Witam!
Po zaprogramowaniu ok 10-15 razy Atmela 51, procesor pada.
Czy to normalne?
Programuje Willemem.
Wgrywałem swoje programy do takich procesorów jak AT89C51, AT89C51, AT89S8252... wszystko pada.
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięIle razy można programować Atmele?
Moderatorzy:Jacek Bogusz, robertw, k.pawliczak, Moderatorzy
Ostatnio zmieniony 27 mar 2007, o 21:05 przez vahooz, łącznie zmieniany 1 raz.
Mi zdarzało się, że programowałem AT90S2313 ponad 600 razy zanim osiągnąłem optymalny kod. Z tego co pamiętam to ten kontroler można programować nie mniej niż 1000 razy. Ostatnio programuję ATMEGA32, dla którego przewidziano 10000 cykli programowania. Nie sądzę, aby Twój procesor miał mniej cykli niż 1000 (co potwierdza notka producenta na pierwszej stronie: http://www.atmel.com/dyn/resources/prod ... oc0265.pdf )
Miałem jednak przypadek, że na kilkadziesiąt stosowanych procesorów jeden uszkodził się bez przyczyny - w trakcie pracy.
Wracając do Twojego przypadku, prawdopodobnie samo programowanie nie może być przyczyną nie działania procesora. Może program, którym 'napełniasz' procesor przestawia go w tryb wyglądający na uszkodzenie ( jedno co od razu przychodzi mi do głowy to np. ustawienie na zewnętrzny zegar). Drugim źródłem problemów może być uszkodzony programator.
L.J.
Miałem jednak przypadek, że na kilkadziesiąt stosowanych procesorów jeden uszkodził się bez przyczyny - w trakcie pracy.
Wracając do Twojego przypadku, prawdopodobnie samo programowanie nie może być przyczyną nie działania procesora. Może program, którym 'napełniasz' procesor przestawia go w tryb wyglądający na uszkodzenie ( jedno co od razu przychodzi mi do głowy to np. ustawienie na zewnętrzny zegar). Drugim źródłem problemów może być uszkodzony programator.
L.J.
Na pewno ponad 1000 razy ( stosuję programatory Delta i Erica).
Poza pomysłami kolegów ( napięcia) nasuwa mi się jeszcze pytanie jak wygląda u Ciebie sprawa ładunków elektrostatycznych . Mieliśmy takie stanowisko na warsztacie które było "mordercą kości " . Ostatnio kolega zaprogramował Atmega 128 ( na ISP) zweryfikował , przełożył płytkę reką i padła
Poza pomysłami kolegów ( napięcia) nasuwa mi się jeszcze pytanie jak wygląda u Ciebie sprawa ładunków elektrostatycznych . Mieliśmy takie stanowisko na warsztacie które było "mordercą kości " . Ostatnio kolega zaprogramował Atmega 128 ( na ISP) zweryfikował , przełożył płytkę reką i padła
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości