj mi".

Awatar użytkownika
areczkas
-
-
Posty:341
Rejestracja:2 mar 2004, o 13:18
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: areczkas » 10 sty 2006, o 19:14

oj oj oj z przedostatniego postu powiało wręcz agresją :) Delikanie proszę o większy dystans do sprawy. A teraz postaram się podjąć dyskusję poważniej.

Nie oczekuję od autora aby podał cały kod od a do z, nie o to chodzi, choć jak by nie było EP jest podobnie jak google czy inne źródła elementem dostarczającym wiedzę, więc czemu mam szukać informacji w innych źródłam kiedy mam na rynku pismo tematyczne- oczywiście szukać należy wszedzie.
Po drugie nie pisałem tego tematu bo jestem amatorem, lecz przykład jaki podałem ( kit 449) nic nie wnosi - może nawet nie dla mnie ale dla wielu innych.

Po trzecie kurs dla AVR na C znam :) tyle że projekt 449 jest zbudowany na PIC - ale to traktujmu humorystycznie.


Generalnie cieszmy się życiem i więcej luzu panowie:) w końcu idą święta....wielkanocne:)

PS


Wracając jeszcze myślą. Proszę zauważyć iż każda praca naukowa jest kompletna kiedy umieszczone są pełne źródła , aby osoba czytająca pracę mogła się zapoznać z procesem twórczym autora.

Ja osobiście szczerze jestem ciekaw z czym autor miał problem, gdzie były słabe punkty a i jakie przychodziły mu pomysły i czemu je odrzucał.

Publikowanie artykułów bez omawiania choćby pobieżnego kodu to tak jak chwalenie się
" ja wiem ale nie powiem"

a_antoniak
-
-
Posty:651
Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja:Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 10 sty 2006, o 19:51

Nie oczekuję od autora aby podał cały kod od a do z

...

Wracając jeszcze myślą. Proszę zauważyć iż każda praca naukowa

...

Publikowanie artykułów bez omawiania choćby pobieżnego kodu
No to w zasadzie sie rozumiemy.

BTW - artykuly nie sa pracami naukowymi :). Maja zupelnie inny profil.

Awatar użytkownika
areczkas
-
-
Posty:341
Rejestracja:2 mar 2004, o 13:18
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

hej

Postautor: areczkas » 10 sty 2006, o 20:03

uf bo już myślałem że będę zlinczowany:)

gavi
-
-
Posty:218
Rejestracja:14 kwie 2003, o 15:03
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: gavi » 11 sty 2006, o 10:18

Witam
oj oj oj z przedostatniego postu powiało wręcz agresją :) Delikanie proszę o większy dystans do sprawy. "
Przykro mi że tak to odebrałeś. Dla mnie ogranicza się to do prostej logiki - co daje analiza czyjegoś kodu?
1.Zapoznanie się z proponowanym przez Auitora sposobem rozwiązania problemu.
Co do tego punktu nie ma wątpliwości , iż każdy szanujący się twórca projektu powiniem omówić sposób jego rozwiązania i wyjaśnić newralgiczne punkty. Panuje tu jednomyślność wśród biorących udział w dyskusji ( i nie tylko). Nie znam wprawdzie kitu AVT o którym mówisz , ale jak ktoś już wcześniej wspomniał jego źródła należy szukać w książce wydanej przez BTC. To powinno chyba wyjaśnić temat?
2. Zapoznanie się z konstrukcją działąjącego programu - to wchodzi w zakres nauki programowania. Nie jest to oczywiście naganne, ale biorąc pod uwagę iż prawidłowa konstrukcja programu nie jest związana z konkretnym projektem a z nauką programowania, rzeczą niepoważną jest domaganie sią na tej podstawie opublikowania kodu. Zasad można nauczyć się gdzie indziej.
3.Poznanie pewnych "sztuczek" i zabiegów zaastosowanych przez Autora w celu uniknięcia niejednoznaczności działania, przyspieszenia , optymalizacji itd. To jest osobisty dorobek piszącego program, powstały w wyniku wielogodzinnych , wielomiesięcznych czy nawet wieloletnich doświadczeń.

Zarówno punkt pierwszy jak i trzeci jest osobistą własnością autora projektu i tylko od jego dobrej woli zależy czy chce to oddać (udostępnić) za darmo czy też nie. O ile jednak punkt pierwszy dotyczy rozwiązania konkretnego problemu fizycznego, związanego niejako z edukacyjnym przesłaniem EP o tyle punkt trzeci dotyczy tylko rozwiązań czysto technicznych. A o ile mi wiadomo EP nie ma profilu stricte informatycznego i mimo pojawiania się tam różnej maści kursów wspomagających programowanie nie pretenduje do roli pisma wspomagającego naukę programowania jako takiego.

To tyle jeśli chodzi o płaszczyk pod jakim domagasz się udostępnienia pełnych źródeł projektu.

A osobiście - nie traktuj tego bardzo osobiście , ale szalenie irytuje mnie ostatnio trend do domagania się wszędzie i od wszystkich aby udostępniali innym bez ograniczeń efekty swojej pracy . I nie chodzi o to czy za darmo czy za pieniądze. Jeśli coś stworzyłem mogę oczywiście zdradzić taniki mojego warsztatu, ale jest to tylko moja dobra wola a nie obligatoryjny obowiązek. Jeśli nie chcę - powinno wystarczyć iż oddaję do dyspozycji (również za darmo) gotowy produkt.

Taki trend jest równie niewłaściwy jak też i tak modne ostatnio próby zawłaszczania wartości które powinny stanowić własność wspólną jak na przykład algorytmy czy melodia kolędy napisanej wiele, wiele lat temu i śpiewanej przez wiele narodów.

Z tego też względu właśnie głosy takie jak Twój, domagające się udostępnienia wszystkiego są groźne - dają argumenty do ręki tym którzy chcieli by nam wszystko ograniczyć i sprowadzić do poziomu pieniedzy.


Po trzecie kurs dla AVR na C znam :) tyle że projekt 449 jest zbudowany na PIC - ale to traktujmu humorystycznie.


Sorry, nie zwróciłeś chyba uwagi. iż nie wypowiadam się na temat konkretnego kitu a jedynie zasad publikowania źródeł

Publikowanie artykułów bez omawiania choćby pobieżnego kodu to tak jak chwalenie się
" ja wiem ale nie powiem"
No właśnie. To jest przykład próby manipulacji i wymuszenia czegoś na kimś wbrew jego woli. Tak jak i wcześniejsze stwierdzenie ,że EP może sama wybierać co drukuje (lub podobnie).
To właśnie te próby manipulacji wzbudziły mój sprzeciw , który - niesłusznie chyba - odebrałeś jako przejaw agresji. Jeśli Cię uraziłem , przepraszam ale przemyśl czy nie mam choć trochę racji i czy inni nie myślą podobnie.

tomek_j
-
-
Posty:264
Rejestracja:14 sty 2004, o 09:06

Re: szkoda....

Postautor: tomek_j » 11 sty 2006, o 10:58

Dziękuję za odpowiedzi.

Nawiązując do kitu 449- niesety potwierdza się moje przypuszczenie:( EP bardziej propaguje ogłupiające zlepianie kitów zamiast analizy i dyskucji kompilowanych kodów umieszczanych w projekcie. Szkoda.....
no własnie szkoda.... :567: ale ale....popatrzmy na to z innej perspektywy. Opisany konwerter zamuje ....przypuścmy 3 strony i nie zwiera opisu procedur. Procedury tego autora są umiesczone na serwerze BTC i opisane dokładnie w cytowanej książce. Niestety nie o to chodzi... znowu szkoda. Maja byc wyjasnione w CAłOŚCI. Dobra idziemy na to. Drukujemy listing z komentarzami, schematami blokowymi informacjami dodatkowymi , wyjasnienami. Hurrrra mamy wszystko na jakichs powiedzmy 12 stronach. Ale ktoś inny chciałby takiego opisu kodu do Yammmpa 7 albo czegos równie fajnego. Znowu idziemy na to, bo chociaż R.Biały napisał conieco w dziale Kurs, to niech tam. Mamy ok 30...40 stron jak sie bedziemy dobrze ścieśniać (dodtakowe wyjaśnienia na serwerze EP za darmo).
Nooo teraz mamy super pismo w ojetosci jakichs 200....300 stron w cenie powiedzmy 100PLN (taniocha).
Płacimy i mamy wiedze rzetelną, nie jakieś tam wyrywkowe kursy, opisy działania z wyewana procedurką i bezmyślne lepienie kitów - to mi sie podoba :D
myśle ze ten kierunek należy propagować z całych sił i domagać sie, domagać, domagać
Pozdrawiam jak zwykle goraco

a_antoniak
-
-
Posty:651
Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja:Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 11 sty 2006, o 11:40

Tomku, Twoje pioro ostrzejsze jest niźli miecz japoński :)

Awatar użytkownika
areczkas
-
-
Posty:341
Rejestracja:2 mar 2004, o 13:18
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: areczkas » 11 sty 2006, o 11:58

Witam koledzy

Widzę iż dyskusja staje się coraz bardziej zacięta. Moi mili proszę czytać a nie złościć się. Muszę teraz kontrargumentować.

Nieładnie jest wmawiać mi słów iż proszę kod pod jakimś płaszczykiem- to nieładnie bo i nieprawdziwe. Dlatego wspomniałem iż projekt jest na PIC a nie na AVR gdyż wcześniej ktoś inputował iż był już kurs C dla AVR....Jak wiemu C to C ale jak by nie było bazuje na bibliotekach odwołujących się do osobliwych uC , a tutaj mamy PIC więc wkraczamu na budowę danej rodziny. Nigdy nie prosiłem o naukę C.
Druga sprawa- nie warto sie aż tak irytować- gdyż cała dyskusja ma służyć naszemu wspólnemu dobru- jakim jest poznanie tajników elektroniki. Jeśli kolega ponadto nie czytał artukułu i nie bardzo wie o czym rozmawiamy, więc po co zabierać głos w dyskusji?

Następna sprawa jaką chciałem poruszyć. Nie chciałem aby cały kod czy jego elementy były drukowane- chodziło mi o materiał zawarty na płycie- w końcu po to ona jest. Niech to będzie dodatek który wzbogaci proponowany projekt. Ew. na EP można by było zamieścić algorytm pracy programu.

I jeszcze jedno- pozwolę sobie zacytować:

"Poznanie pewnych "sztuczek" i zabiegów zaastosowanych przez Autora w celu uniknięcia niejednoznaczności działania, przyspieszenia , optymalizacji itd. To jest osobisty dorobek piszącego program, powstały w wyniku wielogodzinnych , wielomiesięcznych czy nawet wieloletnich doświadczeń"
czy to właśnie jest " wiem ale nie powiem? " Przecież w EP mamy się dzielić wiedzą, pomagać sobie, w oczywiście różnie rozumianym zakresie.

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty:2653
Rejestracja:24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja:Winny gród

Postautor: pajaczek » 11 sty 2006, o 12:51

...czy to właśnie jest " wiem ale nie powiem? " Przecież w EP mamy się dzielić wiedzą, pomagać sobie...
To w ramach ogolnie rozumianej pomocy podrzuce Ci zaraz kilka problemow do rozwiazania, ja ja jade sobie na narty :mrgreen:

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości