Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Jaki bezpiecznik do trafo 2*24V, 150W

boncio
-
-
Posty:19
Rejestracja:13 kwie 2005, o 20:27
Lokalizacja:Łódź
Jaki bezpiecznik do trafo 2*24V, 150W

Postautor: boncio » 3 maja 2005, o 21:11

Witam,
Mam takie pytanko jaki musze zastosować bezpiecznik do zasilania wzmacniacza trafem 2*24V, 150W? Z moich wyliczeń wyszło mi, że powinien to być bezpiecznik 630mA (przy zasilaniu 230 V daje ~145W), czyli jest pewnien zapas, ale przy włączaniu przy rozładowanych kondesatorach filtrujących bezpiecznik się pali. Pojemność kondensatorów, to 3*4700uF na stronę (czyli sumarycznie 28200uF). Obciążenie to dwa TDA7294 i przedwzmacniacz na LM1036 (pobór prądu 40mA) zasilany z plusa przez stabilizator.
Kolejne pytanie, to jakim dużym obciążeniem jest dioda, jak duży prąd płynie przez nią? Podłączam ją za stabilizatorem przez rezystor 1kohm. Chodzi mi tutaj, czy stabilizator wytrzyma, bo zmniejsza napięcie z 33-34V do 12 (maks Uwej ma teoretycznie 35V)? Dodam, że jest na nim radiator i trochę się grzeje.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Kuba

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 4 maja 2005, o 10:49

Witam.
Trochę mała moc tego trafa jak na zasilacz pod 2 kostki TDA7294 :roll:
Tutaj powinno być lekko 200W do 300W.
W pierwotnym uzw. trafa daj bezpiecznik zwłoczny 2A (niech będzie więcej niż ma być)
A na wtórnym daj po 5A na połówkę.
Tobie wszyło obliczenie teoretyczne nie liczące udaru podczas włączania trafa toroidalnego.
One mają dośc duży prąd rozruchu, dlatego 2A w pierwotnym.
To ile dioda pobiera prądu zależne jest od jej koloru, ale nie martw się i zobacz tutaj:

http://www.kpsec.freeuk.com/components/led.htm

Stabilizator będzie Ci się grzał bo dostaje na wejście dość duże napięcie, ale radiator powinien się wyrobić, w końcu nie obciążasz tego stabilizatora tak bardzo...bo co to dioda ma za pobór?
Swoją drogą to może lepiej wylicz sobie rezystor i daj w szeregu z diodą, a nie stabilizator...

boncio
-
-
Posty:19
Rejestracja:13 kwie 2005, o 20:27
Lokalizacja:Łódź

Postautor: boncio » 4 maja 2005, o 23:27

Witam,
Wiem, że trochę za małe to trafo, ale kiedyś kupiłem i chciałem wykorzystać. Projektując wzmaka uwzględniłem większe trafo w przyszłości. Po prostu chwilowy brak funduszy na nowe trafo, a wydatków dużo. Natomiast pracuje on z dwoma regenerowanymi własnoręcznie Altusami 80, więc więcej jak 75% mocy się nie da, bo głośniki nie wytrzymają :-)
A czemu aż takie duże prądy bezpieczników? W pierwotnym rozumiem, bo prąd rozruchowy, ale we wtórnym jest prąd 3,12A. Czemu pytam, bo zależy mi na tym, żeby nie padło mi trafo jak ktoś przesadzi z głośnością. Dopóki go nie wymienie oczywiście :) A tak swoją drogą, to całkiem nieźle sobie radzi, przy wysterowaniu na 75-80% napięcie zasilacza nie spada poniżej 30V i nie ma zniekształceń. Lekkiego buczenia też nie słychać już :-) o czym napisze dalej.
Chyba nie do końca mnie zrozumiałeś z tym stabilizatorem. Stabilizator daje napięcie do przedwzmacniacza i diody - razem jakies 80-100mA maks. Sprawdziłem jego temperature, ma jakieś 50st.C, według noty katalogowej może mieć do 70st, ale dorzucę mu jeszcze jakiś radiatorek, bo mam jak. Dioda jest połączona przez rezystor 1kohm w szeregu obok przedwzmaka.
Natomiast martwi mnie lekkie buczenie z przedwzmacniacza na LM1036 przy dużej głośności. Same końcówki sa ciche, ale LM daje lekkie buczenie. Dodam, że jako sygnałowe użyłem przewody ekranowane dodatkowo w grubej izolacji, do zasilania końcówek 1,5mm2, a do wyjść głośnikowych 1,5mm2 OFC. Czy kostki LM tak mają, czy może to być spowodowane trafem? Jest oddalony od przedwzmaka o jakieś kilka cm.
Pozdrawiam,
Kuba
Ostatnio zmieniony 4 maja 2005, o 23:33 przez boncio, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 4 maja 2005, o 23:32

A podłącz osobny zasilacz do LM1036 jak masz.
A tak moim zdaniem to LM1036 nie nadaje się na "dobre ucho"...

boncio
-
-
Posty:19
Rejestracja:13 kwie 2005, o 20:27
Lokalizacja:Łódź

Postautor: boncio » 4 maja 2005, o 23:34

mam zasilacz na 12V od telefonu :) jeśli chodzi o buczenie to też było. Choć wtedy na krótko to podłączałem nieekranowanymi przewodami i myślałem, że to zniknie.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 4 maja 2005, o 23:36

A filtracja napięcia zasilania?(jaka?)
Do preampów musi być bardzo dobry zasilacz ! dobrze odfiltrowany.
Ostatnio zmieniony 4 maja 2005, o 23:37 przez end, łącznie zmieniany 1 raz.

boncio
-
-
Posty:19
Rejestracja:13 kwie 2005, o 20:27
Lokalizacja:Łódź

Postautor: boncio » 4 maja 2005, o 23:36

A co się nadaje na dobre ucho? Wzmak ma pracować na działce i na imprezkach i z kiepskimi kolumnami. Poza tym wybrałem stosunkowo tanią opcję reglacji dźwięku (40zł). Choć cłość mnie wyniosła ok 450...

[ Dodano: 04-05-2005, 23:38 ]
Filtracja główna to 3*4700uF na stronę, czyli 28200 sumarycznie. Ale za stabilizatorem już nic nie dałem, powinienem jeszcze dorzucić jakiegoś kondka za nim równolegle?

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 4 maja 2005, o 23:39

:) na "dobre ucho" to coś na tranzystorze by trzeba było zrobić, albo jakimś nowszy scalaku ale nie na starej LM1036.
No chyba, że na TL0XX lub NE55XX albo OPA
W necie trzeba poszukać trochę schematów.
Ale jak mówisz, że na imprezki itp. to nie ma potrzeby "dopieszczać" przedwzmacniacza na minimalne THD ;)
Filtracja główna to 3*4700uF na stronę, czyli 28200 sumarycznie. Ale za stabilizatorem już nic nie dałem, powinienem jeszcze dorzucić jakiegoś kondka za nim równolegle?
No obowiązkowo jakieś 470uF chociaż i po 100nF na wej i wyj stabilizatora co by się nie wzbudził...
Ostatnio zmieniony 4 maja 2005, o 23:42 przez end, łącznie zmieniany 1 raz.

boncio
-
-
Posty:19
Rejestracja:13 kwie 2005, o 20:27
Lokalizacja:Łódź

Postautor: boncio » 4 maja 2005, o 23:42

Wiesz co szukałem jakichś przedwzmaków, ale nie wiedziałem co wybraći padło na LM-a. A co do THD, to i tak TDA ma większe przy dużej mocy :) No i to buczenie słychać tylko przy dużej głośności, bo jak jest cicho to tak tylko delikatnie jak sie przystawi ucho do głośnika, no ale kto tak robi :)

[ Dodano: 04-05-2005, 23:44 ]
A jakie są skutki samowzbudzenia? Bo dopiero się uczę. Nie mam kondków 470uF, ale 100nF już mam. A w ogóle to szukałem najszybszej i najtańszej metody jak zmniejszyć napięcie z 33V na 12V. Stabilizator mi się wydał najsensowniejszy.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 4 maja 2005, o 23:48

Dorzuć te kondy i napisz czy coś dało.
A jakie są skutki samowzbudzenia? Bo dopiero się uczę. Nie mam kondków 470uF, ale 100nF już mam. A w ogóle to szukałem najszybszej i najtańszej metody jak zmniejszyć napięcie z 33V na 12V. Stabilizator mi się wydał najsensowniejszy.
Jakie skutki samowzbudzenia...grzanie się bez przyczyny i duży pobór prądu, stany nieustalone, skoki prądów itp. to wszystko może wpłynąc na pracę preampu.
Stabilizator to dobre rozwiązanie, ale czy biorąc zasilanie preampu jedej z połówek zasilania końcówki mocy to dobry pomysł?... tego nie wiem.
Ja nigdy tak nie robię, może to jest powodem buczenia przy większych wysterowaniach.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2005, o 10:40 przez end, łącznie zmieniany 3 razy.

boncio
-
-
Posty:19
Rejestracja:13 kwie 2005, o 20:27
Lokalizacja:Łódź

Postautor: boncio » 4 maja 2005, o 23:49

Ok napisze jak naniosę poprawki.
Też pozdrawiam i życze dobrej nocy.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 4 maja 2005, o 23:53

Dzięki i nawzajem. :wink:

boncio
-
-
Posty:19
Rejestracja:13 kwie 2005, o 20:27
Lokalizacja:Łódź

Postautor: boncio » 5 maja 2005, o 00:24

Wracając jeszcze do zasilania przedwzmaka, to tak sobie policzyłem, że biorąc jakieś 80mA, czyli 0,08A z ponad 3,1A to niewiele (jakieś 2,6% maks). Nie ma różnicy w poziomach napięć na "+" i "-" z dokładnością do 0.1V.

[ Dodano: 16-05-2005, 10:27 ]
Mam pytanko, bo wreszcie udało mi się zakupić ww kondki. Mam już 100nF przed i za stabilizatorem, a gdzie mam wrzucić 470uF? Przed czy za stabilizatorem?

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 16 maja 2005, o 10:38

W sumie najlepiej jak dasz za stabilizatorem bo i tak z zasilacza masz już dobrze wygładzone napięcie.

boncio
-
-
Posty:19
Rejestracja:13 kwie 2005, o 20:27
Lokalizacja:Łódź

Postautor: boncio » 17 maja 2005, o 02:04

Połączyłem układ i mam dość dziwny efekt. Stabilizator bardzo mocno się grzał jak tylko podłączyłem go testowo do zasilania (18V), bez żadnego odbiornika nawet. A jak podłączyłem go do zasilacza głównego (33V), to tylko mi diodka mignęła i padł. Wydaje mi się, że prąd ładowania kondensatora go zniszczył, ale mogę się mylić. Co ty na to? Jak się zabezpieczyć przed czymś takim ponownie? To niby tylko złotówka, ale dojazd do sklepu kosztuje wiecej :-)

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 17 maja 2005, o 09:17

Jak podłączasz te LM317 lub 78XX?
Napisz co podłączasz i do którego wyprowadzenia...
470uF raczej nie zniszczy stabilizatora prąd ładowania tutaj jest bardzo szybki i nie na tyle duży by uszkodzić stabilizator..

boncio
-
-
Posty:19
Rejestracja:13 kwie 2005, o 20:27
Lokalizacja:Łódź

Postautor: boncio » 17 maja 2005, o 23:25

Podłączam kondensatory 100nF równolegle jeden na wejście i gnd, a drugi na wyjście i gnd. Na wyjściu też podłączyłem tego 470uF równolegle z 100nF. Coś zrobiłem nie tak?
Stabilizator mam UA7812C.

[ Dodano: 18-05-2005, 02:50 ]
No i metodą empiryczną upewniłem się, że kupiłem walnięty kondensator. Przy okazji kolejny stabilizator padł :-)
Dam mniejszy jakiś, bo nie będę jeździł po jednego kondka. Czy 47uF wystarczy? W sumie 10 razy mniejszy.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 18 maja 2005, o 09:15

No i wszystko jasne :)
A wstaw tego 47uF i wystarczy, bo i tak dobrą filtrację masz już przed stabilizatorem.

boncio
-
-
Posty:19
Rejestracja:13 kwie 2005, o 20:27
Lokalizacja:Łódź

Postautor: boncio » 18 maja 2005, o 10:56

No tak, tylko nie wiem czemu jak zmontowałem układzik bez kondka 47uF, to wszystko działało pięknie, stabilizator się nie grzał. A jak dodałem tego 47uF, to padły mi wszystkie kondki, także te 100nF. No i oczywiście stabilizator się grzeje, czyli też już jest w jakiś sposób uszkodzony i długo nie pociągnie. Co może być przyczyną? 47uF/16V podłączam plusem do wyjścia stablizatora, a minusem do gnd.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 18 maja 2005, o 11:44

Podłącz sam stabilizator i zmierz napięcie jakie jest na OUT

Wróć do „Elektronika retro, lampy, audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości