Witam Szanownych Elektroników
W telefonie Sony Ericsson T68i po małym LA-BUM odpadło od płytki całkowicie gniazdo wraz karą SIM. Telefon działa, bo gniazdo jest przymocowane na dotyk. Zrobiłem tzw. pająka (podgiołem wszystkie łapki w gnieździe) i karta jest widziana - telefon działa. Jednak mocą która pomaga w działaniu jest docisk jaki wywiera na gniazdo bateria telefonu. Czasami coś się przesunie i telefon ma ERROR-a.
Czym najlepiej przylutowac w/w gnizdo aby jednocześnie nie uszkodzić reszty płytki / telefonu? Lutownica transformatowa odpada z racji wielkiegooooo grotu. Myślałem o zakupie mikropalnika na gaz do zapalniczek. Wszelkia pomoc mile widziana.
Pozdrawiam i z góry dziękuję.
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięGnizdo karty SIM - czym przylutować (Eryk T68i) ?
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości