Witam serdecznie!
Chciałbym otrzymać jakieś rady odnośnie mojego problemu który powstał niestety w wyniku niewiedzy otóż:
Ostatnio siadła mi ładowarka do komóreczki która na wyjściu miała 4,5V i 450mA chcąc oszczędzić kasę (nie kupując nowej ładowarki) postanowiłem wykorzystać inne nieuzywane zródła napięcia stałego. Wykorzystałem do tego coś co miało na wyjściu 12,5V i 700 mA, zbudowałem prosty dzielnik napięcia na rezystorach (rzędu 70 i 110 ohm) który na wyjściu dawał około 4.8 V i 90 mA , niestety nie uwzględniłem zmiennej oporności bateri przez co mój twór nie działał tak jak powinine czego wynikiem było padnięcie mojej komórki. Byłem w serwisie i po opowiedzeniu mojej historii powiedzieli że wszystko już zostało w środku spalone i trzeba cały modół wymienić (koszt = 90zł) Zdziwiło mnie to trochę bo myślałem że takie cuda jakimi są komórki mają jakieś diody zenera które zabezpieczają przed takimi sytuacjami, czy ktoś sie orientuje czy można taki problem naprawić w inny sposób niż ten opisany przez serwisanta?
Pozdrawiam
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięZa duże napięcie przy ładowaniu komórki
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Po co ten dzielnik napięcia ?
Stabilizator kosztuje około 1,50
Teraz być może uszkodziłeś PA w kom. a to własnie tanie nie jest.
Pozatym bez Hot Air-u raczej nic nie zrobisz....
Trzeba była zapytać na forum najpierw, wierz mi...jest tutaj kilku ludzi którzy wiedzą bardzo dużo i zapewne chętnie by Ci pomogli.
Stabilizator kosztuje około 1,50
Teraz być może uszkodziłeś PA w kom. a to własnie tanie nie jest.
Pozatym bez Hot Air-u raczej nic nie zrobisz....
Trzeba była zapytać na forum najpierw, wierz mi...jest tutaj kilku ludzi którzy wiedzą bardzo dużo i zapewne chętnie by Ci pomogli.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 122 gości