Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

AVT2180 - wzmacniacz na LM3886

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 22 sty 2005, o 19:17

Witaj, a więc:
Zero (0) z zasilacza podłącz do obudowy dość grubym przewodem i możliwie jak najbliżej zasilacza.
Uziom z wtyczki gniazda zasilającego podłacz też do obudowy jak najbliżej gniazda możesz zrobic to na tylnim panleu zaraz koło gniazda na kabel zasilający i będzie o.k..
Pamiętaj jednak, że jeśli obudowa jest pomalowana to musisz odrapać (oszlifować) te miejsca do "gołej" blachy, tak by masy miały między sobą kontakt.
Uwazaj jednak by nie zrobić tzw. petli masy bo będą straszne niespodzianki z przydźwiekiem i szumami.
Jutro postaram sie załaczyc pewien plik tekstowy który zawiera bardzo dobre wskazówki jak i gdzie łaczyć masę.
Kable sygnałowe IN - dobrze że sa ekranowane :)
kable sygnałowe OUT - nie muszą być ekranowane ale za to dość grube (proponuje 2-2,5mm).

kafka
-
-
Posty:116
Rejestracja:6 maja 2003, o 17:32
Lokalizacja:Lublin
Kontaktowanie:

Postautor: kafka » 25 sty 2005, o 21:28

Jak robiłeś te napisy? Czy to po prostu frez odsłaniający prawdziwy kolor aluminium? Zastanawiam się, czy jakbym miał panel po prostu malowany na czarno, to czy podczas frezowania nic by nie odpryskiwało...

Ptyś
-
-
Posty:33
Rejestracja:13 paź 2004, o 00:47
Lokalizacja:Gdynia

Postautor: Ptyś » 29 sty 2005, o 12:24

Planowo miały to być napisy tylko frezowane. Niestety tylko jakość frezowania dużych napisów wypadła pomyślnie. Przy pozostałych gościu chyba użył za dużej prędkości i podtopił aluminium, dlatego miejsca te wypełniłem białą farbą (jeżeli litery frezowane są dość głęboko (ok 1mm), to wypełnienie ich farbą daje bardzo estetyczny efekt).

Napisy na tylnej ściance wykonane zostały kalgrafem (chyba tak to się nazywa) firmy SENO. W przypadku malowanych powierzchni użyłbym właśnie takiej metody. Przy obróbce mechanicznej powstaje spora temperatura i może to spowodować odklejanie się warstwy lakieru od powierzchni - zaobserwowałem to gdy wycinałem otwory z tyłu obudowy (pomalowałem tył jeszcze raz)

Po naniesieniu białych literek pokryłem tył bezbarwnym matowym lakierem - jest to koniczne, aby uchronić literki przed zdrapaniem.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 3 lut 2005, o 13:59

I jak tam? Wzmacniaczyk odpalił?
Jeśli tak, to jakie wrażenia z odsłuchu?
Pozdrawiam

trryt
-
-
Posty:119
Rejestracja:3 maja 2004, o 15:08

Postautor: trryt » 3 lut 2005, o 20:49

Możesz napisać dokładniej gdzie kupiłeś tą obudowę bo sama nazwa firmy nic mi nie mówi. Całość wygląda jak profesjonalny sprzęt-gratuluje i życzę Ci żeby tak grało!

bogus111
-
-
Posty:22
Rejestracja:16 sty 2004, o 18:04
Lokalizacja:chrzanow

Postautor: bogus111 » 3 lut 2005, o 21:08

Wlasnie zlozylem sobie ten wzmacniacz i nic nie chce grac :/ tylko radiator sie grzeje. Plytke sam trawilem i elementy kupowalem. Zauwazylem jedna niescislosc Mianowicie na schemacie ideowym nie ma nóżek 2 i 11 a w schemacie montażowym są one one zwarte : 2 nózka z 4 a 11 z 8. Czy tak powinno byc? jak byscie mogli zobaczyc na wasze plytki jak tam jest to bym byl wdzieczny Moze ktos zna jakis inny powod przez ktory moze mi to nie dzialac. Zasilacz jest ok, sciezki zwarc nie maja

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 3 lut 2005, o 23:02

Link był już podawany w temacie :) ale mozna raz jeszcze.
http://www.armel.pl/obudowy_our.htm

Do bogus111:
Jutro zobaczę ten wzmacniacz i napisze co może byc przyczyną, dzisiaj już nie dam rady.
W każdym razie coś jest nie tak...
Gdzie kupował pan LM3886T ?

bogus111
-
-
Posty:22
Rejestracja:16 sty 2004, o 18:04
Lokalizacja:chrzanow

Postautor: bogus111 » 3 lut 2005, o 23:14

w sklepie internetowym

Ptyś
-
-
Posty:33
Rejestracja:13 paź 2004, o 00:47
Lokalizacja:Gdynia

Postautor: Ptyś » 4 lut 2005, o 09:51

Witam!

The End:
I jak tam? Wzmacniaczyk odpalił?

Jeszcze nie, ostatnio mam mało czasu, praktycznie wszystko gotowe, czeka tylko na złożenie. Weekend za pasem, więc mam nadzieje, że w poniedziałęm będzie już działał.

Kupiłem następujące kable:
Sygnałowy - Cordial CMK222 - prowadzi od gniazd przez potencjometr do wmacniacza - 2x35 cm na kanał
Głośnikowy - Black Rhodium AST 75 prowadzi od wzmacniacza przez przełącznik do gniazd - 2x50 cm na kanał

Trochę długawa ta droga, a że kable mają 6mm średnicy, to w obudowie zrobiło się trochę ciasno. Czy usunięcie głównej izolacji z kabla głośnikowego może mieć jakiś ujemny wpływ? (jedna żyła w izolacji ma 2,5 mm).

Powracam jeszcze z pytaniem o podłączenie słuchawek. :) Na oddzielny wzmacniacz słuchawkowy niema już miejsca.

trryt:
Całość wygląda jak profesjonalny sprzęt-gratuluje i życzę Ci żeby tak grało!

Dziękuje. Na początek będę się cieszył jak w ogóle odpali ;)

Pozdrawiam
Ptyś

trryt
-
-
Posty:119
Rejestracja:3 maja 2004, o 15:08

Postautor: trryt » 4 lut 2005, o 11:02

A moje pytanie o obudowę?
Widzę że na wyjściu masz duże jacki-uważaj bardzo z tym łatwo o zwarcie. Układ jest chyba zabezpieczony więc nic się nie stanie ale nie zagra na pewno. Nie czepiam się wiem że takie rozwiązania są np w powermixerach.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 4 lut 2005, o 12:01

A moje pytanie o obudowę?
Widzę że na wyjściu masz duże jacki-uważaj bardzo z tym łatwo o zwarcie. Układ jest chyba zabezpieczony więc nic się nie stanie ale nie zagra na pewno. Nie czepiam się wiem że takie rozwiązania są np w powermixerach.
Przecież podałem link jeszcze raz, poczytaj posty, nawet dwa wyżej.

Do Ptyś
Kable wewnątrz wzmacniacza możesz dać o średnicy 2 do 2,5mm i koniecznie w izolacji bo w przeciwnym razie możesz całkiem przypadkowo gdzies zwarcie zrobić (za zdarza się dość często).
Nie muisz we wzmacniaczu upychac tych 6mm kabli (nie ma sensu). :)

bogus111
-
-
Posty:22
Rejestracja:16 sty 2004, o 18:04
Lokalizacja:chrzanow

Postautor: bogus111 » 4 lut 2005, o 16:18

Patrzal ktos moze na to jak mam wmontowane te nóżki?

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 4 lut 2005, o 18:04

Mianowicie na schemacie ideowym nie ma nóżek 2 i 11 a w schemacie montażowym są one one zwarte : 2 nózka z 4 a 11 z 8. Czy tak powinno byc? jak byscie mogli zobaczyc na wasze plytki jak tam jest to bym byl wdzieczny Moze ktos zna jakis inny powod przez ktory moze mi to nie dzialac. Zasilacz jest ok, sciezki zwarc nie maja
A więc, sprawdzilem i nóżki moją się ze sobą stykać tak jak napisałeś.
Nie wiem co może być przyczyną, że Twój wzmacniacz nie działa prawidłowo...
Ale zacznijmy od tego:
Jakie masz napiecia zasilania bez obciążenia?
Czy twój zasilacz jest na bank symetryczny?(sorki za te pytanie ale to się zdarza dośc czesto :( )
Podepnij najpierw jedną końcówkę czyli same P i M no i 0 (bez P1, M1)
Zobacz po obu stronach (najpierw P później P1) czy efekt jest takli sam.
Podłącz mA i zobacz jaki pobór pradu ma układ.
Zmierz mV czy na OUT (wyjście) nie ma składowej stałej (oczywiście przed pomiarek zwieramy IN do masy)
Złożyłem już nie jeden taki wzmacniacz i miałem tylko problem z grzeniem przy braku sygnału ale po wymianie kondensatorów problem zniknął....(jakies trefne były)
P.S. czy wstawiłes rezystory R11 i R12 ? (1k)

[ Dodano: 04-02-2005, 18:07 ]
Acha, miałem pytac dla pewności bo mówiłeś, że płytkę sam trawiłeś...
Czy a 100% z lustrzanego odbicia ?
Wiesz wolę popytać niż wymyslać co może być przyczyną ;)

trryt
-
-
Posty:119
Rejestracja:3 maja 2004, o 15:08

Postautor: trryt » 4 lut 2005, o 19:34

Przepraszam za dopytywanie się, jak już mi odpowiedziano. Ale tak to jest jak sie czyta forum na modemie tepsy przed 18. Szybko, szybko bo zaraz impuls przeskoczy. Zauważyłem tylko że autor postu mi nie odpowiedział to pytałem dalej, a że The End odpowiedział to już nie zauważyłem.

penek
-
-
Posty:1
Rejestracja:3 lut 2005, o 15:59
Lokalizacja:szczecin

Postautor: penek » 4 lut 2005, o 19:45

Witam, to ja się podłącze ze swoimi pytaniami. Mianowicie jak mam żarówke włączoną w obwód perwotny trafo i podłącze zasilanie to się nie świeci,ale jak słucham muzyki głośniej to zaczyna się żarzyć, a nawet świecić,czy to jest normalne? I jeszcze napiszcie jak się wygrzewa wzmacniacz? Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 4 lut 2005, o 19:53

Tą żarówkę to wpinamy podczas pierwszego uruchamiania wzmacniacza w razie jakichś błedów (zwarć) zapali się normalnie żarówka.
To normalne że zaczyna ona ściecić bo przecież wzmacniacz pobiera jakis prąd co objawia się zaswiecaniem sie żarówki :)
Wygrzewanie wzmacniacza, to nic innego jak bardzo duże wysterowanie wzmacniacza i po czym (ja tak robie) dokręcamy koncówki(ę) do radiatora na maxa jak jest jeszcze ciepły co ma polepszyć jeszcze bardziej ich kontakt.
Chodzi tutaj o jakieś naprężenia termiczne metali ale nie powiem więcej bo nie wiem dokladnie...a nie chcę Ciebie w błąd wprowadzać.

bogus111
-
-
Posty:22
Rejestracja:16 sty 2004, o 18:04
Lokalizacja:chrzanow

Postautor: bogus111 » 4 lut 2005, o 22:38

Więc tak napiecie na zasilaczu ok 20 V z mozliwoscia podwyzszenia go badz obnizenia. Napewno jest symetryczne, sprawdzalem to juz nawet przed podlaczeniem wzmacniacza, wiec zasilacz odpada. Ja robilem tylko jedna koncowke
Napiecie na wyjsciu wynosi 1,33 mV zarowno wtedy gdy na wejscie nic nie dam jak i wtedy gdy na wejscie dam mase. Podanie masy nic nie zmienia. Wyjscie bylo obciozone glosnikiem 4 omowym
Tak dalem rezystor 1 k
Czy robilem plytke w lustrzanym odbiciu. Skserowalem schemat na papier kredowy ktory dalem na plytke miedziana, przygrzalem zelazkiem, zdarlem papier, zostaly tylko sciezki i wytrawilem ale plytka jest ok bo sprawdzalem jakie elementy ida z kazdej nozki i sie wszytsko zgadzalo
A jakie zmienil wtedy Pan kondensatory? moze mam podobny problem

Ptyś
-
-
Posty:33
Rejestracja:13 paź 2004, o 00:47
Lokalizacja:Gdynia

Postautor: Ptyś » 6 lut 2005, o 22:00

Witam!

Krótka relacja na żywo :)

Zainstalowałem zasilanie w obudowie. Napięcie na kanał lewy 32V, na kanał prawy 33,2V :(

Po napisaniu powyższego chciałem sprawdzić napięcie jeszcze raz i zwarłem punkty O i N w zasilaniu prawego kanału :oops: (btw ładna iskierka :))

Teraz napięcia ON i OP są różne :/

Odłączam 220 V, rozładowuję zasilane kanału lewego zwierając N i P rezystorem.

To samo robię z kanałem prawym, ale okazuje się, że ciągle są napięcia ON i OP tylko jedno zamieniło się znakami.

Rozładowuję zwierając O i N, a następnie O i P.

Podłączam 220V.

Teraz na obu kanałach mam 30V, napięcia OP i ON są równe 15V.

Czy ja coś zepsułem, czy naprawiłem? :D Mam nadzieję, że mój niefachowy opis jest zrozumiały :)

Pozdrawiam
Ptyś

P.S. Po 4 godzinach zasilacz daje 46 i 40V, pomimo, że napięcia mierzone na transformatorze są równe i wynoszą 20,8V. Napięcia OP i ON w poszczególnych kanałach są równe.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 7 lut 2005, o 03:02

Zainstalowałem zasilanie w obudowie. Napięcie na kanał lewy 32V, na kanał prawy 33,2V
Takie różnice są dopuszczalne.
Po napisaniu powyższego chciałem sprawdzić napięcie jeszcze raz i zwarłem punkty O i N w zasilaniu prawego kanału (btw ładna iskierka )
Uważaj bo łatwo cos popalić....:( cze go nie życzę z całego serca
Teraz napięcia ON i OP są różne
Mogłeś coś uszkodzić...:( oby nie.
Odłączam 220 V, rozładowuję zasilane kanału lewego zwierając N i P rezystorem.
Zawsze rozładowuj N do 0 i osobno P do 0 ok ?
Teraz na obu kanałach mam 30V, napięcia OP i ON są równe 15V
Tego nierozumiem... ja masz 15V na jednej z połówek ? czyli mam na mysli 15V na N i 15V na P ?????
Czy ja coś zepsułem, czy naprawiłem? Mam nadzieję, że mój niefachowy opis jest zrozumiały
Z tego co czytam to chyba coś jest nie tak :(
P.S. Po 4 godzinach zasilacz daje 46 i 40V, pomimo, że napięcia mierzone na transformatorze są równe i wynoszą 20,8V. Napięcia OP i ON w poszczególnych kanałach są równe.
No zwłaszcza jak czytam to....to chyba coś jest źle...
Co znaczy 46 i 40V ?
Odepnij zasilacz od układu i zmierz ile jest V na + (P) a 0 i ile jest na - (N) a 0
I napisz.
Bo jak rozumiem oba układy zasilasz z tego samego źródła.
Pomierz to i daj znać.
Nie korzystaj ze wzmacniacza aż wszystko nie będzie jasne...nie chcemy go "uwalić" prawda ? ;)

[ Dodano: 07-02-2005, 03:06 ]
Więc tak napiecie na zasilaczu ok 20 V z mozliwoscia podwyzszenia go badz obnizenia. Napewno jest symetryczne, sprawdzalem to juz nawet przed podlaczeniem wzmacniacza, wiec zasilacz odpada. Ja robilem tylko jedna koncowke
Napiecie na wyjsciu wynosi 1,33 mV zarowno wtedy gdy na wejscie nic nie dam jak i wtedy gdy na wejscie dam mase. Podanie masy nic nie zmienia. Wyjscie bylo obciozone glosnikiem 4 omowym
Tak dalem rezystor 1 k
Czy robilem plytke w lustrzanym odbiciu. Skserowalem schemat na papier kredowy ktory dalem na plytke miedziana, przygrzalem zelazkiem, zdarlem papier, zostaly tylko sciezki i wytrawilem ale plytka jest ok bo sprawdzalem jakie elementy ida z kazdej nozki i sie wszytsko zgadzalo
A jakie zmienil wtedy Pan kondensatory? moze mam podobny problem
Sprawdzę jakie kondy powodowały grzanie, bo już nie pamietam, robiłem ten wzmacniacz dla znajomego i już go nie mam w domu.
Ale gdzieś to miałem zapisane...
Dziwi mnie że Pana wzmacniacz nawet nie zagrał wcale...
Byc może końcówka mocy jest uszkodzona.
Proszę sprawdzić poprawnośc montażu raz jeszcze.
Czy kierował sie Pan schematem kitu AVT, czy jakimś innym ?

Ptyś
-
-
Posty:33
Rejestracja:13 paź 2004, o 00:47
Lokalizacja:Gdynia

Postautor: Ptyś » 7 lut 2005, o 13:46

Zainstalowałem zasilanie w obudowie. Napięcie na kanał lewy 32V, na kanał prawy 33,2V
Takie różnice są dopuszczalne.
A czy to nie spowoduje różnej głośności w kanałach?
Po napisaniu powyższego chciałem sprawdzić napięcie jeszcze raz i zwarłem punkty O i N w zasilaniu prawego kanału (btw ładna iskierka )
Uważaj bo łatwo cos popalić....:( cze go nie życzę z całego serca
Teraz napięcia ON i OP są różne
Mogłeś coś uszkodzić...:( oby nie.
Mam taką nadzieję :)
Odłączam 220 V, rozładowuję zasilane kanału lewego zwierając N i P rezystorem.
Zawsze rozładowuj N do 0 i osobno P do 0 ok ?
OK
Teraz na obu kanałach mam 30V, napięcia OP i ON są równe 15V
Tego nierozumiem... ja masz 15V na jednej z połówek ? czyli mam na mysli 15V na N i 15V na P ?????
To ja może pokaże :)

Obrazek

Rano podłączyłem zasilacz (bez wzmacniaczy) i po około 3 godzinach zmierzyłem napięcia:

TR - ~20,2V
ROP - 20,6V
RON - 20,6V

TL - ~20,2V
LOP - 20V
LON - 20,8V

To takie moje oznaczenia na podstawie czerwonych literek na zdjęciu.

Czy to normalne, że po wstępnym ustabilizowaniu się napięć PN na poziomie około 30V po kilku godzinach dochodzą one do 45V?
Nie korzystaj ze wzmacniacza aż wszystko nie będzie jasne...nie chcemy go "uwalić" prawda ? ;)
Wzmacniacz podłącze dopiero jak będe pewien, że zasilacz działą OK.

Pozdrawiam
Ptyś

Wróć do „Elektronika retro, lampy, audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości