Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

zasilacz - przetwornica .... pomocy !!!

Photon
-
-
Posty:7
Rejestracja:29 sty 2004, o 18:32
Lokalizacja:Toruń
Kontaktowanie:
zasilacz - przetwornica .... pomocy !!!

Postautor: Photon » 7 kwie 2004, o 09:23

nie moge poradzic sobie z zasilaniem "neona" ... owa lampka ma w wyposazeniu przetwornice ktorą zasila sie 9V a na wyjsciu ma 156V napiecia zmiennego.... czestotliwosci nie mierzyłem... neon podlaczony do tej przetwornicy swieci wspaniale... ale chcialbym zeby mrugał w rytm muzyki... wiec do wyjscia wzmacniacza subwoofera podłączylem transformator 24v/220v (2W) a do transformatora neon... efekt jest taki ze neon faktycznie mruga w rytm muzyki ale dosć słabo i to przy takiej mocy ze głowa pęka od chałasu a transformator ciutke sie grzeje....
jesli ktoś wie co zrobic zeby neonik działał jak nalezy to proszę o pomoc... obiecuje sie odwdzięczyć :)
Krzysiek PHOTON




Troche opisu tego o czym mowie :

Co to takiego ? - Jest to giętka, elastyczna rurka (średnica od 1mm do 5 mm), która dzięki dołączonemu zasilaniu -świeci!
Neon może być cięty na dowolne kawałki - i dowolnie wyginany. Pobór prądu jest znikomy, dlatego można znaleźć wiele zastosowań dla takich neonów .
Zasilanie 3, 9 lub 12V. Potrzebne są do tego specjalne przetworniki - Na wyjściu napięcie wynosi około 100V , 600Hz
Czas świecenia neonu zależy od częstotliwości pracy przetwornika - im większa częstotliwość, tym krótszy nominalny czas pracy.
Przy 600Hz czas pracy wynosi około 6000h. Po upływie tego czasu neon świeci nadal, ale mniej intensywnie. Jasność neonu zależy od częstotliwości - można stosować zarówno 50 Hz, jak i 6000 Hz. Możliwe jest podłączenie do zasilania 220V, ale bezpośrednie zasilanie tym napięciem dość szybko uszkadza neon. Trzeba stosować rezystor podłączony szeregowo

czarutek

Postautor: czarutek » 7 kwie 2004, o 18:23

Nie znam się aż na tyle, ale wydaje mi się trochę ryzykowne dla wzmacniacza podłączanie pod jego wyjście transformatora, który on najprawdopodobniej rozumie jako cewkę z rdzeniem, w dodatku o nieznanej impedancji. Sorki jeśli bredzę, to tak na wyczucie.
A dlaczego świeci słabo... Pewnie z muzyki to neon widzi szum. Gdyby odtwarzać czysty, selektywny sinus, np. 1kHz, to pewnie zaświeciłby jaśniej...
Wydaje mi się, że należałoby zrobić jakiś układzik aktywny zamiast tego transformatora, ale jaki...

Rasel
-
-
Posty:19
Rejestracja:23 lut 2004, o 23:57

Postautor: Rasel » 7 kwie 2004, o 22:27

Musisz zastosować transformator o mniejszym napięciu uzwojenia wtórnego (w Twoim przypadku jest to uzwojenie pierwotne o napięciu 24V). Jeżeli zastosujesz transformator o napięciu 6V, to neon będzie dobrze świecił przy 16-krotnie mniejszej mocy wyjściowej wzmacniacza niż obecnie - zaoszczędzisz na uszach.

Możesz to osiągnąć odwijając trochę zwojów z uzwojenia 24V zastosowanego transformatora.

czarutek

Postautor: czarutek » 7 kwie 2004, o 23:05

Jak to właściwie jest? Mam transformator 'sieciowy' 220/24V, np. 1A. I co, podłączam go na odwrót pod 24V i uzyskuję transformator 24/220V?
Coś mi tu nie gra, ale może źle rozumiem...

Awatar użytkownika
gogo4
-
-
Posty:24
Rejestracja:3 kwie 2003, o 20:33
Kontaktowanie:

Postautor: gogo4 » 8 kwie 2004, o 21:56

Jak to właściwie jest? Mam transformator 'sieciowy' 220/24V, np. 1A. I co, podłączam go na odwrót pod 24V i uzyskuję transformator 24/220V?
Coś mi tu nie gra, ale może źle rozumiem...
Dokładnie tak!!!

Photon
-
-
Posty:7
Rejestracja:29 sty 2004, o 18:32
Lokalizacja:Toruń
Kontaktowanie:

:/

Postautor: Photon » 9 kwie 2004, o 08:08

Musisz zastosować transformator o mniejszym napięciu uzwojenia wtórnego (w Twoim przypadku jest to uzwojenie pierwotne o napięciu 24V). Jeżeli zastosujesz transformator o napięciu 6V, to neon będzie dobrze świecił przy 16-krotnie mniejszej mocy wyjściowej wzmacniacza niż obecnie - zaoszczędzisz na uszach.

Możesz to osiągnąć odwijając trochę zwojów z uzwojenia 24V zastosowanego transformatora.
hmmm wlaśnie... tak tez zrobiłem juz wczesniej.... kupilem trafo 220/10,5v niestety efekt byl taki sam :( ale sproobuje jeszcze odwinac troszke uzwojenia z wtoornego

Photon
-
-
Posty:7
Rejestracja:29 sty 2004, o 18:32
Lokalizacja:Toruń
Kontaktowanie:

:/

Postautor: Photon » 9 kwie 2004, o 08:13

Jak to właściwie jest? Mam transformator 'sieciowy' 220/24V, np. 1A. I co, podłączam go na odwrót pod 24V i uzyskuję transformator 24/220V?
Coś mi tu nie gra, ale może źle rozumiem...
:) ja kiedys nauczylem sie ze transformator to stosunek ilosci zwojów na pierwotnym i wtoornym.... nikt nie powiedzial mi ze wtorne nie moze byc pierwotnym, nauczylem sie tez kiedys ze jesli na pierwotnym ktore posiada 10zwojów podamy 10V czyli 1V=1zwój to na wtórnym bedzie to samo czyli jesli na wtornym jest 20 zwojów to bedzie tam 20V a jesli 5zwojów to 5V... oczywiscie czysto teoretycznie ale na tej zasadzie rozumiem transformator.... :)

czarutek

Postautor: czarutek » 9 kwie 2004, o 10:16

Jeszcze do niedawna miałem tu pod ręką Niuńka, speca przez 'S' między innymi właśnie od transformatorów wszelkiej maści. Zaprojektował i wykonał ich w życiu na pewno z 1000, co najmniej. On by nam z biodra rozwiał wszystkie wątpliwości...
Niestety, już od ponad miesiąca jest 'niedalekim sąsiadem' AVT.
Przepraszam za takie określenie... :cry: :cry: :cry:

Rasel
-
-
Posty:19
Rejestracja:23 lut 2004, o 23:57

Postautor: Rasel » 9 kwie 2004, o 21:23

Jak to właściwie jest? Mam transformator 'sieciowy' 220/24V, np. 1A. I co, podłączam go na odwrót pod 24V i uzyskuję transformator 24/220V?
Ponieważ transformator nie ma niestety 100% sprawności, to w ten sposób uzyskamy transformator "prawie" 24V/220V.

Trzeba wziąć pod uwagę, że projektant transformatora podczas obliczania liczby zwojów uzwojenia pierwotnego i wtórnego musiał uwzględnić straty w miedzi (uzwojeniach) i żelazie (rdzeniu). W praktyce odjął trochę zwojów z uzwojenia pierwotnego, natomiast do wtórnego - dodał. W związku z tym przy odwróceniu uzwojeń pierwotnego i wtórnego nie uzyskamy transformatora 24V/220V. Zamiast 220V będzie z pewnością mniej - o ile to w praktyce zależy od mocy transformatora. Zależność jest prosta: większa moc transformatora = większa sprawność = mniejsza różnica napięć przy odwrotnym podłączeniu.

Oprócz zmniejszenia napięcia, mniejsza będzie oczywiście także moc transformatora włączonego w taki sposób.

Ale uwzględniając powyższe zależności, można bez żadnych obaw w każdym transformatorze sieciowym zamienić uzwojenie wtórne z pierwotnym.

Pozdrawiam i wszystkim życzę Wesołych Świąt i takiego dyngusa, jakiego sobie życzycie!

tplewa
-
-
Posty:64
Rejestracja:12 lis 2003, o 16:53

Postautor: tplewa » 9 kwie 2004, o 23:48

A jak by tak zaczac kluczowac napiecie zasilajace neon triakiem ???
Triaka natomiast przez jakis filtr na operacyjnym dostrojony do jakiejs cestotliwosci akustycznej ... najlepjej niskiej :). Czyli poprostu cos jak dawne kolorofony.

Co do podlaczania trafa do wzmaciacza to bym raczej niepraktykowal... bo jesli koncowkja nieposiada zabezpieczen to mozna ja uwalic, pozatym mamy niepotrzebne straty w koncowce idace na zasilanie neonu.

Pozdrawiam
Tomek

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 128 gości