Czy spalilem AVR-a?

edison · Postautor: **edison** » 19 paź 2005, o 13:07

Witam. Nie jestem jeszcze bardzo doswiadczonym urzytkownikiem prockow AVR i dlatego prawdopodobnie uszkodzilem lub przynajmniej zablokowalem prace mojego ATmega8515. Rzecz rozchodzi sie o to, że wspomniany układ jest domyslnie taktowany wewnetrznym oscylatorem. Ja jednak chcialem, żeby to byl zewnetrzny rezonator kwarcowy. Zrobilem wiec tak: uruchomilem Bascom'owski programator i wybralem zakladke "Lock and Fuse bits". W odpowiednim okienku ustawilem opcje "EXT low frequency XTAL" - dokladnie to nie pamietam jak to brzmialo, w kazdym badz razie jakos podobnie. Dalem przycisk "Write FS" i momentalnie caly moj uklad przestal dzialac. Teraz Bascom nawet nie identyfikuje chipa, nie mowiac juz o odczycie ustawien w "Lock and Fuse bits". Czy ktos wie, czy to wszystko da sie jakos odwrocic? Czy raczej powinienem juz spisac na straty mojego procka?

a_antoniak · Postautor: **a_antoniak** » 19 paź 2005, o 14:43

-> szukaj. na pewno coś znajdziesz, o tym pisano aż do obrzydzenia....

edison · Postautor: **edison** » 19 paź 2005, o 14:48

Oki juz znalazlem:) Faktycznie juz pisano o tym

amok67 · Postautor: **amok67** » 24 paź 2005, o 22:39

Pamiętam jak sam pisałem helpy w tej sprawie.Pamiętam jakby to dziś było ale to nie było.

Czy spalilem AVR-a?

Kto jest online