Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięAmplituner Radmor 5412 usterka
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Grzegorz Becker, Moderatorzy
Witam, naprawiam amplituner jak w tytule i mam problem, otóż uszkodzony w nim jest blok B5 oraz płytki sterujące wzmacniaczem B6 sprawdzam półprzewodniki: tranzystory, diody i chciałem zapytać czy "testowanie" diody miernikiem jest wiarygodne? tzn, jak je sprawdzam to w jedną stronę pokazuje miernik napięcie w mV a w druga stronę jest przerwa i to wystarczy czy dla pewności wymienić te diody ( są tam m.in BAYP95 ).
Re: Amplituner Radmor 5412 usterka
Podczas pomiaru diody (miernik ustawiony na funkcję - TEST DIODY) miernik pokazuje spadek napięcia na złączu (w tym wypadku - złączu diody). Można uznać, że w twoim wypadku pomiar jest miarodajny.
Jeśli masz jakieś wątpliwości zawsze można odlutować od układu jedną nóżkę i ponowić pomiar. Jeśli wyjdzie jak wyżej (napięcie przewodzenia w okolicy 500-600 mV) - dioda jest w pełni sprawna.
Po czasie uzupełnię powyższe o dodatkowe spostrzeżenie z praktyki:
Niezwykle rzadko, ale jednak, zdarza się uszkodzenie polegające na przebiciu diody częściowym - w takim wypadku przy pomiarach na teście diody będzie się ona zachowywała zupełnie normalnie, jednak przy sprawdzeniu na zakresie kiloomów (omomierzem) lub nawet megaomów pokaże przewodzenie.
W wypadku gdy masz nadal wątpliwości (po standardowym teście diody) dobrze jest więc ponowić pomiar na zakresie kilkuset kiloomów (dla wyższych zakresów napięcie sprawdzania jest nieco wyższe) - jeśli wystąpi przewodzenie - dioda uszkodzona.
Sam spotkałem się z takim uszkodzeniem dość dawno temu dwukrotnie i prawie zapomniałem, dopiero Kolega dwa dni temu miał podobny problem we wzmacniaczu - dokładnie taki jak opisałem wyżej: Na zwykłym teście dioda pokazała normalny spadek napięcia (około 400mV - to była dioda schotky) a na wyższym zakresie omomierza - przebicie.
Przypomniałem sobie własne doświadczenia i natychmiast dopisałem do tej informacji, co by uczulić użytkowników, że i takie rzeczy się czasem (niezwykle rzadko) mogą przydarzyć.
Jeśli masz jakieś wątpliwości zawsze można odlutować od układu jedną nóżkę i ponowić pomiar. Jeśli wyjdzie jak wyżej (napięcie przewodzenia w okolicy 500-600 mV) - dioda jest w pełni sprawna.
Po czasie uzupełnię powyższe o dodatkowe spostrzeżenie z praktyki:
Niezwykle rzadko, ale jednak, zdarza się uszkodzenie polegające na przebiciu diody częściowym - w takim wypadku przy pomiarach na teście diody będzie się ona zachowywała zupełnie normalnie, jednak przy sprawdzeniu na zakresie kiloomów (omomierzem) lub nawet megaomów pokaże przewodzenie.
W wypadku gdy masz nadal wątpliwości (po standardowym teście diody) dobrze jest więc ponowić pomiar na zakresie kilkuset kiloomów (dla wyższych zakresów napięcie sprawdzania jest nieco wyższe) - jeśli wystąpi przewodzenie - dioda uszkodzona.
Sam spotkałem się z takim uszkodzeniem dość dawno temu dwukrotnie i prawie zapomniałem, dopiero Kolega dwa dni temu miał podobny problem we wzmacniaczu - dokładnie taki jak opisałem wyżej: Na zwykłym teście dioda pokazała normalny spadek napięcia (około 400mV - to była dioda schotky) a na wyższym zakresie omomierza - przebicie.
Przypomniałem sobie własne doświadczenia i natychmiast dopisałem do tej informacji, co by uczulić użytkowników, że i takie rzeczy się czasem (niezwykle rzadko) mogą przydarzyć.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości