

Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięprzyszłość elektroniki
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy

Re: przyszłość elektroniki
Witam wszystkich- Czy ktoś może podzielić się ze mną refleksją na temat zmian zachodzących w obecnej elektronice- dokąd zmierza? Czy, za powiedzmy 5 lat nie bedzie logicznych przesłanek na tworzenie własnych układów
>> Juz sa: uklady PLD, uklady PSoC, a nawet nowe generacje uC pozwalaja robic praktycznie wlasne ASIC-i.
np. ze względu na brak elementów- technogolgia przewlekana zanika a smd... sami wiecie.
>> Dluga jeszcze przyszlosc przed elementami przewlekanymi, ale trzeba sie liczyc z trudnosciami w zakupie nowych podzespolow w obudowach klasycznych. CSP sa tansze od obudow zalewanych, a o zjawiskach rynkowych najczesciej decyduje teraz cena.
I jeszcze jedno, co sądzicie na temat asemblera- czy jest to język na tyle uniwersalny, że nie zniknie praktykom z głów- oczywiście są nowe możliwości takie jak Bascom ,
>> Prawdziwi konstruktorzy beda sie poslugiwali ASM, ale jezykiem przyszlosci jest zdecydowanie C (i byc moze VHDL).
ale moim zdaniem taki sposób tworzenia kodu programu zabija dusze mikrokontrolera- w końcu cała frajda to opanować tego małego scalaczka w pełni i pisać jak najbardzaiej optymalne kody a nie jak najłatwiejsze...
>> Masz racje, ale klientow na rynku interesuje cena i szybkosc wprowadzania nowosci, a korzystanie z ASM musi kosztowac, a projektowanie trwac. Moze ASM pozostanie nisza dla amatorow, tak jak programowanie uC w Fortranie cz Pascalu.
Pzdr
PZb
>> Juz sa: uklady PLD, uklady PSoC, a nawet nowe generacje uC pozwalaja robic praktycznie wlasne ASIC-i.
np. ze względu na brak elementów- technogolgia przewlekana zanika a smd... sami wiecie.
>> Dluga jeszcze przyszlosc przed elementami przewlekanymi, ale trzeba sie liczyc z trudnosciami w zakupie nowych podzespolow w obudowach klasycznych. CSP sa tansze od obudow zalewanych, a o zjawiskach rynkowych najczesciej decyduje teraz cena.
I jeszcze jedno, co sądzicie na temat asemblera- czy jest to język na tyle uniwersalny, że nie zniknie praktykom z głów- oczywiście są nowe możliwości takie jak Bascom ,
>> Prawdziwi konstruktorzy beda sie poslugiwali ASM, ale jezykiem przyszlosci jest zdecydowanie C (i byc moze VHDL).
ale moim zdaniem taki sposób tworzenia kodu programu zabija dusze mikrokontrolera- w końcu cała frajda to opanować tego małego scalaczka w pełni i pisać jak najbardzaiej optymalne kody a nie jak najłatwiejsze...
>> Masz racje, ale klientow na rynku interesuje cena i szybkosc wprowadzania nowosci, a korzystanie z ASM musi kosztowac, a projektowanie trwac. Moze ASM pozostanie nisza dla amatorow, tak jak programowanie uC w Fortranie cz Pascalu.
Pzdr
PZb
Witam
Wydaje mi się że w dobie cyfrówki elektronika analogowa będzie coraz mniej stosowana w amatorskich układach. Wielu ludzi robiąc prosty termostat czy też jakiś prosty gadżet sięga po mikrokontrolery. Cała nasza zabawa będzie przypominać zabawę klockami. Nasz geniusz będzie zawarty w programie procesora.
ASM będzie dla zapaleńców i ludzi piszących kompilatory. Zwykły śmiertelnik będzie sięgać po języki wyższego rzędu. Częściowo z lenistwa częściowo z wygody.
Wydaje mi się że w dobie cyfrówki elektronika analogowa będzie coraz mniej stosowana w amatorskich układach. Wielu ludzi robiąc prosty termostat czy też jakiś prosty gadżet sięga po mikrokontrolery. Cała nasza zabawa będzie przypominać zabawę klockami. Nasz geniusz będzie zawarty w programie procesora.
ASM będzie dla zapaleńców i ludzi piszących kompilatory. Zwykły śmiertelnik będzie sięgać po języki wyższego rzędu. Częściowo z lenistwa częściowo z wygody.
Odpowiedź
W sumie jest to przekre, że asembler po prostu zaniknie- przecież jest to język bardzo ciekawy i dający wiele możliwości. Pisanie w językach wyższego poziomu nie daje takiego samego efektu jak asembler...
Poza tym dobra znajomość asemblera powoduje, że automatycznie musimu znać archtekture mikrokontrolera na którym pracujemy.
Poza tym dobra znajomość asemblera powoduje, że automatycznie musimu znać archtekture mikrokontrolera na którym pracujemy.
i tak i nie
Oj i tutaj muszę sprostować. Ja myślałem raczej bardziej globalnie, i większych procesorach, gdzie raczej przewodnim językiem jest C, natomiast Bascom to dla mnie baaardzo baaardzo słabiutkie srodowisko. W nim można pisać oprogramownie dla mniejszych procków a tutaj lepiej pisać właśnie w assemblerze bo wtedy lepiej czuje się taki procek
słaby
dla mnie Bascom to bardzo słabiutki język programowania.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość