Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj siępłytki druk...
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
hej
jestem nowy na tym forum,ale pozwole sobie na dorzucenie paru groszy:
testowałem inne metody typu przeniesienie tonera z foli lub kartki na płytke ,z róznymi efektami ,ale ta metoda nie zawsze sie sprawdza- tak jeżeli dojdzie sie do pewnej wprawy mozna byc zadowolonym z wyników (wprawa kilka-nascie zniszczonych płytek.
osobiscie wykonuje płytki metodą emulsja i naswietlanie -jest to najpewniejsza metoda.
druk na foli drukarka dowolna (atrament lub laser)nie oszczedzać na jakosci druku -wazne.przygotowanie płytki -czyszczenie szmatka +płyn typu cif -nie rysuje powierzchni.
najtrudniejszym etapem jest pokrycie płytki miedzianej równomierna grubościa emulsji -od grubości zalezy czas naswietlania proponuje pocwiczyc zwykłym lakierem na kawałku szyby i potrzac pod słońce wyłapac nierównosci grubości i skorygowac błędy natrysku.
folia musi byc przycisnieta do płytki pokrytej emulsją stroną druku uwaga przy drukach atramentowych na foli do laserówek -ściera się, osobiscie dociskam płytka z plexi grubości 6mm.,nie może byc zwykłe szkło nie przepuszcza promieni UV
naświetlanie ,specjalne świetlówki o określonej długosci fali ,dosć trudne do zdobycia ,ja stosuje lampe rteciowa 250W ( taka jak w oswietleniu ulicznym) z dławikiem ale z usuniętą zewnetrzna bańka szklana pokryta luminoforem, czas naswietlania z odległosci 40cm przez plexi grybości 6mm ok 11-13minut -zależne od grubosci naniesionej warstwy lakieru.
UWAGA -PROMIENIOWANIE UV JEST SZKODLIWE DLA OCZU-moze spowodowac odklejenie rogówki , nalezy stosowac okulary ochronne najlepiej spawalnicze.
wywoływanie : 7g NaOH w 1 litrze wody (wodorotlenek sodowy)
trawienie: chlorek żelazowy, lub mieszanina wody utlenionej z kwasem solnym -szybko trawi bez podtrawień.
druk wychodzi super.
po usunięciu resztek emulsji -rozpuszczalnikiem, płytke pokrywam alkoholowym roztworem kalafonii ,ułatwia lutowanie ,i przez pewien czas zabezpiecza miedz przed utlenianiem.
mysle ze opis powinien byc dosc szczegółowy ,jak cos nie jasnego pytajcie
pozdrawiam
byk
jestem nowy na tym forum,ale pozwole sobie na dorzucenie paru groszy:
testowałem inne metody typu przeniesienie tonera z foli lub kartki na płytke ,z róznymi efektami ,ale ta metoda nie zawsze sie sprawdza- tak jeżeli dojdzie sie do pewnej wprawy mozna byc zadowolonym z wyników (wprawa kilka-nascie zniszczonych płytek.
osobiscie wykonuje płytki metodą emulsja i naswietlanie -jest to najpewniejsza metoda.
druk na foli drukarka dowolna (atrament lub laser)nie oszczedzać na jakosci druku -wazne.przygotowanie płytki -czyszczenie szmatka +płyn typu cif -nie rysuje powierzchni.
najtrudniejszym etapem jest pokrycie płytki miedzianej równomierna grubościa emulsji -od grubości zalezy czas naswietlania proponuje pocwiczyc zwykłym lakierem na kawałku szyby i potrzac pod słońce wyłapac nierównosci grubości i skorygowac błędy natrysku.
folia musi byc przycisnieta do płytki pokrytej emulsją stroną druku uwaga przy drukach atramentowych na foli do laserówek -ściera się, osobiscie dociskam płytka z plexi grubości 6mm.,nie może byc zwykłe szkło nie przepuszcza promieni UV
naświetlanie ,specjalne świetlówki o określonej długosci fali ,dosć trudne do zdobycia ,ja stosuje lampe rteciowa 250W ( taka jak w oswietleniu ulicznym) z dławikiem ale z usuniętą zewnetrzna bańka szklana pokryta luminoforem, czas naswietlania z odległosci 40cm przez plexi grybości 6mm ok 11-13minut -zależne od grubosci naniesionej warstwy lakieru.
UWAGA -PROMIENIOWANIE UV JEST SZKODLIWE DLA OCZU-moze spowodowac odklejenie rogówki , nalezy stosowac okulary ochronne najlepiej spawalnicze.
wywoływanie : 7g NaOH w 1 litrze wody (wodorotlenek sodowy)
trawienie: chlorek żelazowy, lub mieszanina wody utlenionej z kwasem solnym -szybko trawi bez podtrawień.
druk wychodzi super.
po usunięciu resztek emulsji -rozpuszczalnikiem, płytke pokrywam alkoholowym roztworem kalafonii ,ułatwia lutowanie ,i przez pewien czas zabezpiecza miedz przed utlenianiem.
mysle ze opis powinien byc dosc szczegółowy ,jak cos nie jasnego pytajcie
pozdrawiam
byk
a
ehh mam ep 6/03 i nie rozumiem nic a nic z tego opisu - za duzo na raz....
ide poszukac na forum najproszego sposobu wykonania plytki drukowanej.... nie musza byc mikro sciezki ani nic, najzwyklejsze...
chce sobie zrobic multi rozdzielacz do mini-jack'ow stereo i chinchy na plytce, ale nie wiem jak zrobic ta plytke
PS art. dot. Graficznych LCD nokii - bedzie trzecia czesc? da sie to podlaczyc do komputera? np. na lpt? macie schematy? ja nic nie moge znalezc..... a te wysw. sa tanie jak barszcz 23zl /szt )
ide poszukac na forum najproszego sposobu wykonania plytki drukowanej.... nie musza byc mikro sciezki ani nic, najzwyklejsze...
chce sobie zrobic multi rozdzielacz do mini-jack'ow stereo i chinchy na plytce, ale nie wiem jak zrobic ta plytke
PS art. dot. Graficznych LCD nokii - bedzie trzecia czesc? da sie to podlaczyc do komputera? np. na lpt? macie schematy? ja nic nie moge znalezc..... a te wysw. sa tanie jak barszcz 23zl /szt )
hej
najprostrzy sposób dla nieskomplikowanych układów?
flamaster- typu "Pentel PAINT MARKER" SUPER SILVER
jest do kupienia w sklepach elektronicznych koszt ok 20zł, barwnikiem jest pył aluminiowy, jest wpełni odporny na środki trawiące, wada minimalna szerokość scieżki ok 1mm.
wystarczy jednokrotne malowanie ścieżek, na odtłuszczonej płytce ,
i można trawic w FeCl3 w temperaturze nawet 80C° nie miałem przypadku podtrawienia ścieżki. przed malowaniem trzeba dobrze nim wstrząsać dla wymieszania
pozdrawiam
byk
najprostrzy sposób dla nieskomplikowanych układów?
flamaster- typu "Pentel PAINT MARKER" SUPER SILVER
jest do kupienia w sklepach elektronicznych koszt ok 20zł, barwnikiem jest pył aluminiowy, jest wpełni odporny na środki trawiące, wada minimalna szerokość scieżki ok 1mm.
wystarczy jednokrotne malowanie ścieżek, na odtłuszczonej płytce ,
i można trawic w FeCl3 w temperaturze nawet 80C° nie miałem przypadku podtrawienia ścieżki. przed malowaniem trzeba dobrze nim wstrząsać dla wymieszania
pozdrawiam
byk
-
- -
- Posty:269
- Rejestracja:1 kwie 2003, o 20:32
- Lokalizacja:Bielsko-Biała
Poczytaj sobie to http://www.elektroda.pl/uzytkowa/plmisc ... _02017.htmLudzie: A tak trochę z innej beczki: Czy da sie wykonywać metalizację otworów na płytkach dwustronnych w domowych warunkach (i ew. jak)?
Cz.I w EP06 dotyczy przede wszystkim fotolitografii Positivem. Sama metoda jest dobrze znana ( np. http://www.ep.com.pl/?ftp/makepcb/index.html ), więc nie było sensu jej powtarzać. Dlatego też artykuł koncentruje się raczej na omówieniu istotnych szczegółów technologicznych decydujących o jakości i popełnianych błędach.ehh mam ep 6/03 i nie rozumiem nic a nic z tego opisu - za duzo na raz....
Natomiast następne dwie części w EP07 i EP08 dotyczą już wyłącznie metody termotransferowej - wariant "kredowy". Ze szczegółami wykonania i całą serią zdjęć. Również mikroskopowych
--
MDz
amatorszczyzna
Cześć!
Od pewnego czasu czytam wasze posty. Jestem totalnym amatorem i dlatego wydanie pieniędzy na sprzęt do robienia płytek drukowanych jest dla mnie zbędne. Ale nie będę was o nic prosił tylko podsunę wam "MÓJ" pomyśł jak zrobić płytkę domowej roboty.
Będą potrzebne :
-folia aluminiowa
-płytka (styropian, plastik... do wyboru do koloru )
-sól
-woda
-szklanka
-zasilacz lub bateryjka z kabelkiem (około 4 - 9V ale inny woltarz nie zaszkodzi )
-klej wodoodporny.
-lakier do paznokci
-zmywacz lakieru (aceton)
Wszystko to można (przeważnie) znaleźć w domu.
Przejdę do procesu produkcji :
1. Płytkę posmarować klejem i (dość dokładnie) przykleić folię aluminiową. ( Obciąć wystające fragmenty folii. )
2. Namalować na płytce (na folii) lakierem do paznokci pasma które mają zostać nienaruszone.
3. Zanurzyć płytkę w roztworze soli i podłączyć do niej biegun (-). Obok (aby się nie stykały) zanurzyć kabel i podłączyć do bieguna +. Po włączeniu prądu poczekać, aż aluminium się rozpadnie.
4. Usunąć resztki aluminium, a następnie zmyć lakier acetonem.
Można teraz robić dziurki. PŁYTKA JEST GOTOWA
Sposób ten jest bardzo amatorski (w fazie testów). Jak będę miał 100% pewność skuteczności to was powiadomię (może jutro).
Powodzenia
Od pewnego czasu czytam wasze posty. Jestem totalnym amatorem i dlatego wydanie pieniędzy na sprzęt do robienia płytek drukowanych jest dla mnie zbędne. Ale nie będę was o nic prosił tylko podsunę wam "MÓJ" pomyśł jak zrobić płytkę domowej roboty.
Będą potrzebne :
-folia aluminiowa
-płytka (styropian, plastik... do wyboru do koloru )
-sól
-woda
-szklanka
-zasilacz lub bateryjka z kabelkiem (około 4 - 9V ale inny woltarz nie zaszkodzi )
-klej wodoodporny.
-lakier do paznokci
-zmywacz lakieru (aceton)
Wszystko to można (przeważnie) znaleźć w domu.
Przejdę do procesu produkcji :
1. Płytkę posmarować klejem i (dość dokładnie) przykleić folię aluminiową. ( Obciąć wystające fragmenty folii. )
2. Namalować na płytce (na folii) lakierem do paznokci pasma które mają zostać nienaruszone.
3. Zanurzyć płytkę w roztworze soli i podłączyć do niej biegun (-). Obok (aby się nie stykały) zanurzyć kabel i podłączyć do bieguna +. Po włączeniu prądu poczekać, aż aluminium się rozpadnie.
4. Usunąć resztki aluminium, a następnie zmyć lakier acetonem.
Można teraz robić dziurki. PŁYTKA JEST GOTOWA
Sposób ten jest bardzo amatorski (w fazie testów). Jak będę miał 100% pewność skuteczności to was powiadomię (może jutro).
Powodzenia
Pomysł ciekawy, ale jak przylutujesz cokolwiek do aluminiowych ścieżek!?
A jeśli same ścieżki rysujesz lakierem, to czemu nei zrobić tego na miedzianym laminacie?
Ja osobiscie używam emulsji Positiv. Nie jest zbyt skomplikowana, ale jaki efekt. Można spokojnie prowadzic ścieżki pomiędzy łapkami układów SMD.
A jeśli same ścieżki rysujesz lakierem, to czemu nei zrobić tego na miedzianym laminacie?
Ja osobiscie używam emulsji Positiv. Nie jest zbyt skomplikowana, ale jaki efekt. Można spokojnie prowadzic ścieżki pomiędzy łapkami układów SMD.
http://www.teos.modelarstwo.org.pl/plytka/
dla zainteresowanych - robilem wlasnie taka metoda i mozolne malowanie flamastrem nie umywa sie nijak do tej metody
mi wyszla zupelnie przyzwoita za 2 razem
dla zainteresowanych - robilem wlasnie taka metoda i mozolne malowanie flamastrem nie umywa sie nijak do tej metody
mi wyszla zupelnie przyzwoita za 2 razem
- Aleksander Zawada
- Moderator
- Posty:532
- Rejestracja:21 lut 2003, o 12:10
- Lokalizacja:Warszawa
- Kontaktowanie:
A ja się zastanawiam nad jeszcze czymś innym. W zasadzie metod trawienia jest kilka:
a) z FeCl3+ HCl
b) z H2O2+HCl
c) z (NH4)2S2O8
d) elektrolityczna-wytrawiana płytka jako anoda i jakiś elektrolit np.NaCl
I teraz zastanawiam się nad czyś takim, jak trawienie na z dosępem powietrza roztworem NH3*H2O (kompleksowanie ) -czy stosuje się to?
No bo wiadomo, że ze względów oczywistych nie stosuje się jakichś tam kąpieli cyjankowych.
a) z FeCl3+ HCl
b) z H2O2+HCl
c) z (NH4)2S2O8
d) elektrolityczna-wytrawiana płytka jako anoda i jakiś elektrolit np.NaCl
I teraz zastanawiam się nad czyś takim, jak trawienie na z dosępem powietrza roztworem NH3*H2O (kompleksowanie ) -czy stosuje się to?
No bo wiadomo, że ze względów oczywistych nie stosuje się jakichś tam kąpieli cyjankowych.
Stosuje się alkaliczne kąpiele amoniakalne zawierające m.in. wodorotlenek amonowy oraz sole: chlorek, wodorowęglan, fosforan i azotan amonu. Kąpiele alkaliczne nadają się do trawienia płytek wysokoprecyzyjnych i ZTCW jest to w tej chwili standard przemysłowy. Niestety wymagają ścisłej kontroli parametrów m.in. pH (8..10), temperatury, warunków natrysku i czasu trawienia, dlatego nie bardzo nadają się do trawienia w amatorskim słoiczku.I teraz zastanawiam się nad czyś takim, jak trawienie na z dosępem powietrza roztworem NH3*H2O (kompleksowanie ) -czy stosuje się to?
--
MDz
mam chyba troszkę lepszą metode a jak nie lepszą to tańszą i szybszą zarazem -> drukarka atramentowa LEXMARK 1100 . Mam jedną do wyrzucenia ale chyba ją lekko zmodyfikuje tak aby płytka była przesuwana płasko i nadrukowywana jak naormalny papier.
teraz jeżeli chodzi o samo drukowanie to możemy użyć firmowanych atramentów o podwyższonej odporności (są dośc dorgie) lub kupić pusty czarny wkład i napełnić go farbą z markera (są takie w płynie i one by się chyb idealnie nadawały) mogą być problemy z dyszami ale wystarczy je przemyś rozpuszczalnikiem i spirytusem i znowu mamy drukowanie.
hehe metoda jest niezła.
teraz jeżeli chodzi o samo drukowanie to możemy użyć firmowanych atramentów o podwyższonej odporności (są dośc dorgie) lub kupić pusty czarny wkład i napełnić go farbą z markera (są takie w płynie i one by się chyb idealnie nadawały) mogą być problemy z dyszami ale wystarczy je przemyś rozpuszczalnikiem i spirytusem i znowu mamy drukowanie.
hehe metoda jest niezła.
Mówicie,że macie problemy z doczyszczeniem płytki przed nałożeniem warstwy światłoczułej lub innej substancji,która ma pozostać na płytce.Z mojej praktyki wynika,że dobre efekty daje pociągnięcie płtyki żelem do mycia łazienek,pozostawienie na chwilę a następnie dokładnie spłukanie powierzchni wodą .Następnie należy osuszyć powierzchnię ściereczką ale taką co to nie pozostawia włókien.Od tego momentu można stosować dowolną metodę z dobrym skutkiem.Zauważcie,że niektóre rozpuszczalniki są tłuste mimo,że teoretycznie takie być nie powinny.Jak zwykle podła jakość.
Innym problemem przy metodzie kredowej jest kurczenie się papieru podczas obróbki termicznej w kserografie lub drukarce laserowej oraz podczas transferu na płytkę.Ja stosuję bardzo gruby papier albo kalkę techniczną . Swoją drogą należałoby sprawdzić jak szybko dokonuje się trawienie w cieczy sprządzonej z żelu i wody podgrzanej do temperatury 40 stopni.Jeśli ktoś ma urządzonko do trawienia płytek z grzałkami i termostatem to jest prośba by spróbował zastosować roztwór żelu do trawienia a wynikami podzielił się na forum.Być może
w łazience stoi B327 tylko nikt o tym nie wie nawet producent żelu do mycia łazienek.
Szymon W.
Innym problemem przy metodzie kredowej jest kurczenie się papieru podczas obróbki termicznej w kserografie lub drukarce laserowej oraz podczas transferu na płytkę.Ja stosuję bardzo gruby papier albo kalkę techniczną . Swoją drogą należałoby sprawdzić jak szybko dokonuje się trawienie w cieczy sprządzonej z żelu i wody podgrzanej do temperatury 40 stopni.Jeśli ktoś ma urządzonko do trawienia płytek z grzałkami i termostatem to jest prośba by spróbował zastosować roztwór żelu do trawienia a wynikami podzielił się na forum.Być może
w łazience stoi B327 tylko nikt o tym nie wie nawet producent żelu do mycia łazienek.
Szymon W.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości